parkrun Grudziądz

[Parkrun Grudziadz]

Notatka prasowa - parkrun Grudziądz #38

Już po raz trzydziesty ósmy kilkadziesiąt uśmiechniętych twarzy spotkało się, by wspólnie potruchtać/pobiegać po Lesie Komunalnym. Pogoda dopisała, choć niektórzy powiedzą, że nawet za bardzo. Nie każdy jest przyzwyczajony do biegania w wysokich temperaturach. No ale z drugiej strony przecież nikt nie każe się ścigać, a 5 km dadzą radę pokonać wszyscy bez wyjątku Tak było i tym razem, a nasz tubowy fetował przybycie 60 osób na finiszu :D

Mieliśmy dziś 37 mężczyzn oraz 23 kobiety. Jak widać płeć piękna musi się zmobilizować i pokazać następnym razem swoją niewątpliwą siłę. Wierzymy, że za tydzień życie napisze właśnie taki scenariusz. Podczas drugiego czerwcowego parkrunu najszybciej kroki stawiali Jacek Gruszeczka, Armin Igielski i Marcin Hernik. Wśród pań jako pierwsza linię mety przekroczyła Ewa Jurczyk. Za nią uczyniły to Dominika Niećko i Katarzyna Langowska. Jeśli spojrzeć na rezultat w stosunku do kategorii wiekowej, to najwyższe procentowo wartości uzyskali Armin i Ewa :D

Na trasie pojawiło się dwóch debiutantów. Mocno zachęcamy do tego, żeby nowe osoby dołączały do naszej wspólnej inicjatywy. Aktywność fizyczna przynosi sporo korzyści i warto sprawdzić to na własnej skórze. Nie wahajcie się namawiać znajomych i przyjaciół, by sobotnie poranki spędzali na parkrunie Czy mieliśmy dziś na trasie juniorów? Oczywiście, że byli obecni. Dzielna trójka walczyła bez zarzutu i wszyscy bezpiecznie dotarli do celu. A za tydzień czekać będziemy na Remigiusza. On już pewnie wie dlaczego Naturalnie nie mamy nic przeciwko, by jeszcze więcej juniorów pokazywało swoje umiejętności. Tak w przeszłości niejednokrotnie już bywało i wierzymy, że ta ilość będzie jedynie wzrastać.

Kolejne małe pytanie. Czy 8 czerwca ktoś poprawił swój rekord życiowy? No i tu ponownie odpowiedź jest twierdząca 8 takich przypadków bardzo nas cieszy. Gratulujemy serdecznie i wierzymy, że nie powiedzieliście jeszcze ostatniego słowa. To cenna rzecz, iż parkrun daje realną możliwość stałego monitorowania swoich wyników i postępów. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi sprawdzić, czy forma idzie w dół, czy też zwyżkuje. A przecież trasa jest wciąż ta sama, więc taki sprawdzian powinien być wiarygodny

Osobne podziękowania pragniemy złożyć wolontariuszom, którzy przyczynili się do organizacji dzisiejszego spotkania. Wymieńmy ich wszystkich: Anna WALCZAK • Antoni GRUSZECZKA • Bogdan PIETRUSZEWSKI • Filip WALCZAK • Jacek GRUSZECZKA • Joanna SKOREK • Karolina WITCZAK • Katarzyna SZABLICKA • Krzysztof KWIECIŃSKI • Małgorzata JABŁOŃSKA • Olgierd SZULC • Patryk GRUSZECZKA • Tomasz KOCHAŃSKI • Weronika BOJARSKA • Wojciech KRAJNIK • Zbigniew KOZICKI. Bez Was byłoby o wiele trudniej Zapraszamy na parkrun za tydzień!

[Parkrun Grudziadz]

NOTATKA PRASOWA PARKRUN GRUDZIĄDZ #39

W parkrun biegaliśmy już po śniegu i lodzie, teraz czas na upały. W obu przypadkach należy bić brawo wszystkim uczestnikom za wytrwałość i bieganie niezależnie od warunków atmosferycznych. Dzisiaj mieliśmy wsparcie na trasie PSP Grudziądz, dzięki strażakom i kurtynie wodnej uczestnicy parkrun mogli schłodzić swoje ciała w połowie trasy.

