Buty z Lidla
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
pewnie, że nie czytał bo to nabijanie głupich postów bez treści na poczet reklamy, którą za chwilę wstawi.
-
- Wyga
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 wrz 2011, 09:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pierwszy wpis dot. poniedziałkowej oferty Lidla już na moim blogu, zapraszamluki2011 pisze:Akurat dziś te buty z Lidla dostałem (testowanie we współpracy z spam) i na pierwszy rzut oka buty całkiem porządne, do poniedziałku na pewno je wypróbuję, także podzielę się opinią.friction pisze:witam,
od poniedziałku butki do biegania, nie widziałem poprzednich wersji czy to jest nonstop to samo czy się różnią od tych sprzedawanych kilka miesięcy temu?
http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=8s2YT9
Pzdr.
- Christos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 lip 2011, 16:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Trójmiasto
luki2011 jak testujesz to się powinieneś z testem wyrobić do 2 lipca bo te buty z Lidla szybko znikają
.A to co napisałeś nic mi nie daje .Testy na bieżni nic niewarte to tak jak byś testował warunkach laboratoryjnych. Przez ten czas co miałeś mogłeś pobiegać w zróżnicowanym terenie i zrobić nimi przynajmniej 50km lub więcej. Ja się właśnie zastanawiam czy nie kupić 2 parę te wyglądają teoretycznie jak by były trochę lepsze ,może się okazać że poza marketingiem to są gorsze od poprzednich
Najbardziej to sobie cenie skarpetki z Lidla tanie i bardzo dobre nie warto przepłacać za każde inne bo różnice miedzy tymi z decathlonu są nieznaczne poza ceną
Dezodoranty Garniera niczym się nie wyróżniają wbrew temu co opowiada reklama ale ładnie pachną nie które
Roczny zapas by się przydał
W Lidlu są tez Pulsometry za 60 zł szkoda wolał bym taki jako zwykły zegarek bez pulsometru np. za 30 zł ale trudno teraz taka moda na zabawki nastała wiec sportowy zegarem musi być pulsometrem 







- Majaa
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 04 lip 2012, 14:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
weszłam na ten wątek zaciekawiona tytułem "buty z lidla" i spodziewałam się narzekań, a tu taka niespodzianka. nie przypuszczałam, że w lidlu można kupować wartościowe ubrania. Mam blisko więc pójdę sprawdzić co tam się kryją za skarby
.

Bieganie po pływaniu- najlepszy sport 

-
- Wyga
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 wrz 2011, 09:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ogólnie rzecz biorąc Lidl ma bardzo dobre produkty nie tylko sportowe, ale również techniczne. Problemem jest jednak to, że produkty należy kupować z głową bo z reklamacją/zwrotem może być ciężko.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Lidl to mój ulubiony sklep
Nie miałem kłopotów z naprawą na gwarancji ani wymianą, ale i okazji nie było dużo. Może mam szczęście, ale wszystko działa (elektronarzędzia, agd). Z artykułów do biegania polecam skarpetki, są świetne! Jeśli chodzi o koszulki, lykry itp, to trzeba wiedzieć, że oznaczenia rozmiarów są raczej za duże niż za małe. Ja zawsze biorę M chociaż normalnie używam L.

- Christos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 lip 2011, 16:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Trójmiasto
Jak zawsze buciki szybko się rozeszły ,najpopularniejsze z męskich były niebieskie we wtorek już większych niż 42 nie
było .Chciałem sobie nawet kupić drugą parę bo te niebieskie bardzo ładnie się prezentowały.Ale niestety czar prysł jak bańka mydlana gdy je założyłem
.Specjalnie pobiegłem w tych które kupiłem w marcu to zupełnie już inny model obecnie. I raczej mało prawdopodobne by zawodowcy je nadal kupowali jak poprzednie. Buty wykonane są solidniej bo w poprzednich pod wkładka widać łączenia materiałów.Ale W porównaniu do poprzednich modeli podeszwa urosła o 100 % w gorę!.Teraz jest gruba ,sztywniejsza amortyzacja zapewne bardziej przypadnie większości bo nawet bacie kupowały do chodzenia na co dzień
Ale jako but biegowy dla mnie jest ona za gruba
To są już całkowicie inne buty ale na pewno nie jednemu przypadną do gustu.





