Biegam z Tikką Paetzla.
Mała, lekka ale dość krótki czas pracy baterii.
Mam też Duo ale to juz smok, dobry w góry
Woda w bucie jak biegnę w zasadzie mi nie przeszkadza ale specjalnie w kałuże nigdy nie wbiegam. Natomiast biegnąc o tej porze roku i po ciemkiu warto omijać kałuże bo są zlodzone i nie wiadomo jak głębokie.
Po co ryzykować skręcenie.
Pozdr
Kabaty - gdzie pobiegać, żeby nie wpaść w g...
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 gru 2003, 13:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To kto chętny rano we wtorek, albo środę (Wigilia). 7,30 Metro Kabaty? Ma wreszcie zmrozić psie gówna i kałuże. 501-564740. Do jutrzejrzego południa netu u mnie niet.
Pozdrawiam, Mano
Pozdrawiam, Mano
Pozdrawiam,
Mano
Mano