Na parkrun pojawiła się dziś po raz kolejny spora grupa zapaleńców, dla których aktywne spędzanie czasu to jak śniadanie, po prostu najważniejsza sprawa. Dzisiaj mieliśmy 74 uczestników wspieranych przez 11 wolontariuszy. Nic tak nie cieszy jak widok Waszych zadowolonych twarzy po pokonaniu 5 km w każdą sobotę.

Jako pierwszy na linii mety zameldował się po niespełna 18 minutach z hakiem Paweł Jaszczerski, dla którego to był 3 start i 3 wiktoria. Drugi na mecie Jacek Polski oraz trzeci na mecie Tomasz Banach zmieścili się w czasie poniżej 21 minut, co przy takich warunkach również zasługuje na podziw.

U pań też sporo zacnych wyników. Pierwsza na mecie Grażyna Jaszczerska. Tutaj to samo co u syna, 3 start i 3 wiktoria. Druga na mecie Magdalena Kalisz, a jako trzecią mogliśmy podziwiać Dagmarę Kreftę.

Mogliśmy przywitać dzisiaj na odprawie gromkimi brawami debiutantów, co prawda w wynikach widnieją 4 nazwiska, ale łącznie było Was 7. Pozostałą trójkę zachęcamy do szybkiej rejestracji i już od kolejnej soboty znalezienia swojego nazwiska w wynikach. To duża frajda zawsze zobaczyć siebie w statystykach, choć w parkrun jak wiadomo nie o to chodzi. Najważniejszy jest sam udział i zdrowe rozpoczęcie weekendu. Wracajcie do nas co sobotę, bo na parkrun fajnie jest

Siódemka to także liczba nowych rekordów życiowych, które padły dzisiaj na parkrun. Gratulacje dla Was, jak widać pogoda nie ma tu nic do gadania. Ostatecznie to zawsze my wygrywamy :D Dzisiaj szampany otwierają Sylwia, Barbara, Magdalena, Iwona, Łukasz, Mateusz i Patryk.

Na trasie również tradycyjnie pojawili się młodzi i gniewni, czyli nasi juniorzy. Hania, Alicja i Igor po raz kolejny zaliczyli niełatwą przecież 5 km trasę po Lesie Komunalnym. Wielki szacunek dla Was i rodziców.

Współczynnik wieku informuje nas, że Grażyna i Paweł Jaszczerscy dzisiaj pracowali na najwyższych obrotach, a dokładniej ich organizmy.

Drugi tydzień z rzędu panowie stawili się liczniej na parkrun niż panie. Drogie panie apelujemy o mobilizację w przyszłym tygodniu, przywróćmy równowagę jak to było do tej pory :D

Czas podziękowań dla wolontariuszy :

* Antoni GRUSZECZKA - spiker
• Bartłomiej KOPROWSKI - zbierający oznaczenia trasy
• Hanna GRUSZECZKA - tokeny
• Jacek GRUSZECZKA - stoper
• Joanna SKOREK - skaner
• Katarzyna SZABLICKA - fotograf
• Krzysztof KAWAŁKOWSKI -pacemaker
• Milena KARPIŃSKA - ciacha
• Patryk GRUSZECZKA - koordynator biegu / fotograf
• Tatiana KOLOFORSKA - zamykająca stawkę
• Tomasz KOCHAŃSKI - rozstawiający elementy trasy
• Zbigniew KOZICKI - woda
* Państwowa Straż Pożarna Grudziądz - kurtyna wodna

Za tydzień okrągły parkrun Grudziądz #40 i kolejna niespodzianka

[Parkrun Grudziadz]

Notatka prasowa - parkrun Grudziądz #40

40 parkrunów minęło jak jeden dzień :D Jeszcze niedawno nasza lokalizacja zaliczana była do grona najmłodszych, teraz mamy już pewien staż i w międzyczasie parkruny pojawiały się w innych miastach. Inicjatywa się rozrasta i to bardzo cieszy. Im więcej lokalizacji, tym więcej ludzi będzie aktywnie rozpoczynało każdy sobotni poranek

Czy można być w 6 miesiącu ciąży i truchtać? Jak najbardziej! Przykład widocznej na zdjęciu Moniki najlepiej to obrazuje Z tak wysportowaną mamą dziecko z pewnością urodzi się zdrowe i pełne wigoru. A kto wie, być może za kilka lat zawita z mamą na ścieżki Lasu Komunalnego :D Jak widać ciąża nie oznacza straconego czasu, jeszcze raz gratulujemy Monice i cieszymy się, że spędziła z nami początek soboty na parkrunie.

