Tchibo - za tydzień parę rzeczy do biegania
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
Badziewie nie badziewie ale ja w bawelnie nie pojde biegac
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 11 maja 2010, 10:48
- Życiówka na 10k: 00:40:50
- Życiówka w maratonie: 03:33:41
- Lokalizacja: Szmulki
Tak tą firmę zachwalacie że aż sobie kupiłem długie leginsy - jeżeli chodzi o rozmiarowkę to jakaś tragedia. Za krótkie, w pasie za szerokie w łydkach cisną, jeszcze z takim czymś się nie spotkałem. Tak jakby za wzór wzięli bande księgowych na Oktoberfest. Jakość wykonania nie powala, cena również (dokładając parę PLN na wyprzedażach można kupić coś konkretnego)
Rękawiczki... nie chce mi się nawet o nich pisać, dobrze tylko że wojsko nauczyło mnie posługiwania się igłą i nicią bo po dwóch użyciach same się rozpruły. Miały być termoaktywne ale chyba trafiłem na model przeznaczony dla Africakorps
Sam nie wiem co mnie pokusiło, dawno temu zrezygnowałem z produktów Adidasa to się znowu władowałem w faszystowską myśl techniczną. Za karę poklęczę sobie na grochu
Rękawiczki... nie chce mi się nawet o nich pisać, dobrze tylko że wojsko nauczyło mnie posługiwania się igłą i nicią bo po dwóch użyciach same się rozpruły. Miały być termoaktywne ale chyba trafiłem na model przeznaczony dla Africakorps
Sam nie wiem co mnie pokusiło, dawno temu zrezygnowałem z produktów Adidasa to się znowu władowałem w faszystowską myśl techniczną. Za karę poklęczę sobie na grochu

Nie boję się gdy ciemno jest, bo mam latarkę i GPS
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba źle mnie zrozumiałaś, ja nie jestem przeciwnikiem poliestru, ani odzieży z tego materiału, chociaż preferuje nylon (są ludzie uczuleni na poliester, a nylon nie powoduje uczuleń). Ja tylko chciałem zauważyć, że płacenie 50 zł za koszulkę marki TCM to głupota, w Decathlonie możesz kupić koszulkę z poiestru w granicach 15-25 zł. Poza tym jeśli już to jestem bardziej skłonny zapłacić 50 zł za koszulkę markową niż niemarkową a taką dla mnie jest TCM.Bawareczka pisze:Badziewie nie badziewie ale ja w bawelnie nie pojde biegac
Ostatnio zmieniony 19 lut 2011, 22:48 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
Decatlonu nie mam w poblizu a TCM to dla mnie marka, moze nie najlepsza ale marka i wzornictwo ma niezle i pod wzgledem funkcjonalnosci tez jest lepsza od innych tanszych (no moze nie zawsze na szczescie).
- noyle
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 11 maja 2006, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Cz.Dunajec / KRK
- Kontakt:
Za 50 zł dzisiaj widziałem fajną koszulkę z długim rękawem Nike Run. Ale stwierdziłem, że mam już kilka podobnych i raczej następna jaką kupię będzię koszulka za 20 zł w Decathlonie.zoltar7 pisze:Chyba źle mnie zrozumiałaś, ja nie jestem przeciwnikiem poliestru, ani odzieży z tego materiału, chociaż preferuje nylon (są ludzie uczuleni na poliester, a nylon nie powoduje uczuleń). Ja tylko chciałem zauważyć, że płacenie 50 zł za koszulkę marki TCM to głupota, w Decathlonie możesz kupić koszulkę z poliestru w granicach 15-25 zł. Poza tym jeśli już to jestem bardziej skłonny zapłacić 50 zł za koszulkę markową niż nie markową a taką dla mnie jest TCM.Bawareczka pisze:Badziewie nie badziewie ale ja w bawelnie nie pojde biegac
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
ja nie kupie nawet za dwadziescia, bo mam juz cala polke zaladowana a te rzeczy sie szybko nie niszcza
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Rękawiczki, czapka i takie coś pod szyję zakupione przed zimą - 100% zadowolenia, 1% zużycia... Ktoś tu przesadził z tymi prującymi się rękawiczkami.
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 11 maja 2010, 10:48
- Życiówka na 10k: 00:40:50
- Życiówka w maratonie: 03:33:41
- Lokalizacja: Szmulki
Żeby nie być gołosłownym:

