kaktus - spoko piwka sie napijemy , choc patrzac na ten maraton ciekawiej jest ogladac go z prespektywy starujacego,
wszytsko jest mozliwe w zyciu - to moge powiedziec. wiec sie nielam
E no - az tak nie lamie sie przeciez Od czasu gdy narodzil sie Kaktus - Sportowiec swiat jest piekniejszy
Najwyzej 4.4.4 bedzie marstonik rowerowy Szczecin -> Debno -> Szczecin, a kilka tygodni pozniej cos na nogach...
Saint: juz moge ale nie chce duzo zanim kuracji nie skoncze. Mam nadzieje na pelny powrot w polowie przyszlego tygdnia. Jakbys chcial dzisiaj jakies 5km zrobic na Jasnych to zapraszam ~17
witam jak przebiegne bez przerwy 30 min to dam znać i chętnie pobiegamy po puszczy Bukowej ,biegam na razie marszobiegi po gobwodzie Słonko-Majowe .pozdrawiam Borys