Od jakiegoś czasu utrzymuje się stała tendencja, która polega na przewadze panów (42-32), jeśli chodzi o frekwencję. Cóż można powiedzieć... Zachęcamy kobiety, żeby jeszcze liczniej przychodziły w sobotę o 9 i być może przyniesie to spodziewany efekt. W ten weekend najszybciej z 5-kilometrową trasą uporał się Jacek Polski. Niedługo po nim podziwialiśmy też sylwetki Krystiana Walkowskiego oraz Dawida Kordowskiego. Czwarty wśród panów na mecie zameldował się obchodzący urodziny i przy okazji zaliczający swój 25 wolontariat, Tomasz Kochański. Znakomicie spisała się w sobotę Martyna Jakóbczyk, która jako pierwsza z kobiet przekroczyła linię mety, Za nią uczyniły to Ewa Jurczyk i Anna Łucka. Klasyfikacja według współczynnika wieku nie przynosi większych niespodzianek, gdyż tu również widać, iż organizmy Jacka i Martyny pracowały na najwyższych obrotach :D

22 czerwca w stawce pojawiło się czterech debiutantów. Witamy Was w naszym gronie i zapraszamy do uczestnictwa w kolejnych edycjach parkrunu w Grudziądzu. Nie zapominajmy o tych, którzy pobili w ten weekend swoje rekordy życiowe. Gratulacje należą się w tym przypadku 10 osobom :D Zdajemy sobie sprawę, że w lato nie zawsze biega się komfortowo, więc tym większe wyrazy uznania za osiągnięte wyniki. Tak się złożyło, że (mamy nadzieję wyjątkowo) w 40 parkrunie wzięła udział tylko jedna juniorka. Dominika zawitała na parkrun już po raz dwunasty, a jej rówieśników zapraszamy za tydzień Odnotujmy też przyjazd gości z innych lokalizacji. Piła, Warszawa-Ursynów, Gdańsk i Świnoujście przysłały swoich przedstawicieli. Miło było Was gościć

Dziękujemy najmocniej wolontariuszom za zaangażowanie i pracę. Na brawa zasłużyli tym razem: Karolina ALBEKIER, Antoni GRUSZECZKA, Patryk GRUSZECZKA, Jacek GRUSZECZKA, Milena KARPIŃSKA, Tomasz KOCHAŃSKI, Tatiana KOLOFORSKA, Zbigniew KOZICKI, Wojciech KRAJNIK, Joanna SKOREK, Kasia ZIUZIAKOWSKA. Spisaliście się na medal i jak zwykle daliście radę. Widzimy się w sobotę podczas ostatniego czerwcowego parkrunu

[Parkrun Grudziadz]

Notatka prasowa parkrun Grudziądz #41

Do niedzielnej kawusi zapraszamy na słów kilka podsumowujących ostatni czerwcowy bieg. Zaczniemy tradycyjnie od frekwencji, a ta nas pozytywnie zaskoczyła, bo o 9:00 stawiło się 47 uczestników, co przy innym dużym biegu odbywającym się w naszym mieście stanowi podstawę do postawienia tezy, że nie ważne jakie są okoliczności w danym dniu, to na parkrun i tak zbierze się liczna grupa biegaczy, a gdy dodamy do tego fakt, iż praktycznie połowa z tych uczestników wystartowała w obu biegach (pomimo 2h różnicy) to można stwierdzić, że jesteście prawdziwymi herosami biegów.

Najlepiej z 5km trasą poradził sobie Adam Pawlikowski, tuż za nim finiszowali Tomasz Banach i Łukasz Talma. Cała trójka panów pokonała ten dystans poniżej 21 minut. U pań najlepiej tego dnia przebierała nogami Kamila Ropińska, jako druga na mecie pojawiła się Emilia Lewandowska, a na trzeciej lokacie uplasowała się Wioletta Macioszek. Co warte uwagi wg. współczynnika wieku również Adam i Kamila byli tego dnia na czele.

