Stryd 2.0 (footpod)

[Astraroth]

Dzisiaj dostałem 1.1.8 wersja 2

Dajcie znać czy ten update nie wymaga ponownej kalibracji, biegnę zawody w niedzielę i nei mam już czasu na kalibrację więc nie zezwoliłam na update podczas wczorajszej synchro.

[keiw]

OK, wrzuciłem to nowe firmware.
Miałem już od dawna wczesną wersję 1.1.8 i zaryzykowałem, bo ta moja działała bez zastrzeżeń.
Teraz mam już wgraną finalną wersję 1.1.8 firmware:


Sprawdziłem, czy zlikwidowali bezwładność i od razu po zejściu ze schodów wystartowałem zegarek:


Wcześniej była bezwładność 10-15 sekund, nawet w wersji beta 1.1.8. Teraz chyba to w końcu ogarnęli.

Na razie nie mam żadnych uwag. Robiłem dziś przebieżki po stałej trasie. Wszystko wygląda dobrze.
W niedzielę też mam zawody, więc kolejny sprawdzian będzie już na "bojowo"

[cichy70]

dziś biegalem ponad 20 km, zero uwag, wg mnie wszystko ok.

[keiw]

Tu jeszcze zrzut z powtarzalności pomiaru:

1 i 4 to ta sama droga a 2 i 3 to ta sama pętla. Omijałem kałuże, sterty liści, ludzi, więc małe różnice mogą być i są.

[Slawcio]

Dajcie znać czy ten update nie wymaga ponownej kalibracji

Zrobiłem tylko dwie pętle po 1,3 km ale wygląda na to, że pokazuje taki sam dystans jak 1.1.7

[Astraroth]

Dajcie znać czy ten update nie wymaga ponownej kalibracji

Zrobiłem tylko dwie pętle po 1,3 km ale wygląda na to, że pokazuje taki sam dystans jak 1.1.7

No to chyba zaryzykuję, nie ma to jak test nowego firmware'u na zawodach, to niczym testy apki na klientach

[napad]

Ja też dzisiaj zapdejtowałem softłer na moim Strydzie (wersja live). Odnoszę wrażenie, że faktycznie, bezwładność pomiaru została zredukowana, ale to tylko moje wrażenie. Natomiast co do dokładności pomiaru: zrobiłem 8 kółek na odmierzonej bieżni, mierzy tak jak mierzyło, czyli dokładnie: 4 kółka mają 1016 metrów, pokazało 1009 i 1011 czyli ponad 99% dokładności.

[keiw]

Odnoszę wrażenie, że faktycznie, bezwładność pomiaru została zredukowana

Przecież to możesz łatwo sprawdzić analizując kilka pierwszych sekund biegu - pod warunkiem, że startujesz zegarek w momencie rozpoczęcia biegu.
Tak było na wcześniejszych firmware:

[napad]

No tak, różnica jest zasadnicza. Na poprzedniej wersji dopiero po około 10 sekundach Stryd orientował się, że coś się w ogóle dzieje, a po trzynastu wchodził na właściwe tempo:

Ostatnio.png

Na nowym software orientuje się od razu co i jak:

ZDzis.jpg

Ciekawe jak się teraz Stryd sprawdzi podczas grania w halówkę. Kiedyś raz założyłem na próbę i okazało się, że więcej stoję niż biegam. Podczas godziny gry bez przerwy naliczył 2,46 km.

[napad]

Tak jak pisałem wcześniej, wziąłem Stryda po update na halówkę. Założony tym razem na lewą nogę, która służy mi wyłącznie do wysiadania z samochodu Różnica wobec wcześniejszej wersji oprogramowania jest diametralna na korzyść tej po update: 2,46km vs 5,67 km na nowym software, zresztą reakcję na start widać najlepiej na wykresie prędkości. Poniżej porównanie dwóch wybranych pięciominutowych fragmentów zapisu:

Przed update:

Czerwiec.jpg

Po update:

Październik.jpg

[Ryszard N.]

Dzisiaj mój Stryd pokazał, że 4 km biegłem w tempie 2’45", a 5 w tempie 2’43". Lubię gdy tak przyspieszam. Późnie było po 5’45" ale nad tym nie warto się zatrzymywać,...

[keiw]

Chyba masz coś uszkodzoną jednostkę. Może go reklamuj?

Niedzielny maraton w Koszalinie na nowym firmware zmierzył mi tak:

[Ryszard N.]

A może był lekko rozładowany?, nigdy takich głupot nie pokazywał. Mam jednak dylemat. Czy w NY pobiec z nim czy na GPS-ie

[Ryszard N.]

Chyba masz coś uszkodzoną jednostkę. Może go reklamuj?

Niedzielny maraton w Koszalinie na nowym firmware zmierzył mi tak:

Twój pomiar to rewelacja,...

[keiw]

A ile % naładowania miałeś jak zaczynałeś bieg?
Ewentualnie po biegu ile zostało?
Wariowały wskazania np. mocy, kadencji, inne?

Wysłane z mojego SM-G950F .