Długo nie używane buty zaczęły obcierać
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Czołem!
No problem mam, Adidas Tempo Boost w listopadzie odstawiłem na półkę i praktycznie do zeszłego tygodnia sobie stały. I zaczęły mi odciski robić, na razie lekkie choć wyczuwalne. Dodam, że to nie są jakieś nowe buty, mają z 900 km i nigdy nie miałem w nich najmniejszego problemu. W miejscu gdzie powstaje odcisk też nie widzę w bucie jakichś uszkodzeń i potencjalnych "zagrożeń".
Ktoś miał takie cuda? No raczej nie chciałbym ich wyrzucać, bo do tej pory były mega wygodne, super mi się biegało w nich.
No problem mam, Adidas Tempo Boost w listopadzie odstawiłem na półkę i praktycznie do zeszłego tygodnia sobie stały. I zaczęły mi odciski robić, na razie lekkie choć wyczuwalne. Dodam, że to nie są jakieś nowe buty, mają z 900 km i nigdy nie miałem w nich najmniejszego problemu. W miejscu gdzie powstaje odcisk też nie widzę w bucie jakichś uszkodzeń i potencjalnych "zagrożeń".
Ktoś miał takie cuda? No raczej nie chciałbym ich wyrzucać, bo do tej pory były mega wygodne, super mi się biegało w nich.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12340
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No przecież rozwiązanie jest takie proste...
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Aż boję się Ciebie yacool zapytać jakie to rozwiązanie.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12340
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To nie mnie się pytaj tylko Doktora Zenona.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 641
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
To raczej kwestia odzwyczajenia się nogi od buta
4 miesiące nie jest okresem, w którym buty mogłyby się zestarzeć/stracić właściwości na tyle by powodowały jakieś urazy (no chyba, że przechowujesz je w jakichś strasznych warunkach).
4 miesiące nie jest okresem, w którym buty mogłyby się zestarzeć/stracić właściwości na tyle by powodowały jakieś urazy (no chyba, że przechowujesz je w jakichś strasznych warunkach).
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12340
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No tak, można to sobie tak tłumaczyć i wystawić papcie z mróz, a potem wstawić do pieca, aby odtajały i recepta na drewniaki gotowa. Niemniej wygodny but to taki, do którego stopa nie musi się w żadnym momencie przyzwyczajać. To absurdalne, żeby płacić ciężką kasę za coś do czego powraca się w bólach. Można natomiast poprawiać fabrykę i to od nowości. Takie działanie ma sens.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Yacool, te buty niemalże od nowości mają wycięty ten plastik "torsion" czy jak mu tam.
Co do przechowywania - normalnie w ciepłym i suchym miejscu, bez działania jakichś promieni słonecznych czy ogrzewania.
Co do przechowywania - normalnie w ciepłym i suchym miejscu, bez działania jakichś promieni słonecznych czy ogrzewania.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12340
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
W takim razie faktycznie coś jest nie tak. Zakładam, że nie jesteś nastolatkiem i nie rośniesz, hehe
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Yacool, coś jest na rzeczy. Po przerwie w bieganiu założyłem moje ulubione papcie. Efekt to odgniecione paznokcie i kilka otarć. Wcześniej nic złego mi te buty nie uczyniły.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 641
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
Buty jak samochód. Nieużywane psują się szybciej
Ale po prawdzie jak pogrzebałem w pamięci to też taką sytuację miałem. Buty trailowe, w których sporo swego czasu biegałem, było wszystko ok. Postały z rok czasu i jak je założyłem to po pierwszym biegu narobiłem sobie odcisków.
Z innymi (jakie mam) jak dłużej poleżą to też w pierwszych biegach jest "dziwnie". Może nie ma drastycznych przygód ale na początku jest tak inaczej jakby nogi się do nich musiały przyzwyczaić a i buty rozruszać
Ale po prawdzie jak pogrzebałem w pamięci to też taką sytuację miałem. Buty trailowe, w których sporo swego czasu biegałem, było wszystko ok. Postały z rok czasu i jak je założyłem to po pierwszym biegu narobiłem sobie odcisków.
Z innymi (jakie mam) jak dłużej poleżą to też w pierwszych biegach jest "dziwnie". Może nie ma drastycznych przygód ale na początku jest tak inaczej jakby nogi się do nich musiały przyzwyczaić a i buty rozruszać
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wychodzi na to, że buty uznawane za startowe dla danego osobnika (bo te Temposy to raczej treningowo-startowe) mają termin przydatności do zimy. :D