Grupa Trójmiasto-biegi listopadowe

[WojT]

ja tez glosuje za sniegiem!!! lub za tym zeby nie padalo !!!

Sluchajcie wiem z dobrych zrodel ze zima w tym roku bedzie krotka i raczej slaba. Przykro mi DaB. A moje zrodlo to babcia Agaty

Pozdrawiam

[DaB]

WojT, co ty ty za plotki rozsiewasz? Zima ma byc mrozna, sniezna i dluga.
Z tego co piszesz wynika, ze babcia Agaty jest jakims autorytetem meteorologicznym i specjalizuje sie w prognozach dlugoterminowych . Jak to jest z ta babcia?

(Edited by DaB at 12:27 pm on Nov. 17, 2003)

[Olek]

Quote: from Masiulis

przyznac sie kto zamowil taka pogode na dzisiaj?!
przecierz to sie do niczego nie daje!

niech juz spadnie ten snieg...

Tak mniej więcej pamiętam kto najbardziej gardłował przeciwko letniemu słoneczku. A to narciarskie lobby też nie jest bez winy. Nie mozna odpowiedzialnie marzyć o zmrożonym śniegu nie biorąc pod uwagę tego jesiennego koszmaru.

Dzisiaj biegając w deszczu rozmyślałem nad ew. pożytkami z tej pory roku i wyszło mi, że:
- w lesie, na tym błocku i liściach mamy fantastycznie amortyzowane podłoże do biegania. Co prawda przyczepność jest znikoma, ale nie można mieć wszystkiego;
- mamy okazję testować naszą biegową determinację.

[kledzik]

Bieg byl naprawde wspanialy! Chyba jednak w przyszlosci bedzie mozna brac Bace. Czy wstep dla czworonogow jest wzbroniony na calym terenie AWF, czy tylko do budynkow?

kledzik

[WojT]

DaB wiesz z babcia jest tak, ze babcia obserwowala pszczoly. Babcia wie i ja babci wierze

A jesli zima bedzie mrozna i obwita w snieg to dla mnie super !!! Zima tez mi sie super biega. Jest jasniej. A ten odglos kiedy biegnie sie w lesie po swiezym sniegu to poprostu bajka !!!

Kiedy andrzejki?? W zeszlym roku zima przyszla w andrzejki

[Masiulis]

w zeszlym roku na Andrzejki to byl niezly cyrk

Kledzik, zakaz chyba jest ale moze w weekendy nie obowiazuje;)

[DaB]

OK, odpowiedzialnosc za pogode biore w calosci na siebie. Powiem wiecej, jesli ma w koncu nadejsc zima to ja jestem za deszczem, mgla, przenikliwym wiatrem, ktory wyje wieczorami w koronach drzew i jestem tez za blotem w lesie i za kaluzami. Jestem za tym wszystkim bo wiem, ze pewnego ranka obudze sie, podejde do okna, a na zewnatrz bedzie bialo.

Zima ma przyjsc, koniec, kropka. Ani babcia Agaty, ktora obserwuje pszczoly ani Olek ktory utyskuje, ze mu zimno i mokro mnie nie przekonuja.

Co do Bacy to mysle, ze mozna go delikatnie na AWF wprowadzac. Moze nawet bedzie mogl sie zalapac na te testy

Przeslalem wszystkim namiary na naszego Mistrza.

[Olek]

Quote: from DaB

OK, odpowiedzialnosc za pogode biore w calosci na siebie.

Coś za łatwo się przyznał ... i żadnej skruchy.

[DaB]

Przyznalem sie, ale skruchy nie okaze, nawet gdybym mial stanac przed sejmowa komisja sledcza. Zatwardzialy zimnolub jestem.

[Masiulis]

a potem wiosna powie -
"o jak fajnie znowu zalozyc krotkie spodenki"!

zima - tak ale sniezna i krotka!

[DaB]

W niedziele rano (powiedzmy 9:00-9:30) chcialbym pobiec wolno pierwsza dwudziestke po chorobie. Jesli sa chetni osobnicy to zapraszam na wspolny trening.

[Olek]

Ja wczoraj miałem długi bieg - akurat ok. 20 km. W sobotę jest Grand Prix Sopotu, więc w niedzielę długie bieganie mi nie pasuje.

BTW kto się wybiera na sopockie zawody?

Darek w sobotę miałem Twoje płyty, ale kompletnie o tym zapomniałem.

Agnieszko - może Ty spróbujesz wystartować w Sopocie. Bieg główny dla pań to zdaje się 4 km.

(Edited by Olek at 3:42 pm on Nov. 19, 2003)

[krzysztofbaran]

Olek,

Ja zamierzam wystartowac w Sopocie, bylbym wdzieczny za dokladne informacje na temat biegu: zapisy, start mojej kategorii, trasa (ile % po piachu itd). Jako mozesz to napisz.
Jestem ciekaw jak bedzie...dzisiaj biegalo mi sie nieciekawie...hmm..tak czy inaczej mam wielka ochote wystartowac.
pozdrawiam:))

[Olek]

Nie ma lekko - 100% plaża. Z naszego grupowego kalendarza wynika, że bieg główny jest na 8 km, ale w innym miejscu znalazłem informację o 12-tu. Zapisy do g. 11-tej.

Biegaliśmy w tej imprezie - w poprzedniej edycji /ja dwukrotnie/ i było tak:
-zapisy na molo;
-start koło mola od strony Gdyni;
-bieg w kierunku Orłowa plażą;
-trzeba przeskakiwać przez strumienie;
-jakoś tak przed Kolibkami nawrót;
-zaleznie od dystansu 2-3 pętle;
-biegało sią wahadłowo i było to trochę niebezpieczne - zwłaszcza w zimowych warunkach /wszyscy się trzymali takiej wąskiej ścieżynki/;
-specjalnością tego biegu są dosyć ekstremalne warunki pogodowe.

Ja też się wybieram.  :)

[krzysztofbaran]

Olek,

To musi byc niezly hardcore...zastanawiam sie czy jestem w stanie to przezyc:)?