POSZUKUJĘ footpod (czujnik kroków) Garmin SDM4 do FR60

Awatar użytkownika
czmieloo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 29 wrz 2010, 13:33
Życiówka na 10k: 0:40:18
Życiówka w maratonie: 03:19:20
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,
Pech chciał i zgubiłem swojego footpoda model SDM4 (010-11092-00) do Garmina FR60 :chlip:
Czy znajdzie się, ktoś kto ma takie urządzenie i z niego nie korzysta lub chce się pozbyć? Przyjmę lub odkupię :usmiech:

Proszę o oferty na adres totemten@gmail.com
Cały czas do przodu!
http://czmielubiega.blogspot.com
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
scieslik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 332
Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chruszczobród

Nieprzeczytany post

czmieloo tylko nie strasz, że zgubiłeś podczas biegu :szok:
Obrazek
Awatar użytkownika
czmieloo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 29 wrz 2010, 13:33
Życiówka na 10k: 0:40:18
Życiówka w maratonie: 03:19:20
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zdarzyło mi się to raz na dużym mrozie, kiedy zeskakiwałem z jakiejś płyty na chodnik w okolicach budowy obwodnicy Wrocławia. Wtedy zauważyłem, że czujnik "wyskoczył" z mocowania ale jakoś go znalazłem w śniegu.
Od tamtej pory minął ponad rok i zawsze wszystko było ok. Ostatnio zauważyłem jego brak. Jestem niemal pewien, że nie zginął w trakcie biegu (zostały by "sanki" w sznurówkach) tylko zainteresował się nim mój piesek... albo czteroletnia córka, która utrzymuje, że o niczym nie wie :ojnie: Peszek po prostu :echech: Cracovia Maraton pobiegłem z pożyczonym czujnikiem, który dodatkowo przymocowałem cienką opaską zaciskową, taką do kabli elektrycznych, i tego to już nic poza nożem nie ruszy :ble: Polecam takie "dodatkowe" mocowanie.

Czekam na oferty, bo pożyczone cudo muszę lada dzień zwrócić :chlip:

Pozdrawiam,
czmieloo
Cały czas do przodu!
http://czmielubiega.blogspot.com
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja w poporodowej depresji na mecie maratonu w Łodzi wyrzuciłem pasek tętna nieświadomie do kosza haha :D Gdyby ktoś, to ja chętnie ;)
Awatar użytkownika
czmieloo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 29 wrz 2010, 13:33
Życiówka na 10k: 0:40:18
Życiówka w maratonie: 03:19:20
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To dopiero rozrzutność :bleble:
Cały czas do przodu!
http://czmielubiega.blogspot.com
ODPOWIEDZ