Moje nieudolne zszycie zaczyna już puszczać.
Podsumowując, dorabiacie ideologie do zwykłego shitu w zawyżonych cenach. Za leginsy zapłaciłem coś koło 80 PLN i twierdze że przepłaciłem, za rękawiczki dałem bodajże 30 PLN i jeszcze bardziej przepłaciłem. Jeżeli ktoś bardzo szuka oszczędności to na różnych wyprzedażach za porównywalne pieniądze można kupić coś dużo bardziej konkretnego.
Dawniej wyroby Newline królowały w kategorii największe badziewie mojej szafy, teraz zostały zdetronizowane TCM.

Moje nieudolne zszycie zaczyna już puszczać.
Podsumowując, dorabiacie ideologie do zwykłego shitu w zawyżonych cenach. Za leginsy zapłaciłem coś koło 80 PLN i twierdze że przepłaciłem, za rękawiczki dałem bodajże 30 PLN i jeszcze bardziej przepłaciłem. Jeżeli ktoś bardzo szuka oszczędności to na różnych wyprzedażach za porównywalne pieniądze można kupić coś dużo bardziej konkretnego.
Dawniej wyroby Newline królowały w kategorii największe badziewie mojej szafy, teraz zostały zdetronizowane TCM.
Nie boję się gdy ciemno jest, bo mam latarkę i GPS
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
mu kupilismy rekawiczki lepszej niby firmy niz Tchibo, nawet sie nimi chwalilam na moim blogi i.. popruly sie, najpierw Emkowi, potem moje, potem sie popruly te, ktory Emek dostal na wymiane a takze moje wymienione. Teraz czekamy na nowe. Ponoc producent wycofal cala partie i beda od nowa szyte. W sumie to przebiegalismy cala zime w prujacych sie rekawiczkach a na nastepna dostaniemy nowe.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam rękawiczki Rogelli i Asicsa obie pary kupione na wyprz. każda para za ok 25 zł... i nic mi się nie pruje.
A z rzeczy TCM mam czapeczkę z cienkiego polaru i bieliznę termoaktywną, z obu zakupów jestem zadowolony... co nie zmienia faktu że TCM jest firmą z kategorii "NO-NAME" i jak na takową to coś za bardzo się ceni
A z rzeczy TCM mam czapeczkę z cienkiego polaru i bieliznę termoaktywną, z obu zakupów jestem zadowolony... co nie zmienia faktu że TCM jest firmą z kategorii "NO-NAME" i jak na takową to coś za bardzo się ceni

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
calkiem No Name nie jest bo sie jednak jakos nazywa, doswiadczenie na rynku tez ma, bo wprawdzie na polskim rynku jest dopiero od jakis 4 lat ale na niemieckim conajmniej 20.
- harti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nowa kolekcja biegowa w Tchibo od dziś
http://www.tchibo.pl/Ubrania-urzadzenia ... 13512.html
http://www.tchibo.pl/Ubrania-urzadzenia ... 13512.html
- mungo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 3:23:50
- Lokalizacja: Jastarnia
- Kontakt:
o dzięki za info. Podejdę jednak dużo bardziej sceptycznie tym razem, po ostatnich zakupach w lidlu. Sprawdzam na stronie decathlonu - ceny Kalenji bardzo podobne. Dodam tylko, dla tych którzy piszą że nie mają blisko tego sklepu, że decathlon na stronie prowadzi sprzedaż wysyłkową 
