Jakie buty po Asics GT - 2100?
-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 15 lip 2006, 19:37
Witam
Po ponad roku wspólnej przygody z Asics GT - 2100 przyszedł czas na zakup kolejnych butów biegowych. Chociaż dokładnie notuję kilometraż zrobiony w tych butach, dotychczas nie zebrałem się, aby to wszystko podsumować jednak szacuję, że zrobiłem w nich już ponad 1000km, więc czas na wymianę. Poza tym są mocno sfatygowane, więc tym bardziej należy je wymienić.
Chcę powiedzieć, że buty te dla moich zastosowań i warunków fizycznych okazały się niemalże idealne. Biega mi się w nich idealnie, wyśmienita amortyzacja, żadnych bólów stawów, mięśni, wiązadeł, ścięgien czy czegokolwiek innego. Żadnych odcisków czy otarć. Wydawałoby się zatem, że nie ma żadnego problemu z kolejnym zakupem, ale:
1.Chcę poeksperymentować z innymi firmami. Czy warto? Szczególnie kusi mnie oferta New Balance.
2.Potrzebuję butów bardziej uniwersalnych, a konkretnie wielosezonowych, o ile coś takiego istnieje.
Napiszę zatem krótko kilka informacji, które mogą okazać się przydatne dla kogoś, kto byłby skłonny doradzić mi w kwestii doboru kolejnych butów.
Warunki fizyczne
Według moich ustaleń, których, po lekturze metodyki ustalania rodzaju stopy do końca nie jestem pewny, stopa normalna – odcisk wodny wskazuje na stopę normalną, zużycie bieżnika codziennych butów „do chodzenia” niejednoznaczny, to znaczy bierze podeszwę od zewnątrz (supinacja), ale tylko w okolicach pięty, pod śródstopiem starte centralnie w środku. Zużycie bieżnika butów biegowych…hm, tu ciekawostka bo tego zużycia nie widać – albo buty się nie starły w ogóle, albo, co bardziej prawdopodobne, starły się równomiernie na całej powierzchni podeszwy. Pewne w każdym razie jest to, że buty Asics GT - 2100 okazały się ideałem do mojego typu stopy.
Waga 75kg z odchyłkami w górę +5kg, wzrost 178cm, ogólnie szczupły, długie ręce, szczupłe łydki, uda, według mnie, dobrze umięśnione, ale raczej nie powalające swoim wyglądem - zbite. Wiek 32 lata.
Trasa
Po zrealizowaniu planu dziesięciotygodniowego biegam cały czas tą samą trasę z nastawieniem na polepszenie czasu a nie zwiększanie dystansu. Ot, taki mój trening - co można powiedzieć o bieganiu po roku biegania? Z czasem dojdą rytmy a finałem będą biegi górskie (co najmniej raz w tygodniu), ale to później.
Obecnie biegam cały czas na tej samej trasie w sensie miejsca – całkowity dystans 6900m z czego 75% to podłoże szutrowe a 25% to asfalt, a następnie 2600m marszu po szutrze. Częstotliwość treningu – co drugi dzień. Zakładam sukcesywne zwiększanie dystansu, można obecnie przyjąć, że dystans tygodniowy nie przekroczy 50km w ciągu najbliższego roku.
Zaznaczam, że bieganie nie jest dla mnie celem samym w sobie, nie interesują mnie sportowe wyniki. Ważne jest, że na początku mojej przygody z bieganiem ciągły bieg w czasie kilku minut był dla mnie problemem, po zrealizowaniu planu dziesięciotygodniowego zrobienie trasy 6900m zajmowało mi 32minuty a obecnie tą trasę robię, w zależności od formy w danym dniu i warunków atmosferycznych (kierunek i siła wiatru, śnieg) w 28 do 30 minut.
Bieganie traktuję jako środek na podniesienie swojej kondycji i dynamiki oraz odporności psychicznej. Moje bieganie to rozgrzewka przed właściwym treningiem, którym jest inny rodzaj aktywności fizycznej.
