Zależy kto "ma zmianę". Raz trafiłem na konkretnego gościa, który fajnie doradził, wkręcił się w temat i nie miałem wrażenia że przeszkadzam mu w rozkładaniu towaru. Kilka innych razy to latanie za kimś wolnym, coś w stylu wizyty w Castoramie czy Obi gdy potrzebujemy kogoś od kafelek a sami specjaliści od farb akurat w pobliżupapryczqa pisze:a jak sprawa z doradzaniem ma sie w decathlonie? Bede w Gdansku niedługo i chciałam kupić buty do biegania, ale żeby była jakaś osoba do porady, bo u mnie w mieście niestety brak. Przyznam, że dużo kasy nie mam dlatego chyba biegosfera odpada, bo pewnie tam ceny wysokie
