Komentarz do Rankingu Sklepów z Magazynu Bieganie

Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Kshysiek pisze:Nie wiem czy zauważyliście (zwłaszcza Qba Krause), ale test nie był wykonywany przez pracownika miesięcznika Bieganie.
A testerka we wszystkich sklepach była po raz pierwszy w życiu. (Wiem bo brałem udział w przygotowaniu założeń testu).
Więc kwestie osobistych doświadczeń czy sympatii można wykluczyć.
tym większe moje zaskoczenie, że test sprawia wrażenie stronniczości.
chciałem to złożyc na karb nie do końca uświadaianych sympatii, ale jeżeli nie to, to doprawdy nie wiem dlaczego są takie róznice w interpretacji faktów dla różnych sklepów, i tak zmienna skłonność do złośliwostek i podśmiechiwania.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jako podkład muzyczny do dyskusję proponuję piosenkę Morrisseya - We Hate It When Our Friends Become Successful
http://www.youtube.com/watch?v=l6g0gDrCUi8

Pisanie, że w ERGO nie ma fachowej obsługi jest idiotyzmem. W jednym i drugim sklepie są fachowcy.
Awatar użytkownika
ErgoJanek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 24 lut 2010, 14:36
Życiówka na 10k: 38:52
Życiówka w maratonie: 3h28

Nieprzeczytany post

ruli pisze:Niezręczną staje się sytuacja, w której FMW (wydawca magazynu Bieganie - którego nota bene jestem wiernym czytelnikiem) Z Panem Markiem Troniną na czele wystawia piękną laurkę firmie Ergo, z którą to firmą jak mniemam wiążą Fundację pewne interesy. Ostatnio Ergo chwaliło się, że będzie sponsorem tytularnym Maratonu Warszawskiego...
@Ruli, taki news opublikowaliśmy 1 KWIETNIA. Taka data zobowiązuje do dobrego dowcipu. :)

I jeszcze co do prasy BIEGOWEJ w naszym sklepie... pozwolę sobie na małe prostowanie. Osoby, które były u nas w sklepie wiedzą, że miesięcznika BIEGANIE nie sprzedajemy. A półka ugina się (wszystkimi) numerami archiwalnymi, które przyniósł nam klient. Szczegół, a robi różnicę.

To, że ktoś przed wyrzuceniem makulatury pomyślał, że może stare numery Biegania oddać do nas, może jest wynikiem tego, że nie jesteśmy zwykłym punktem sprzedaży tylko Centrum Biegowym, czyli miejscem, które na różne sposoby stara się budować biegową społeczność. Mnie osobiście cieszy fakt, że ranking stawiał oczekiwania sklepom na poziomie "europejskim", bo jak popatrzymy za zachodnią granicę, to od kilku lat, sklepy już nie są tylko sklepami. Przecież tyle było zachwytu nad Sklepem Flagowym Asicsa w Amsterdamie (http://bieganie.pl/?show=1&cat=126&id=2361), a jak jest taki w Warszawie to się go deprecjonuje...
Grzech nr 1 - wystrój nieładny.
> Nie wystarczy być kompetentnym pasjonatem. Konieczna jest jeszcze forma i
> stosowanie tych wszystkich chwytów marketingowo - socjotechnicznych.
Mój komentarz do powyższego cytatu:
Tak. Żeby wygrać w rankingu trzeba być dobrym w rzeczach
najważniejszych i w rzeczach mniej ważnych.

Odnośnie metodologii, wszystko jest ładnie opisane, kryteria wydają się jasne (dokładny opis strona 32, druga strona rankingu):
W kategorii "Metody doboru" punkty przyznawali wg. takiej zasady:
3 pkt wideoanaliza (bo jest największe prawdopodobieństwo dobrej diagnozy!),
2 pkt ocena biomechaniki w ruchu na oko,
1 pkt foot-disc/podoskop/oglądanie stawów skokowych statycznie i przy przysiadach.

A za kompetencje sprzedawcy było 5pkt - czyli jest to kategoria prawie dwa razy ważniejsza niż metoda doboru butów.

A co do wideoanalizy powiem krótko. Jej podstawową zaletą jest to, że maksymalizuje prawdopodobieństwo dobrej diagnozy.
Trzeba przyznać, że człowiek w statycznej analizie znacznie łatwiej popełni błąd. U niektórych osób pronacje widać dopiero w biegu, a czasami objawia się tylko w jednej stopie! Na wideo będzie to widać. I na bieżni można sprawdzić czy dany but jest wystarczający, czy powinien być mocniej stabilizujący, może ciut mniej - widać całe spektrum. W analizie statycznej tych możliwości nie ma. No i w sklepie bez bieżni sobie nie pobiegasz w butach. A to ważna rzecz choćby po to by upewnić się co do rozmiaru - nie muszę Was do tego przekonywać.