Oczekiwania
Napisałem wcześniej, że Asics GT - 2100 okazały się niemalże idealne. Dlaczego niemalże? Właściwości trakcyjne butów są dla mnie idealne i tu nie ma się do czego przyczepić. W butach tych biegałem w każdą pogodę, łącznie z bieganiem w śniegu. Może nie było to zbyt rozsądne, ale nie stać mnie było na dwie pary butów. Potrzebowałbym zatem butów w miarę wodoodpornych, na cały rok. Istotne dla mnie również jest, chociaż może to nieco dziwne, ale mam swoje powody, aby górna część buta, nad palcami, była w jakiś sposób wzmocniona, pozbawiona tej siateczki.
Wodoodporność buta i mocna konstrukcja są dla mnie na tyle istotne, że uzyskanie tych cech może odbyć się kosztem gorszych właściwości wentylacyjnych i większej wagi butów.
Cechy buta, uszeregowane według ich istotności dla mnie:
1.Mocna konstrukcja.
2.Wytrzymałość buta na naciski stopy w różnych kierunkach – zwroty, przyhamowania itp.
3.Amortyzacja, która będzie optymalna do moich warunków fizycznych oraz rodzaju i długości bieganej trasy
4.Choćby minimalny stopień wodoodporności.
Kolorystyka jest dla mnie nieistotna pod warunkiem, że buty nie będą różowe lub w wyraźnie gryzących się kolorach.
Budżet
Oczywiście im niej, tym lepiej, ale znając realia chcę na buty wydać maksymalnie 350zł, a gdy uzyskam naprawdę mocną i wiarygodną rekomendacje jakiegoś modelu, jestem w stanie zwiększyć budżet do 400zł, ale to absolutne maksimum.
Moje typy:
Najbardziej szczegółowo przejrzałem ofertę New Balance:
MR873 – amortyzujący but trailowy, 330zł
M872 - przeznaczone do biegania zarówno w ekstremalnym terenie, jak i na twardych nawierzchniach, 340zł .
M809 – but terenowy, 250zł
MX791 – kategoria Cross-training, 230zł
MX830 – uniwersalne buty treningowe, profil AL-1: przeznaczenie według opisu producenta court/X-training/outdoor/basketball; taki opis sugeruje, że but będzie szczególnie wytrzymały na ruchy stopy w różnych kierunkach – zwroty, przyhamowania itp. a to dla mnie szczególnie istotne, 300zł
MW985, 350zł (chociaż nie wiem czy w ogóle można w tym biegać, jakiś tam Abzorb jest; wygląda solidnie).
Obiły mi się o uszy także takie modele jak Asics Trabuco, Asics Enduro, Asics Trail Sensor.
Oprócz NB i Asicsa biorę pod uwagę takie marki jak Mizuno czy Saucony lub inne warte uwagi, które zarekomendujecie.
Nie interesują mnie takie marki jak Adidas, Nike czy Puma
Proszę praktyków o radę.
I jeszcze jedno pytanie na koniec - czy do całkowitego dystansu, według którego będę obliczał żywotność butów wliczać tylko bieg czy również odcinki marszu?
Będę wdzięczny za pomoc.
Po ponad roku wspólnej przygody z Asics GT - 2100 przyszedł czas na zakup kolejnych butów biegowych. Chociaż dokładnie notuję kilometraż zrobiony w tych butach, dotychczas nie zebrałem się, aby to wszystko podsumować jednak szacuję, że zrobiłem w nich już ponad 1000km, więc czas na wymianę. Poza tym są mocno sfatygowane, więc tym bardziej należy je wymienić.
Chcę powiedzieć, że buty te dla moich zastosowań i warunków fizycznych okazały się niemalże idealne. Biega mi się w nich idealnie, wyśmienita amortyzacja, żadnych bólów stawów, mięśni, wiązadeł, ścięgien czy czegokolwiek innego. Żadnych odcisków czy otarć. Wydawałoby się zatem, że nie ma żadnego problemu z kolejnym zakupem, ale:
1.Chcę poeksperymentować z innymi firmami. Czy warto? Szczególnie kusi mnie oferta New Balance.