W sobotę mogliśmy powitać czterech absolutnych debiutantów w parkrun. Super, że zdecydowaliście się pobiegać z nami. Od tej pory zapraszamy Was co sobotę do Lasu Komunalnego na wspólny 5km marsz lub bieg.

Pomimo, iż w Polsce w ostatnim czasie można się poczuć jak w Afryce jeśli chodzi o temperatury to naszym biegaczom to i tak nie przeszkadza, a szóstka wspaniałych bijąca dziś swoje rekordy życiowe przekazała na mecie, że czują się jak ta przysłowiowa rybka w wodzie .

Na trasie mozna też było zobaczyć młodych. Czwórka juniorów spokojnie pokonała 5km-dystans dla każdego. Wielkie brawa dla Was.

Na mecie dla każdego czekała słodka niespodzianka od naszej multimedalistki Marleny Wawrzyniak. Dziękujemy bardzo za to, że nas wspierasz!

Dziękujemy wolontariuszom. Jesteście niezawodni!

Anna SZMELTER • Antoni GRUSZECZKA • Dominika NIEĆKO • Hanna GRUSZECZKA • Jacek GRUSZECZKA • Joanna SKOREK • Mariusz KŁACZYŃSKI • Małgorzata JABŁOŃSKA • Milena KARPIŃSKA • Patryk GRUSZECZKA • Tomasz KOCHAŃSKI • Zbigniew KOZICKI

Zapraszamy już teraz na pierwszy lipcowy parkrun, 6 lipca

[Parkrun Grudziadz]

Notatka prasowa - parkrun Grudziądz #42

Pierwszy weekend lipca przynosi lekkie ochłodzenie i bardzo dobrą aurę dla biegaczy. Nic dziwnego więc, że wielu z Was zdecydowało się na szybkie bieganie podczas sobotniego parkrunu. W porównaniu z poprzednią edycją frekwencja znacząco wzrosła i mamy nadzieję, że dalej będzie podobnie. Co prawda mamy sezon na urlopy i wakacyjne wyjazdy, ale jak widać spore grono osób nie rezygnuje ze wspólnego spędzania czasu z innymi zapaleńcami w trakcie sobotniego poranka

Po raz drugi na 5-kilometrową trasę, wiodącą ścieżkami Lasu Komunalnego, zawitał Mateusz Guzmann i ponownie przekroczył linię mety jako pierwszy ze znakomitym czasem 17:31. Kilkadziesiąt sekund później uczynił to Maciej Krasnodębski, a następny w kolejce był Daniel Korycki. Prym wśród kobiet wiodła Katarzyna Langowska. Niedługo po niej finiszowały Marta Siciarek i Dominika Niećko. Patrząc na uzyskany czas w odniesieniu do kategorii wiekowej, najwyższą procentową wartość uzyskali w ten weekend Mateusz oraz Katarzyna. Cały czas daje się zauważyć lekka przewaga panów jeśli chodzi o obecność na parkrunie. Wynik 43-31 - oby kobiety za tydzień zdołały to nadrobić z nawiązką :D

Miło, że przybyli do nas goście z innych lokalizacji. Biegacze z Łodzi i Torunia walczyli dzielnie i bez problemu dali pokonać 5 kilometrów. W stawce mieliśmy tym razem pięciu juniorów. Krótko mówiąc nie wszyscy młodzi zawodnicy udali się na wakacyjne wojaże i część z nich wybrała aktywny wypoczynek podczas parkrunu. Nie ukrywamy, że popieramy podobne decyzje Podobnie rzecz się ma z debiutantami. Każdorazowo witani są oni burzą oklasków i nikt nie daje im poczuć się obco w naszym gronie. O to właśnie chodzi, warto nawiązywać nowe znajomości i przyjaźnie z innymi biegaczami, a parkrun daje ku temu idealną możliwość. Odnotujmy jeszcze liczbę sobotnich debiutantów, było ich sześciu

A czego mieliśmy najwięcej? Oczywiście rekordów życiowych :D 15 takich wyników to świetna wiadomość. Serdeczne gratulacje dla wszystkich. Wykorzystaliście do maksimum sprzyjające warunki pogodowe i teraz z dumą można obserwować w profilu adnotację "Nowe PB!". Na pewno inne osoby Wam pozazdroszczą i z kolei to u nich już niedługo będziemy podziwiać nowe życiówki. Na parkrunie można truchtać, maszerować lub biec - każdy wybiera dogodne dla siebie tempo. Najważniejsze, żeby wszyscy spokojnie ukończyli, o co szczególnie dba osoba zamykająca stawkę

