Stryd 2.0 (footpod)

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4111
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

parę treningów za mną.
wnioski na szybko.

da się spokojnie utrzymać zadaną moc w strefi, przynajmniej jeżeli chodzi o bieganie easy, a z tym chyba najtrudniej akurat.
na pewno się biega z tym wolniej, jeżeli chce się biegać na zadane strefy, doskonały strażnik teksasu.
niestety raczej nie bierze wiatru pod uwagę i to też trochę kłopot, ale niech tam jest jak jest.

w garminie - w ekranach garmina-możliwość ustawienia tylko jednego parametru tzn moc chwilowa albo średnia z określonych przedziałów czasowych.
tu akurat szkoda, ale może coś zrobią w tym temacie bo w suunto można wszystkie 6 parametrów ustawić niezależnie od siebie.

aplikacja IQ stryd, całkiem fajna, ale brak możliwości konfigurowania ekranów/pól danych.
brak wibracji. brak możliwości wgrania zadanego treningu i co dla mnie dyskwalifikuje tą aplikację, przy używaniu segmentów strava live w momencie startu segmentu wysypuje się przy próbie przełączenia ekranu. Zapisuje trening i wywala się całkowicie z zegarka.
(garmin 935 )
natomiast bardzo fajnie ma zrobione pokazywanie kolorami mocy w strefie mocy, może jeszcze ją dopracują bo widać, że jest potencjał.

do garmina można natomiast wgrać zadany trening przygotowany w trainingpeaks, działa ze strefami mocy ( podobno wibruje w momentach przekraczania ). nie trzeba mieć wersji płatnej treaningpeaksu do tego.
wystarczy zwykła darmowa.
jutro robię trening progowy, zobaczymy jak to działa.

szybkość działania samego poda niesamowita, przy podbiegach lagi mocy około sekundowe, więc praktycznie żadne. tempo chwilowe, bez jakichkolwiek uwag,
dokładność na pewno dobra, natomiast nie mam żadnej bieżni pod bokiem więc nie jestem w stanie ani zrobić testu na moc, ani sprawdzić dystansu.

trochę skrobię się po głowie co zrobić z tym fantem ( brak bieżni do testu na moc ) bo co prawda wpisany wynik z ostatniej piątki prawie pokrywa się z danielsem ( różnica dwóch sekund) ale było na niej 30 m up, więc mam wrażenie że strefy mam lekko zaniżone.
ale to w sumie nie jakiś wielki problem.

na pewno trzeba się przestawić mentalnie na wolniejsze bieganie, aczkolwiek patrząc na korelacje moc/tętno widać zdecydowanie, że pilnując mocy na pewno nie napędzamy tempa i duuużo łatwiej jest kontrolowań tętno.

cdn.

ps jestem po prostu zachwycony tym gówienkiem ;-)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No, to mam nadzieję, że teraz wszyscy wystrzelicie z formą :)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4111
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

a ty co Adam ?? pozbyłeś się swojego ??? :-)
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Adam nie biega pewnie i jemu forma jest obojętna.
Tylko teorytyzuje i filozofuje. Xd.

A może sie myle, i Adam juz przetestowal tego stryda i moze cos wiecej powiedzieć czy to przydaje sie czy zbędny gadżet jak vo2max w garminie.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie pozbyłem się. Ale zbędny gadżet.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Nie pozbyłem się. Ale zbędny gadżet.
Masz wersję 1 czy 2?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

1.0. Wiem, że to może "ważyć", ale czekam na jakieś wasze "ekrany mocy".
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No to mówimy o dwóch absolutnie różnych sprawach :)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4111
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:1.0. Wiem, że to może "ważyć", ale czekam na jakieś wasze "ekrany mocy".
a bardzo proszę.
nałożone na siebie wykresy jak widać.
dodam, że na tych 8km było jakieś 50 m up, więc nie było płasko.
i spokojnie można utrzymać zadaną moc.
dziś trening w tempie P zaprogramowany w zegarku, zdam relację po.

Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:No to mówimy o dwóch absolutnie różnych sprawach :)
No i czy to znaczy, że wreszcie trening nabrał sensu? :)
Rzeczywiscie na wykresach i Cichego to wyglada lepiej ale generalnie czy trening biegowy w oparciu o moc nagle nabiera jakiegos nowego znaczenia?
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2270
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oczywiście :)


Wysłane z iPhone
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4111
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

jasne, że nabiera, widzę to coraz wyraźniej.
po dzisiejszym treningu progowym widzę, że obawy, iż moje tempo jest niedoszacowane były płonne.
moc początkowa przy swobodnym biegu i lekkich górkach szybko rośnie, ale im blizej tempa progowego tym wyraźniej się "utwardza"
nie spodziewałem się, że tak dobrze to działa.

na wykresie trening 4x200R/200t+4,8P+4x200R/200P
dwusetki w miarę na płaskim, natomiast 2,4 km pod górkę z powrotem z górki.
o i ile nie było problemu z utrzymaniem zadanem mocy około 307w pod górkę, to na powrocie musiałem zdrowo nogi wyciągać ( około 15-18) sekund szybciej niż pod górkę.
bardziej się namęczyłem niż pod górkę.
działa to fenomenalnie.


wykres, mocy, tempa, wysokości.
żółta linia to moc, wyraźnie widać, na drugiej połowie że biegłem ciut słabiej niż pod górkę mimo wyraźnego wzrostu prędkości.
myślę, że normalnie pobiegłbym dokładnie odwrotnie, czyli mocniej/szybciej górę, a na powrocie już tylko trzymał tempo.

pierwsze 2,4 km 28m UP z powrotem to samo w dół.
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A na jakim jestes teraz biegowym poziomie i jaki masz cel?
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4111
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

wracam do żywych po kontuzjach i innych przejściach.
na dzień dzisiejszy mój próg to 307watt /4:30 /km
chciałbym do jesieni wykręcić wynik jak najbliższy 40/10km
aktualnie 5tka sprzed tygodnia 20:57.
ale biegałem 3-4 razy tydzień od 6-7 tygodni.
ostatnie dwa tygodnie to już regularne treningi około 60/70km na tydzień.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Kusi mnie, żeby Ci "dokopać" na jakims biegu mimo tych Twoich treningów "mocy" (mam 49lat, dzisiaj potrafię pobiec może 50-52 minuty /10km, choć moze przeszacowuję) ale wstrzymam sie z oficjalna deklaracją bo zbyt wiele miałem już wyzwań które kończyły sie tym, że nawet nie zabrałem sie za robotę. :) A Ty ile masz teraz Robert lat?
ODPOWIEDZ