-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2012, 11:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiele dobrych opini mozna przeczytac o tych butach co mnie zaskoczylo, szkoda ze tak pozno przeczytalem oraz ze od pon do pt mijam Lidla jadac do pracy i nie zajrzalem. Wiadomo kiedy bedzie nastepny tydzien sport? 

-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 07 sty 2012, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tego typu produkty, związane z bieganiem albo ogólnie ubrania techniczne, pojawiają się w Lidlu co jakiś czas, trzeba śledzić gazetki promocyjne. Gdybym miał oszacować to powiedziałbym, że raz na miesiąc może półtora do oferty trafia coś co może zainteresować biegacza. Natomiast oferta jak w zeszłym tygodniu, czyli spory wybór bardzo różnych produktów biegowych, zdarza się dużo rzadziej, gdzieś co 4-5 miesięcy. Przypuszczalnie następna będzie dopiero gdzieś w październiku lub listopadzie i będzie dotyczyła rzeczy biegowych na zimę.Cr0n pisze:Wiadomo kiedy bedzie nastepny tydzien sport?
- ja_arek
- Wyga
- Posty: 121
- Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pabianice
Wczoraj kolega ukończył w butach z Lidla (kupionych tydzień wcześniej) Maraton Gór Stołowych. Buty przetrwały, nogi kolegi również. Narzekał jedynie, że za szerokie i na skałach i korzeniach miał zbyt duży ruch stopy w bucie..
Z moich spostrzeżeń - oferta z 2 lipca 2012. Buty jak buty, ale wygodne od pierwszego założenia. Zauważone systemy to podeszwa prawdopodobnie z pianki EVA, na pięcie dodatkowa amortyzacja z pianki o innej twardości, stabilizacja śródstopia. Stylistycznie ok, pobiegałem w nich dwa razy do tej pory i są wygodne na dzień dobry, dosyć lekkie, amortyzacja umiarkowana ale czuć, dynamika nie mogę ocenić bo oba treningi były w specyficznych warunkach. Szerokie. Mam szeroką stopę i w wielu butach jest mi za wąsko (szczególnie Adidasy niestety). Właściwie to są pierwsze buty, gdzie czuję luz na szerokość. Nawet w NB tęgość 2E, mam wrażenie, że jest mniej miejsca. Zauważona przypadłość to jak biegłem koło godziny w ulewie, ale to potężnej ulewie, i zaliczałem mega rozlewiska , bo było w dodatku ciemno, to wkładki "odpłynęły" do tyłu. Musze się przekonać czy na sucho tez tak będzie.
Pierwsze wrażenia mam takie, że jeżeli takie buty można sprzedawać za 65 zł to znaczy, że "renomowani" producenci strasznie nas wyzyskują.
Z moich spostrzeżeń - oferta z 2 lipca 2012. Buty jak buty, ale wygodne od pierwszego założenia. Zauważone systemy to podeszwa prawdopodobnie z pianki EVA, na pięcie dodatkowa amortyzacja z pianki o innej twardości, stabilizacja śródstopia. Stylistycznie ok, pobiegałem w nich dwa razy do tej pory i są wygodne na dzień dobry, dosyć lekkie, amortyzacja umiarkowana ale czuć, dynamika nie mogę ocenić bo oba treningi były w specyficznych warunkach. Szerokie. Mam szeroką stopę i w wielu butach jest mi za wąsko (szczególnie Adidasy niestety). Właściwie to są pierwsze buty, gdzie czuję luz na szerokość. Nawet w NB tęgość 2E, mam wrażenie, że jest mniej miejsca. Zauważona przypadłość to jak biegłem koło godziny w ulewie, ale to potężnej ulewie, i zaliczałem mega rozlewiska , bo było w dodatku ciemno, to wkładki "odpłynęły" do tyłu. Musze się przekonać czy na sucho tez tak będzie.
Pierwsze wrażenia mam takie, że jeżeli takie buty można sprzedawać za 65 zł to znaczy, że "renomowani" producenci strasznie nas wyzyskują.
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Miałem okazję być dość wcześnie w poniedziałek w Lidlu i przejrzeć lidlowe cudaja_arek pisze:Wczoraj kolega ukończył w butach z Lidla (kupionych tydzień wcześniej) Maraton Gór Stołowych (...) Buty jak buty, ale wygodne od pierwszego założenia (...) Stylistycznie ok (...) amortyzacja umiarkowana ale czuć (...) Szerokie. Mam szeroką stopę i w wielu butach jest mi za wąsko (szczególnie Adidasy niestety). Właściwie to są pierwsze buty, gdzie czuję luz na szerokość. Nawet w NB tęgość 2E, mam wrażenie, że jest mniej miejsca (...) Pierwsze wrażenia mam takie, że jeżeli takie buty można sprzedawać za 65 zł to znaczy, że "renomowani" producenci strasznie nas wyzyskują.