Poza tym nie chodzi tylko o samą wideoanalizę - u nas to tylko jeden krok (trzeci) w całej analityczna procedurze doboru - dzięki takiej strukturze z każdym klientem wnikliwie zastanawiamy się nad jego "biegowymi oczekiwaniami/problemami". Jak widać po zadowoleniu klientów takie podejście procentuje z czego jesteśmy bardzo bardzo dumni!
Pzdr,
Janek
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

run, nie sprowadzaj dyskusji do takiego poziomu, bo można by się zacząć zastanawuiać czy to Bieganie nie lubi Studiosport (albo innego nisko ocenionego sklepu), czy to bieganie.pl nie lubi papierowego, czy to ergo nie lubi studiosport czy jeszcze coś innego. A zupełnie nie o to chodzi i dyskusja ma zupełnie inny poziom i wymiar.
Dla dużej części dyskutantów osoby prowadzące sklep są obce (np. dla mnie) i podsumowanie chociażby mojego szczerego zdziwienia i zastanowienia w taki sposób - imputowanie, że chodzi o jakąś zawiść, nie ma sensu.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
dominik32
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 26 lip 2010, 09:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja mam wrażenie, że niektóre osoby wydające tu 'dźwięki' nawet nie raczyły czytać tekstu zamieszczonego przez Bieganie.

"Uwaga, za analizę w ??? trzeba zapłacić aż 40 zł!!!"

"Trochę mi dziwnie, że muszę podać nazwisko przy klientach"

"(...) przyglądam się innemu asortymentowi biegowemu, ilość nie powala"

"Nie polecam przychodzić do ??? w godzinach szczytu - sklep nie radzi sobie z licznymi klientami"

Czy powyższe wygląda na komplementy? Nawet najlepszym się 'dostało'. Tyle, że jakiś pan Ryś postanowił się publicznie poskarżyć, więc część biegaczy postanowiła, że jak ktoś się użala to ma problem i należy powiedzieć, że tekst był nieobiektywny.
Dla mnie osobiście brak bieżni w sklepie pana Rysia, Zdzisia czy Xawerego jeżeli sklep ma 20m2 jest problemem, bo lubię pobiegać w butach, które chcę kupić i w pełni się zgadzam, że za brak takiej ocena musi być niższa. Pan Ryś niech zainstaluje bieżnie albo zgodzi się, że mimo wszystko oferuje trochę mniej niż lepiej ocenieni konkurenci, to przecież nie żadna hańba ale czyste fakty.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

dominik32 pisze:"Nie polecam przychodzić do ??? w godzinach szczytu - sklep nie radzi sobie z licznymi klientami"

Czy powyższe wygląda na komplementy?
nie mogę się oprzeć, wrzucam do fortunek :)

ErgoJanek, fajny wpis. jakby to był fejs, kliknąłbym lubię to.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Pan Rysio
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 gru 2007, 17:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przyznaję. Trochę mnie zabolało. Wygraną Ergo uważam za zasłużoną. Nie uważam się za mistrza świata i mam świadomość swoich niedociągnięć, ale gdy czytam kpiny o butach do koszykówki i braku przymierzalni, to wydaje mi się że ktoś tutaj przesadził. Dlatego postanowiłem sprowokować dyskusję dotyczącą kryteriów oceny. Jeśli wśród 10-u kategorii tylko 3 są istotne, a pozostale to tzw. pierdoły, to do manipulacji krotka droga.
Awatar użytkownika
Pan Rysio
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 gru 2007, 17:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

...zwróccie uwagę, że tak naprawdę, merytorycznie ocenili mnie dobrze. Za kompetencje, ofertę i jakość obsługi dali tyle samo punktów co zwycięzcom. Nie przeszkodziło to jednak w zepchnięciu na dół stawki. Sklep bardzo dobry, ale niestety słaby:) Trochę to dziwne?
Awatar użytkownika
bogdanos
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 15 paź 2009, 22:52
Życiówka na 10k: 00:43:50
Życiówka w maratonie: 3:39:01
Lokalizacja: Józefosław

