Początkowo biegałem z telefonem w ręku. Później przerzuciłem się na opaskę na ramię. Teraz jednak i opaska nie jest wygodna. Telefon obciąża rękę, skóra w tym miejscu bardzo się poci. Chyba przyszła pora, aby przerzucić się na zegarek .keiw pisze:Każdy sprzęt ma swoje plusy i minusy. Uważam jednak, że w miarę dobry zegarek dla sportowca jest zdecydowanie "poręczniejszy" i bardziej praktyczny niż smartfon. Szczególnie dla osób realizujących jakiś plan, które ćwiczą systematycznie.
Czyli zegarkiem z wyższej półki, który jest w miarę tani to Polar M400?
Czy w jakimś sklepie można przymierzyć pasek pulsometru? Nie chciałbym się rozczarować jak w przypadku pulsometru za 50 zł gdzie podczas biegu albo spadał, albo bardzo uciskał klatkę piersiową. Tu w grę wchodzi jednak ok. 200 zł.