A ja do pochwał i podziękowań należnym organizatorom (duże brawa!) chciałabym gorąco podziękować wszystkim uczestnikom za zafundowany mi nieprawdopodobny wręcz doping na mecie. Nie ukrywam, dystans półmaratoński był dla mnie nie lada wyzwaniem i na trasie nie raz ogarniały mnie chwile zwątpienia; ale warto było się pomęczyć choćby dla samej końcówki. Dzięki Waszemu dopingowi poczułam się, jakbym właśnie wygrywała Mistrzostwa Świata. Tej chwili długo nie zapomnę, choć mam nadzieję, że nie zawsze będę piastować zaszczytne ostatnie miejsce. ;)
Jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję za ten przepiękny prezent. Potwierdziło się to, o czym kiedyś pisano już na Forum: że biegacze zawsze kibicują do końca. Cieszę się, że miałam okazję doświadczyć tego na własnej skórze.
Pozdrawiam gorąco,
Radka
I Półmaraton Młociński - SBBP
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Ja ju¿ dorzuci³am swoje trzy grosze na w±tku o pó³maratonie na Imprezach.
Efekt soboty u mnie jest taki, ¿e jestem nieprawdopodobnie wrêcz napompowana motywacj± i dobrym nastrojem biegowym i patrzê ma perspektywê maratonu (to ju¿ za dwa miesi±ce) z nieco mniejsz± obaw±
Wielkie brawa dla pomys³odawcy imprezy i jej g³ównego organizatora - LESZKA!!!
Efekt soboty u mnie jest taki, ¿e jestem nieprawdopodobnie wrêcz napompowana motywacj± i dobrym nastrojem biegowym i patrzê ma perspektywê maratonu (to ju¿ za dwa miesi±ce) z nieco mniejsz± obaw±
Wielkie brawa dla pomys³odawcy imprezy i jej g³ównego organizatora - LESZKA!!!