P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 25 cze 2012, 11:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
orso82 dzięki za info. Odwiedziłem Lidla już po tym tygodniu związanym z bieganiem, ale udało mi się przymierzyć kilka par tych butów, nie kupiłem. Wydawały mi się jakieś wielkie "kapciowate" / "bamboszowate" xD Twarde, i słabo wykonane, pomijam kwestie wykonania, chociaż moim zdaniem bardzo słaba, wyglądu bo to bez znaczenia, i kwestia gustu o którym się nie dyskutuje.
- harti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
od 9ego marca w Lidlu nowa kolekcja biegowa
na stronie jeszcze nie ma info, w gazetce papierowej już to wszystko jest
buty, ciuszki, akcesoria itp..
na niemieckiej stronie są te rzeczy.. choć tam trochę więcej tego..
http://www.lidl.de/de/Hautnah-ab-07-03#head2
buty wyglądają naprawdę nieźle jak za taką cenę, na pierwszy rzut oka jak Asicsy
na stronie jeszcze nie ma info, w gazetce papierowej już to wszystko jest
buty, ciuszki, akcesoria itp..
na niemieckiej stronie są te rzeczy.. choć tam trochę więcej tego..
http://www.lidl.de/de/Hautnah-ab-07-03#head2
buty wyglądają naprawdę nieźle jak za taką cenę, na pierwszy rzut oka jak Asicsy

- pasikonik
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 mar 2012, 15:05
- Życiówka na 10k: 00:45:22
- Życiówka w maratonie: 03:25:40
- Lokalizacja: Warszawa
Każda nowa oferta butów w Lidlu różni się zasadniczo od poprzedniej. Trudno przyjąć, że negatywna lub pozytywna opinia odnośnie konkretnych butów będzie miała sens przy następnej dostawie. Obecna propozycja - 9 marca 2013 - wydaje się być bardziej niż OK. Kupiłem wersję czarnogranatową. Buty porządnie uszyte. Dobrze leżą na nodze. Biegałem w nich dzisiaj po lesie. Wydają się lekkie i dynamiczne. Na najbliższe miesiące będą to moje podstawowe buty treningowe.
Kupilem te pomaranczowe buty tydzien temu w Lidlu w Danii, ot tak zeby zobaczyc czy tansze buty sa do bani czy tez nie. Po paru testach na treningach musze powiedziec, ze buty nie sa wcale takie zle jakby wskazywala cena. Uzywalem w przeszlosci drozszych butow, ktore byly znacznie gorsze od tych z Lidla. Wydaje mi sie, ze raczej nadaja sie na buty startowe dla osob nie biegajacych z piety. Chyba pobiegne w nich maraton w przyszlym miesiacu w Hamburgu. Jesli ktos potrzebuje nieco tanszyc butow do biegania to zdecydowanie polecam. Generalnie z chyba 9 par butow do biegania jakie posiadam (asics, mizuno, adidas, nike, diadora) te z Lidla sa chyba w pierwszej trojce.
W zeszlym sezonie na startowki kupilem Mizuno. Byly dosc drogie i mocno sie na nich zawiodlem.
Acha i faktycznie daje sie zauwazyc (podobnie jak w poprzednim poscie) ze buty sa lekkie i rzeczywiscie porzadnie wykonane. Przyznam sie szczerze, ze nie raz ogladajac buty z "wyzszej polki" byly one czasem gorzej wykonane.
W zeszlym sezonie na startowki kupilem Mizuno. Byly dosc drogie i mocno sie na nich zawiodlem.
Acha i faktycznie daje sie zauwazyc (podobnie jak w poprzednim poscie) ze buty sa lekkie i rzeczywiscie porzadnie wykonane. Przyznam sie szczerze, ze nie raz ogladajac buty z "wyzszej polki" byly one czasem gorzej wykonane.