BIEGSHOP - Bytka albo ne bytka oto je zapytka

[bieganie.pl]

BIEGSHOP - Bytka albo ne bytka oto je zapytka

[F@E]

Ceny to mają z kosmosu...

[runner90]

ceny to mają jakby byli cywilizacją pozaziemską

[KRZYSIEKBIEGA]

Cenu może i tak, jednak jest wiele widze modeli których nie ma i nie trafi na polski rynek i pod tym względem są bezkonkurencyjni.
Jednak nie ma aż tak wielkiego znaczenia, pamiętacie buty ECCO których prężna reklama była w kwietniu? Kosztują ok 650PLN a w Intersporcie były w tym okresie najlepiej sprzedającą się marką....

[Adam Klein]

Ceny to mają z kosmosu...

Ceny maja chyba dokładnie takie jak w tzw monobrandowych sklepach Adidasa czy innych marek.
To nie jest tanio - ale nie z kosmosu.

[piter82]

jakie ceny, z czym do ludu modele może mają jakich nie ma w pl ale z takimi cenami, wchodzę na stronkę angielską i kupuje za 2/3 z tego ten sam model którego nie ma w pl ale na wyspach je mają i to taniej

[Jarek Gniewek]

Nie jest tanio. Ale tanio nie zawsze znaczy dobrze. O wydanych pieniążkach szybko się zapomina, a dobre buta się ma na setki kilometrów. Kiedyś Czechy były rajem cenowym, teraz duzo Słowaków i Czechów przyjeżdza do nas na zakupy. W polskim Cieszynie wybudowano nawet Castorame specjalnie pod ta grupę społęczną - ceny wyższe niż w wszędzie a ten sklep ma największe zyski
Kurcze lubie Czechy. Jedzenie, piwo, piękne kobiety, skody i Dobrego Wojaka Szwejka. Oni mają specyficzną mentalność. Wystarczy przekroczyć hranice i widząc nazwy na okolicznych bydynkach od razy jakoś nam się humor podnosi. Wiecie jak jest po czesku koronka haftowana? Nie. To zgadnijcie!
Ine perełki naszych braci Czechów: (mam nadzieje że Pan Rene się nie obrazi)
szukać = pierdolić
pivnica = piwiarnia
czerstwe = świeże
"Zahlastana fifułka" = "Zaczarowany flet"
poruhany = zepsuty
plaster na odciski = naplast na kure oko
krzesło = dupový podpěrač... jest tego mnóstwo.
A nasz BiegShop będzie: specializovaný behowy obchod.

[mammamiya]

mnie osobiscie denerwuje brak opisow po polsku.

[wysek]

Nie jest tanio. Ale tanio nie zawsze znaczy dobrze. O wydanych pieniążkach szybko się zapomina, a dobre buta się ma na setki kilometrów. Kiedyś Czechy były rajem cenowym, teraz duzo Słowaków i Czechów przyjeżdza do nas na zakupy. W polskim Cieszynie wybudowano nawet Castorame specjalnie pod ta grupę społęczną - ceny wyższe niż w wszędzie a ten sklep ma największe zyski
Kurcze lubie Czechy. Jedzenie, piwo, piękne kobiety, skody i Dobrego Wojaka Szwejka. Oni mają specyficzną mentalność. Wystarczy przekroczyć hranice i widząc nazwy na okolicznych bydynkach od razy jakoś nam się humor podnosi. Wiecie jak jest po czesku koronka haftowana? Nie. To zgadnijcie!
Ine perełki naszych braci Czechów: (mam nadzieje że Pan Rene się nie obrazi)
szukać = pierdolić
pivnica = piwiarnia
czerstwe = świeże
"Zahlastana fifułka" = "Zaczarowany flet"
poruhany = zepsuty
plaster na odciski = naplast na kure oko
krzesło = dupový podpěrač... jest tego mnóstwo.
A nasz BiegShop będzie: specializovaný behowy obchod.

E tam. Udany zakup cenowy smakuje dużo lepiej niż drogi zakup.

Sklep bazuje na tym, że w Polsce są trudno dostępne niektóre modele butów. Stąd jako monopolista mogą zdzierać. Ceny są jak najbardziej z kosmosu, identyczne modele butów za granicą są o wiele tańsze. Raczej nie na polskie portfele. Bardziej opyla się ściągnąć coś z zagranicy. Aha ta Polska

[Jarek Gniewek]

Taa smakować może, ale tanim jedzeniem można się zatruć...

Że jest wybór to jest to! Większośc sklepów ma w ofercie bardzo podobny sprzęt. Pozostaje wtedy walka cenowa między nimi (co jest dobre dla klienta). Monopolista? He dobre jeszcze pare postów wyżej ktoś wspomina o zakupach w innych krajach EU i USA.
Ceny - fakt jest różnica między polskimi cenami ale ja bym nie oskarzał o zdzieranie sklep. Czechy jak i My jesteśmy w EU ale mamy inne waluty co za tym idzie inny kurs. Nasza złotówka jest w miara mocna i stabilna stąd ta różnica. Hmm szkoda że nie dowiedziałem się czy można kupić na firme bez taxu na FV wewnątrzwspólnotową...

[wysek]

Taa smakować może, ale tanim jedzeniem można się zatruć...

Jarek,

Mi chodzi głównie o to, że taki sam towar można nabyć o wiele taniej. Taka sama jakość tylko cena inna.

[misfit]

Jak ktoś ma chęci i zna dokładnie swoj rozmiar to nie ma nic lepszego od amerykńskiego eBaya lub angielskich sklepów.
ja na eBayu wyhaczyłem Saucony Hurricane 11 za 170 pln (włącznie z przesyłką) ile u nas kosztują to nawet nie chce patrzeć