6 lipca mieliśmy liczne grono wolontariuszy: Antoni GRUSZECZKA • Bogdan PIETRUSZEWSKI • Hanna GRUSZECZKA • Jacek GRUSZECZKA • Joanna SKOREK • Karolina ALBEKIER • Kasia ZIUZIAKOWSKA • Katarzyna LANGOWSKA • Katarzyna SZABLICKA • Krzysztof KAWAŁKOWSKI • Lech WRÓBLEWSKI • Małgorzata KOSOWICZ • Milena KARPIŃSKA • Patryk GRUSZECZKA • Sylwia KOSOWICZ • Tomasz KOCHAŃSKI. Dziękujemy każdemu za wkład w organizację naszego spotkania :D

W następną sobotę rzecz jasna parkrun, a w niedzielę Integracja parkrun Grudziądz (Grill&Chill). Szykuje się wystrzałowy weekend

[Parkrun Grudziadz]

Notatka prasowa parkrun Grudziądz #43

Jutro niestety poniedziałek i tego już nie zmienimy, ale mamy dla Was słów kilka o sobotnim biegu parkrun, które mamy nadzieję choć trochę zniwelują fakt, że jutro znów trzeba wstać do roboty.

Na dzień dobry, a raczej dzień dobry wieczór wspomnimy o sporej frekwencji, a liczba to zaiste zacna, bo aż 62 uczestników pojawiło się rano w sobotę na trasie parkrun, prawie drugie tyle pobiegło w Janowie. Gratulacje dla jednych i drugich za ukończenie biegu oraz za aktywnie rozpoczęty weekend, który zakończył się niedawno integracyjnym spotkaniem przy grillu na plaży miejskiej, za które Wam również serdecznie dziękujemy.

W sobotę najszybciej przebierali nogami Robert Litwiński oraz Paweł Szarszewski, którzy stworzyli kibicom doskonałe widowisko z wisienką na torcie, czyli finiszem oraz życiówką Pawła na parkrun. Jako trzeci na mecie pojawił się turysta parkrunowy z parkrun Gdańsk, czyli Marek Chołota. Całej trójce panów gratulujemy.

Skoro wspomnieliśmy o panach, to rzecz jasna musimy, a nawet chcemy wspomnieć też o paniach. Jako pierwsza kobieta na mecie zameldowała się juniorka Waleria Bubnowicz. Druga na mecie Hanna Tomaszewska turystka parkrunowa, również z Gdańska. Jako trzecia linię mety przekroczyła Iwona Kamińska, która przy okazji pobiła swoją życiówkę na parkrun. Brawo panie.

W sobotę mogliśmy po raz kolejny podziwiać Wasze postępy przy okazji regularnych starów na parkrun, 17-tu uczestników pobiło swoje życiówki i choć nieszczęsny dzwonek zawiódł na swej inauguracji to obiecujemy, że już od następnego parkrun zawiśnie ponownie. Także wiecie co robić, by go uruchomić.

Debiutanci to także nieodzowny element naszej lokalizacji. W zasadzie co tydzień witamy nowych uczestników i co tydzień staramy się, aby do nas wracali już w każdą sobotę, a przy okazji namówili innych. Mogliśmy przywitać aż 5 debiutantów. Przy okazji zachęcamy 3 osoby niezarejestrowane, aby to uczyniły.

Współczynnik wieku informuję nas, że organizmy trójki panów z czoła pracowały na najwyższych obrotach tego dnia z lekką roszadą, tutaj trójka to Robert, Marek i Paweł.

Wspomnieć należy w osobnym akapicie o gościach z innych lokalizacji. Dziękujemy za odwiedziny naszej lokalizacji Łukasz Kałdowski z parkrun Rzeszów, oraz Hanna Tomaszewska i Marek Chołota z parkrun Gdańsk. Zapraszamy ponownie, mamy nadzieję, że Wam się podobało.

Dla fanów cyferek i wykresów informujemy, że od tej soboty nowy rekord w naszej lokalizacji w kat.JW11-14 należy do Walerii Bubnowicz, a czas to 24:50. Gratulujemy.

