Urządzenie z Androidem jako nawigacja biegowa i piesza

[Poranny Biegacz]

Bardzo lubię przygotowania do długich wycieczek biegowych: szykowanie ubrania, sprawdzanie prognoz pogody, lecz najbardziej emocjonujące jest planowanie trasy. Szczególnie, jeżeli w planie jest wycieczka w nieznane wcześniej rejony. Zazwyczaj odpalałem google.maps w telefonie i szukałem miejsca które chciałbym odwiedzić, następnie narzędziem linijka szacowałem długość trasy, oraz jej przewyższenia - ile przyjdzie mi biec pod górę, a ile w dół.

Google wyłączyło to narzędzie w nowszych wersjach aplikacji webowej i androidowej, dlatego na telefonie wciąż używam starej wersji map google. Zaplanowaną drogę starałem się zapamiętać, lecz czasami kończyło się to błądzeniem, niepotrzebnymi postojami i gorączkowymi próbami nawigacji przy użyciu smartfona.
A spoconą, czasami mokrą ręką dość ciężko obsłużyć czuły, pojemnościowy wyświetlacz większości telefonów. Potrzebowałem widzieć swoja pozycję na mapie i zaplanowaną trasę jednym spojrzeniem, aby zdecydować czy skręcić w prawo, w lewo, czy może zawrócić.

Stwierdziłem, że na moje problemy musi istnieć jakieś rozwiązanie, że przecież nie jestem jedynym postrzelonym przemierzającym leśne ścieżki. Szukałem narzędzia nawigacyjnego po zaplanowanej wcześniej trasie.W sklepie google play znalazłem darmową aplikację locus map. Jej możliwości są bardzo rozbudowane, jedną z cenniejszych jest pobieranie map offline, których źródeł jest kilkanaście do wyboru. Posiada też możliwość wyświetlania zaplanowanych tras w formacie gpx. Locusa zainstalowałem w smartfonie i Motoroli Motoactv. Telefonem pobrałem fragment mapy i przekopiowałem do pamięci zegarka.

Kolejnym potrzebnym narzędziem jest aplikacja do budowania trasy gpx: wtracks.appspot.com robi to najłatwiej z kilku stron jakie odwiedziłem. Po prostu klika się prawym przyciskiem myszy kolejne punkty na mapie. Na koniec można trasę zapisać, pobrać i zapisać do pamięci urządzenia, które ma służyć za mapnik.

Minie już 10 lat kiedy jeszcze jako harcerz przemierzałem trójmiejskie szlaki podczas samotnych pieszych wycieczek. Przeszedłem ich kilka od początku do końca, i wiedziałem że są warte odwiedzenia, biegowego - zwykle są prowadzone przez ciekawe miejsca - czy to turystycznie, historycznie, czy po prostu estetycznie:) Trochę się naszukałem, zanim znalazłem szlaki pomorskie w formacie GPX, które interesowały mnie najbardziej.

aplikacja locus map
narzędzie do budowania trasy
szlaki turystyczne GPX gdańsk
szlaki turystyczne kujawy (mało gpx)
szlaki turystyczne mazury
PTTK - spis szlaków całej Polski (mało szlaków, brak gpx)
Rootowanie Motoroli Motoactv

Link do pełnego artykułu

[jabbur]

Wiesz, można sobie też wyklikać mapę w Garminie online i zgrać na zegarek moje zaufanie do gps w smartfonach jest szczatkowe (po doswiadczeniach z SGII i Xperią)

[Poranny Biegacz]

nie na wszystkie garminy wgrasz trasę - na forerunnera 620 nie :P

[jabbur]

nie na wszystkie garminy wgrasz trasę - na forerunnera 620 nie :P

No niestety. Nic nie jest doskonałe. Ale... pozostaje kompas

[kawol]

jak dla mnie endomondo zawsze wystarczało

[Poranny Biegacz]

jak dla mnie endomondo zawsze wystarczało

Do wielu przypadków tak, ale w Endomondo nie wgrasz mapy o szczegółowości mapy turystycznej z bogatą legendą, a w Locusie tak:)