do tej pory startowalam w przelajowkach bez wczesniejszego systematycznego przygotowania- tak dla rozrywki. Dobrze sie bawilam i mialam wiele radochy.
w tym roku zapisalam sie na przelajowke , przygotowywalam sie planowo. Bardzo sie cieszylam ze znow pobiegne , jak male dziecko. Bieg jest w przyszla sobote. a ja czuje ze jestem przygotowana lepiej niz poprzednio , ale jeszcze nie do konca. Jak bym miala jeszcze miesiac, to pobiegla bym lepiej.
bieg coraz blizej , a ja zaczynam sie normalnie stresowac..... boje sie ze sie zblazniei wyglupie przed sama soba! ( inni mnie nie stresuja)
pomocy ! ktos tak ma lub mial ???
pierwszy start w zawodach - stress?
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Przypuszczam, że tym planowym przygotowaniom towarzyszy również jakiś planowany cel wynikowy (czas & miejsce ?), który można osiągnąć lub nie - czyli mamy test/sprawdzian - czyli tak jak w szkole ...
To jest normalne, stress/nerwy to jeden z typowych objawów tzw. stanów startowych.
Żadnej niezawodnej metody na pozbycie/zmniejszenie się tego - nie ma, a niektórzy mądrzy twierdzą nawet, że jest niezbędny dla osiągnięcia dobrego rezultatu.
To jest normalne, stress/nerwy to jeden z typowych objawów tzw. stanów startowych.
Żadnej niezawodnej metody na pozbycie/zmniejszenie się tego - nie ma, a niektórzy mądrzy twierdzą nawet, że jest niezbędny dla osiągnięcia dobrego rezultatu.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 21 mar 2015, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Przekuj stres w coś mega mobilizującego. Trzeba od siebie dużo wymagać, bo jest to jedyna droga do sukcesu, ale trzeba to robić w sposób sensowny. Nie można w końcu od siebie wymagać czegoś bardzo ponad nasze siły. Zdrowy stres jest ok
Trzymam kciuki i daj znać jak poszło.
Trzymam kciuki i daj znać jak poszło.