Dziękujemy wolontariuszom za mega pomoc w organizacji parkrun. Jesteście najlepsi.
Antoni GRUSZECZKA • Damian GRUBICH • Hanna GRUSZECZKA • Jacek GRUSZECZKA • Joanna SKOREK • Karolina ALBEKIER • Lech WRÓBLEWSKI • Maciej ROKICIŃSKI • Patryk GRUSZECZKA • Tomasz KOCHAŃSKI

To co widzimy się w sobotę o godz.09:00

[Parkrun Grudziadz]

Notatka prasowa - parkrun Grudziądz #44

Lato w pełni, temperatury coraz wyższe, ale to nie są duże przeszkody. Frekwencja na parkrunie wciąż dopisuje, ponad 80 osób to jeden z lepszych wyników, biorąc pod uwagę wszystkie krajowe lokalizacje. A cały czas przypominamy, że pomalutku zbliżamy się do pierwszych urodzin. Obecnie staramy się Wam usprawiedliwiać pojedyncze nieobecności i przymykać na to oko, ale 21 września nie przyjmiemy już żadnych wymówek

Jak to na parkrunie, każdy miał swój cel do zrealizowania. Jedni chcieli się sprawdzić i powalczyć o życiówkę, drudzy postanowili biec w strefie komfortu, następni przeprowadzili lekki trening, kolejni zdecydowali się na truchcik lub marsz. Pierwsza grupa świętowała jeszcze przed startem, gdy okazało się, że tym razem Robert pokornie wziął na siebie rolę zamykającego stawkę. Ten parkrun był wyjątkowy także z innego powodu. W roli koordynatora biegu debiutował Krzysiek. Spisał się wyśmienicie i mamy nadzieję, że w przyszłości w razie potrzeby możemy spokojnie oczekiwać na powtórkę

Jeden zawodnik dotarł na metę w czasie poniżej 20 minut. Uczynił to Marcin Palczewski. Minutę po nim finiszowali Bartosz Pawlicki i Tomasz Banach. Tomek na 24 zaliczone parkruny aż 14 razy kończył w pierwszej trójce Na wirtualnym podium wśród kobiet znalazły się tym razem: Dagmara Krefta, Anna Łucka oraz Izabela Pytyńska. W weekend z trasą zmagało się 51 panów i 32 panie. Na czele rankingu uwzględniającego współczynnik wieku widnieją Józef Szatkowski i Ania Łucka :D

20 lipca zadebiutować postanowiło aż 11 osób. Tak jak zwykle wyrażamy nadzieję, iż zarazicie się magią parkrunu i będziecie kontynuować przygodę z tą inicjatywą. Zobaczycie, że szybko wejdzie Wam to w krew i hasło "sobota o 9" stanie się czymś naturalnym Warto rozpocząć weekend w gronie innych ludzi, którzy również cenią sobie aktywność fizyczną. A jeśli jeszcze dojdzie do tego nowy rekord życiowy, to już w ogóle super. Tym razem mieliście 16 okazji, żeby uruchomić dzwonek. Pewnie nie wszyscy skorzystali z tej opcji, więc mocno namawiamy, żeby w przyszłości nie wahać się dać innym znać o swoim rekordowym wyniku Inną dobrą wiadomością jest fakt pojawienia się aż 11 juniorów. Część z nich przybyła po raz kolejny, część debiutowała, a gratulujemy wszystkim A szczególnie Remigiuszowi, który po biegu odebrał dyplom za ukończenie 10 parkrunów. Za wizytę dziękujemy gościom z innych lokalizacji. Chodzi mianowicie o Włocławek, Toruń i Gdynię.

Na osobną wzmiankę zasługują wspaniali wolontariusze. Zwłaszcza, że było ich całkiem sporo. Oto oni w przypadkowej kolejności: Antoni GRUSZECZKA • Dawid Robert TEKLIŃSKI • Jacek GRUSZECZKA • Joanna WASILEWSKA • Katarzyna SZABLICKA • Krzysztof KAWAŁKOWSKI • Małgorzata JABŁOŃSKA • Małgorzata KOSOWICZ • Michał KOSOWICZ • Milena KARPIŃSKA • Patryk GRUSZECZKA • Robert LITWIŃSKI • Sylwia KOSOWICZ • Tomasz KOCHAŃSKI • Wioletta MACIOSZEK • Wojciech KRAJNIK.

