Co robicie z odzieżą po bieganiu ?

Ira

Nieprzeczytany post

Co robicie z odzieżą po bieganiu? Mam na myśli osoby które biegają często 5-6 razy w tygodniu. Suszycie, pierzecie po każdym bieganiu a może robicie tylko płukanie tych ubrań. Jakich detergentów używacie ?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Biegam 6 razy w tygodniu. Piorę ciuchy po każdym treningu - podczas ćwiczeń siłowych nastawiam pranie, jak je kończę - po 10 minutach prania - przestawiam program na płukanie i wirowanie. W tym czasie biorę prysznic, a jak go skończę i zjem śniadanie, mogę wieszać wyprane ciuchy. :hej:
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja czekam kilka dni aż się uzbiera wsad do pralki (tak z 3 biegów). Oczywiście każdą rzecz ubieram raz, po biegu wystawiam na dwór do wyschnięcia i suche wrzucam do kosza na pranie. Jak pada albo jest zimno to przesycha w łazience i do kosza. Co 2-3 dni zbieram z kosza i puszczam pralkę, szkoda mi prania po 1 komplecie.

Co do detergentów - piorę w pralce na programie fitness/sport (jakiś delikatny, 30C, wirowanie 600), płyn do prania - Perwol. Nie zauważyłem, żeby mi się coś bardzo niszczyło.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
klancyk3
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 539
Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:29
Życiówka na 10k: 45,05
Życiówka w maratonie: 3,42,42
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

wstydliwy temat :D
robię podobnie jak marek84, ale żona strasznie marudzi jak ciuchy schną w łazience.
pitgw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 15 paź 2013, 15:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Górny Śląsk

Nieprzeczytany post

Ja piorę tak po 2-3 treningu. Trochę śmierdzi, ale da się żyć :ble:
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ależ temat. A jak autorowi pasuje?
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ira pisze:Co robicie z odzieżą po bieganiu? Mam na myśli osoby które biegają często 5-6 razy w tygodniu. Suszycie, pierzecie po każdym bieganiu a może robicie tylko płukanie tych ubrań. Jakich detergentów używacie ?
U mnie odziez po bieganu bierze prysznic razem ze mna...
Po prostu rzucam wszystko na dno wanny, w trakcie wlasciwego prysznicowania sie kilka razy podepcze te ubrania - w ramach "prania" - a na sam koniec, przez kilkanascie sekund splukuje calosc. A prawdziwe pranie - w pralce, to robie po ok. 5-6 uzyciach.

To moja wersja - i osobiscie wydaje mi sie najrozsadniejszym wyposrodkowaniem dwoch skrajnosci - wlaczania pralki po kazdym bieganiu, oraz biegania w przepoconych rzeczach (bo te nowoczesne tkaniny z plastiku, to przepocone zdecydowania intensywnie smierdza...)
pehop
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 449
Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowsze

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Ja czekam kilka dni aż się uzbiera wsad do pralki (tak z 3 biegów). Oczywiście każdą rzecz ubieram raz, po biegu wystawiam na dwór do wyschnięcia i suche wrzucam do kosza na pranie. Jak pada albo jest zimno to przesycha w łazience i do kosza. Co 2-3 dni zbieram z kosza i puszczam pralkę, szkoda mi prania po 1 komplecie.

Co do detergentów - piorę w pralce na programie fitness/sport (jakiś delikatny, 30C, wirowanie 600), płyn do prania - Perwol. Nie zauważyłem, żeby mi się coś bardzo niszczyło.
Ja jeszcze suszę w suszarce bębnowej na programie "ultra delicate" - nie zauważyłem żadnych zniszczeń z tego powodu.
"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
magdaptl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 13 sie 2014, 15:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

po prostu piore po każdym bieganiu! przeciez się pocisz w trakcie wysiłku wiec oczywiste jest ze trzeba wyprać takie ubranie. no chyba ze ci smrod nie przeszkadza gdy zakładasz je kolejny raz. jakie detergenty?! boze wystarczy zwykly proszek do prania. ale wam glowy piora!!!
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

Co za temat heh no wiadomka ,że pranie heh ja po 2 treningach piorę ręczenie i wykręcam ręcznie i się suszy na dworzu na 3 trening w tygodniu. Proszek każdy ale ostatnio piorę w synka proszku dzidziuś koszulka oraz spodenki są fajne w dotyku , woda letnia do prania.
NEVER GIVE UP
Awatar użytkownika
Jaszczur
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 11 sie 2014, 15:31
Życiówka na 10k: 40:31
Życiówka w maratonie: 3:28:05

Nieprzeczytany post

Śmierdzący temat i wcale nie taki oczywisty. Jeśli ktoś lubi prać ręcznie, czy w pralce jeden komplet to ok. Też stosowałem sposób z praniem w trakcie prysznica, ale podczas ponownego zakładania miałem wrażenie, że koszulka jest brudna, a gumka od spodenek to już całkiem śmierdzi. Na szczęście zostałem, przez moją dziewczynę, zaopatrzony w osobny, niewielki kosz na pranie, który stoi w kącie na balkonie i został przez nią zaopatrzony w naklejkę z napisem "BIOHAZARD". W ten sposób raz w tygodniu mogę na spokojnie wrzucić do pralki klika kompletów, tryb sport (chyba 30minut szybkiego prania) ze zwykłym płynem. Rok temu na Biegu charytatywnym Tesco w pakiecie startowym dawali perwoll sport. Wg mnie nie różni się niczym od innych płynów do prania, więc nie kombinowałbym z jakimiś specjalnymi środkami.
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna".
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Po każdym użyciu, wrzucam do pralki na program 15min ( płyn Dr. Reiner ), a 1-2 razy w miesiącu, prawie wszystkie na 50stopni z płukaniem i wirowaniem, płyn tylko Dr Reiner ( dlaczego ten? chyba tylko z przyzwyczajenia i dlatego, że jest dostępny jako jedyny do odzieży sportowej, w okolicznych sklepach ).
Zdarzyło się, że żona wyprała mi coś z pozostałym swoim praniem w proszku/ew. zwykłym płynie do prania i płukania, ale zauważyłem, że ubrania techniczne stają się bardziej sztywne i mniej absorbują wilgoć ( koszulki ).
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ira pisze:Co robicie z odzieżą po bieganiu? Mam na myśli osoby które biegają często 5-6 razy w tygodniu. Suszycie, pierzecie po każdym bieganiu a może robicie tylko płukanie tych ubrań. Jakich detergentów używacie ?
Biegając w trybie: wieczór/poranek; piorę po poranku w trybie sportowym (30min, 30C) z płynem do prania dzieciaków (hipoalergiczny, Biały Jeleń, Jelp - różnie) wszystko (2 zmiany ciuchów)

Biegając w trybie: poranek; poranek; poranek piorę na bieżąco gacie i koszulki, czapkę i buff'a w zależności od przepocenia, skarpetki co 2 treningi, spodenki jak sól widać (przeważnie 2 treningi)

Co jakiś czas, jak wiem, że będę miał dzień wolny bez biegania i roweru wrzucam na 120min i 40C co by się pokisiło trochę.
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

piorę cały czas.

codziennie po treningu wrzucam do pralki. ecobuuble 30C, trochę proszku, 15 min lub 30 min.

buty do zamrażalnika. czasem spodenki piorę co drugi trening.

w zimie rzeczy wierzchnie staram się co drugi / trzeci trening prać (np. kurtkę, podobnie legginsy, reszta do prania).

już widzę zadowolone miny producentów agd....ehhh.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

malymis: I takie lodowate buciory zakładasz potem na trening???
ODPOWIEDZ