Witam! Może jest ktoś zainteresowany zakupem stopera dla sprinterów?
Zasada działania: ustawiamy stoper na mecie, włączamy timer i idziemy na start, po chwili sygnał świetlny daje znak żeby się przygotować, kiedy lampka gaśnie czas się włącza, przebiegając przez metę w linii prostej przecinamy wiązkę lasera czas automatycznie się zatrzymuje.
Fajna zabawa, zabawka dla sprinterów amatorów można wstrzelać się w start, testować różne rozwiązania, sprawdzać czy są jakieś postępy biegowe nawet o 0,01 sek. bo zawsze jest pewność że równo nam włączy i wyłączy, czego nie można powiedzieć o zwykłym stoperze i machnięciu ręki przez drugą osobe.
HIT!!! STOPER DLA SPRINTERÓW!!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
Łoo... jeżeli to jest dopracowane to może być z tego niezły stoper...
Jednak zamiast tego timera kombinowałbym nad włączaniem drogą radiowa. Poręczniejsze, bo nie trzeba się spieszyć, a mały pilocik można zostawić na starcie:)
Jednak zamiast tego timera kombinowałbym nad włączaniem drogą radiowa. Poręczniejsze, bo nie trzeba się spieszyć, a mały pilocik można zostawić na starcie:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 14 cze 2010, 20:52
Bo to jest niezły stoper...
A wszystko można ale za dużo elektroniki to nie ma w to co pchać, timer zaprogramowany na 2 min. w zupełności wystarcza żeby sobie spacerkiem te 100m przejść jeszcze nawet się chwile czeka. Sam na tym biegam bo lubie sprinty i normalnie to działa, właśnie o taką zabawke mi chodziło i się udało zrobić, jakby ktoś był tym zainteresowany, to nie wiem - pisać.
A wszystko można ale za dużo elektroniki to nie ma w to co pchać, timer zaprogramowany na 2 min. w zupełności wystarcza żeby sobie spacerkiem te 100m przejść jeszcze nawet się chwile czeka. Sam na tym biegam bo lubie sprinty i normalnie to działa, właśnie o taką zabawke mi chodziło i się udało zrobić, jakby ktoś był tym zainteresowany, to nie wiem - pisać.