Jeden parkrun za nami, następne czekają w kolejce. W tym miesiącu widzimy się jeszcze raz, 27 lipca :D

[Parkrun Grudziadz]

Notatka prasowa - parkrun Grudziądz #44

Lato w pełni, temperatury coraz wyższe, ale to nie są duże przeszkody. Frekwencja na parkrunie wciąż dopisuje, ponad 80 osób to jeden z lepszych wyników, biorąc pod uwagę wszystkie krajowe lokalizacje. A cały czas przypominamy, że pomalutku zbliżamy się do pierwszych urodzin. Obecnie staramy się Wam usprawiedliwiać pojedyncze nieobecności i przymykać na to oko, ale 21 września nie przyjmiemy już żadnych wymówek

Jak to na parkrunie, każdy miał swój cel do zrealizowania. Jedni chcieli się sprawdzić i powalczyć o życiówkę, drudzy postanowili biec w strefie komfortu, następni przeprowadzili lekki trening, kolejni zdecydowali się na truchcik lub marsz. Pierwsza grupa świętowała jeszcze przed startem, gdy okazało się, że tym razem Robert pokornie wziął na siebie rolę zamykającego stawkę. Ten parkrun był wyjątkowy także z innego powodu. W roli koordynatora biegu debiutował Krzysiek. Spisał się wyśmienicie i mamy nadzieję, że w przyszłości w razie potrzeby możemy spokojnie oczekiwać na powtórkę

Jeden zawodnik dotarł na metę w czasie poniżej 20 minut. Uczynił to Marcin Palczewski. Minutę po nim finiszowali Bartosz Pawlicki i Tomasz Banach. Tomek na 24 zaliczone parkruny aż 14 razy kończył w pierwszej trójce Na wirtualnym podium wśród kobiet znalazły się tym razem: Dagmara Krefta, Anna Łucka oraz Izabela Pytyńska. W weekend z trasą zmagało się 51 panów i 32 panie. Na czele rankingu uwzględniającego współczynnik wieku widnieją Józef Szatkowski i Ania Łucka :D

20 lipca zadebiutować postanowiło aż 11 osób. Tak jak zwykle wyrażamy nadzieję, iż zarazicie się magią parkrunu i będziecie kontynuować przygodę z tą inicjatywą. Zobaczycie, że szybko wejdzie Wam to w krew i hasło "sobota o 9" stanie się czymś naturalnym Warto rozpocząć weekend w gronie innych ludzi, którzy również cenią sobie aktywność fizyczną. A jeśli jeszcze dojdzie do tego nowy rekord życiowy, to już w ogóle super. Tym razem mieliście 16 okazji, żeby uruchomić dzwonek. Pewnie nie wszyscy skorzystali z tej opcji, więc mocno namawiamy, żeby w przyszłości nie wahać się dać innym znać o swoim rekordowym wyniku Inną dobrą wiadomością jest fakt pojawienia się aż 11 juniorów. Część z nich przybyła po raz kolejny, część debiutowała, a gratulujemy wszystkim A szczególnie Remigiuszowi, który po biegu odebrał dyplom za ukończenie 10 parkrunów. Za wizytę dziękujemy gościom z innych lokalizacji. Chodzi mianowicie o Włocławek, Toruń i Gdynię.

Na osobną wzmiankę zasługują wspaniali wolontariusze. Zwłaszcza, że było ich całkiem sporo. Oto oni w przypadkowej kolejności: Antoni GRUSZECZKA • Dawid Robert TEKLIŃSKI • Jacek GRUSZECZKA • Joanna WASILEWSKA • Katarzyna SZABLICKA • Krzysztof KAWAŁKOWSKI • Małgorzata JABŁOŃSKA • Małgorzata KOSOWICZ • Michał KOSOWICZ • Milena KARPIŃSKA • Patryk GRUSZECZKA • Robert LITWIŃSKI • Sylwia KOSOWICZ • Tomasz KOCHAŃSKI • Wioletta MACIOSZEK • Wojciech KRAJNIK.

Jeden parkrun za nami, następne czekają w kolejce. W tym miesiącu widzimy się jeszcze raz, 27 lipca :D