Nieprzeczytany post

hiper pisze:...Może to przypadek, ale nie zawsze wideoanaliza wystarcza, a na studio-sport jeszcze się nie zawiodłem :)
U mnie z kolei inaczej, fachowcy twierdzili, że supinuję na podstawie spostrzeżeń statycznych, a podaczas biegu przy wideo analizie wyszło że stopa pronuje w momencie przetaczania. :spoczko:
Obrazek
Biegam bo lubię :)
Włodek
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 27 wrz 2010, 21:02
Życiówka na 10k: 00:39:37
Życiówka w maratonie: 3.28.46

Nieprzeczytany post

Rankingu nie czytałem, ale z zakupów w studio-sport byłem zadowolony i poleciłem ten sklep kolegom.
vder
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 25 maja 2010, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja powiem tak. Może i intencje gazety były dobre, ale imho sam test raczej bez sensu. Może i bieganie jest trendy i mamy teraz rewolucję biegową, coraz więcej ludzi biega itp, ale nie uświadczymy sklepu biegowego na co drugiej ulicy. Więc co za sens robić test, gdzie testowane jest 10 sklepów z całej Polski ? Zakładając, że mieszkam w Krakowie, przecież nie będę jechał 300km do Warszawy czy innego miasta, bo sklep X miał więcej punktów - litości.
Natomiast mogę sobie wyobrazić sytuację, że Pan od sklepu Y powie - sklep się nie podoba, zajął miejsce Z od końca, kasy jakiejś super na nim nie ma, może czas zmienić branżę na 'warzywa i owoce'.
W ergo buty kupowałem, narzekać na obsługę nie mogę, ale do studio sportu czy jacek biega też się wybiorę, bo nie wszystkie interesujące mnie marki w ergo są.

Podsumowując, wydaje mi się, że jeszcze nie ten etap by robić takie testy.
qjonik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 16 lis 2009, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Grzech nr.3 - sklep się nie udziela.
Do niedawna to przede wszystkim portale biegowe i pisma branżowe kreowały spotkania społeczności biegowej. Fakt, że sprzedawcy biegają z garstką przyjaciół wzbogaca ich duchowo?


Duchowo może nie, ale fizycznie na pewno. Dzięki tym spotkaniom miałem okazję poćwiczyć z profesjonalistami i zobaczyć jak np wygląda trening z przebieżkami czy wieloskokami. Dla mnie to olbrzymi plus i jestem za to wdzięczny ekipie Ergo.
A że łączą marketing z przyjemnością? Tylko pogratulować!
Sklepu studio-sport nie znam, ale może gdyby Pan Ryś organizował takie spotkania to byłoby inaczej :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Akurat budowanie społeczności w okół sklepu i organizowanie różnych spotkań to pomysł w 100% trafiony i bardzo mi się podoba.
Awatar użytkownika
marek81
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
Życiówka na 10k: 00:44:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Eddie pisze:Akurat budowanie społeczności w okół sklepu i organizowanie różnych spotkań to pomysł w 100% trafiony i bardzo mi się podoba.

Oceniając sklep oceniasz obsługę, asortyment i ceny. Nie obchodzi mnie to czy robią jaską imprezę czy zamalowali płot na wyścigach czy może są fri :oczko:
kupuje buty czy kurtkę a nie spotkanie z wieloskokiem i oceniam sklep przez pryzmat tego czy jestem zadowolony z zakupów a nie z imprezy :oczko:
Jak mi sprzedadzą np: złe buty to mam być szczęśliwy za to, że mogę w tych złych butach pobiegać z właścicielem sklepu? :oczko:

Zgodzę się z tym, iż pomysł trafiony. Ale w tym wypadku to nie jest argument. To duży plus dla właściciela jako człowieka. Dla sklepu z mojego punktu widzenia - żaden.
To tak jakbym miał oceniać bieganie.pl za to, że przemalowali logo na czerwono czy różowo :bum:
Obrazek
przemek1979
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 07 lis 2010, 18:10

Nieprzeczytany post

Byłem w sklepie i rzeczywiście Pan Rysio zna sie na rzeczy. Kupowałem akurat buty do siatki i doradził dobrze. To dla mnie najważniejsze. Wygląd traktuje drugorzędnie, ale jak widać nie wszyscy i tak by to odbierał. Tym bardziej ze to zmienić jest łatwo.
Teraz wpadam głównie do ergo... jakbym mial sklep do biegnia to tak bym go właśnie widział.
ODPOWIEDZ