2.Potrzebuję butów bardziej uniwersalnych, a konkretnie wielosezonowych, o ile coś takiego istnieje.
Napiszę zatem krótko kilka informacji, które mogą okazać się przydatne dla kogoś, kto byłby skłonny doradzić mi w kwestii doboru kolejnych butów.
Warunki fizyczne
Według moich ustaleń, których, po lekturze metodyki ustalania rodzaju stopy do końca nie jestem pewny, stopa normalna – odcisk wodny wskazuje na stopę normalną, zużycie bieżnika codziennych butów „do chodzenia” niejednoznaczny, to znaczy bierze podeszwę od zewnątrz (supinacja), ale tylko w okolicach pięty, pod śródstopiem starte centralnie w środku. Zużycie bieżnika butów biegowych…hm, tu ciekawostka bo tego zużycia nie widać – albo buty się nie starły w ogóle, albo, co bardziej prawdopodobne, starły się równomiernie na całej powierzchni podeszwy. Pewne w każdym razie jest to, że buty Asics GT - 2100 okazały się ideałem do mojego typu stopy.
Waga 75kg z odchyłkami w górę +5kg, wzrost 178cm, ogólnie szczupły, długie ręce, szczupłe łydki, uda, według mnie, dobrze umięśnione, ale raczej nie powalające swoim wyglądem - zbite. Wiek 32 lata.
Trasa
Po zrealizowaniu planu dziesięciotygodniowego biegam cały czas tą samą trasę z nastawieniem na polepszenie czasu a nie zwiększanie dystansu. Ot, taki mój trening - co można powiedzieć o bieganiu po roku biegania? Z czasem dojdą rytmy a finałem będą biegi górskie (co najmniej raz w tygodniu), ale to później.
Obecnie biegam cały czas na tej samej trasie w sensie miejsca – całkowity dystans 6900m z czego 75% to podłoże szutrowe a 25% to asfalt, a następnie 2600m marszu po szutrze. Częstotliwość treningu – co drugi dzień. Zakładam sukcesywne zwiększanie dystansu, można obecnie przyjąć, że dystans tygodniowy nie przekroczy 50km w ciągu najbliższego roku.
Zaznaczam, że bieganie nie jest dla mnie celem samym w sobie, nie interesują mnie sportowe wyniki. Ważne jest, że na początku mojej przygody z bieganiem ciągły bieg w czasie kilku minut był dla mnie problemem, po zrealizowaniu planu dziesięciotygodniowego zrobienie trasy 6900m zajmowało mi 32minuty a obecnie tą trasę robię, w zależności od formy w danym dniu i warunków atmosferycznych (kierunek i siła wiatru, śnieg) w 28 do 30 minut.
Bieganie traktuję jako środek na podniesienie swojej kondycji i dynamiki oraz odporności psychicznej. Moje bieganie to rozgrzewka przed właściwym treningiem, którym jest inny rodzaj aktywności fizycznej.
Oczekiwania
Napisałem wcześniej, że Asics GT - 2100 okazały się niemalże idealne. Dlaczego niemalże? Właściwości trakcyjne butów są dla mnie idealne i tu nie ma się do czego przyczepić. W butach tych biegałem w każdą pogodę, łącznie z bieganiem w śniegu. Może nie było to zbyt rozsądne, ale nie stać mnie było na dwie pary butów. Potrzebowałbym zatem butów w miarę wodoodpornych, na cały rok. Istotne dla mnie również jest, chociaż może to nieco dziwne, ale mam swoje powody, aby górna część buta, nad palcami, była w jakiś sposób wzmocniona, pozbawiona tej siateczki.
Wodoodporność buta i mocna konstrukcja są dla mnie na tyle istotne, że uzyskanie tych cech może odbyć się kosztem gorszych właściwości wentylacyjnych i większej wagi butów.
Cechy buta, uszeregowane według ich istotności dla mnie:
1.Mocna konstrukcja.
2.Wytrzymałość buta na naciski stopy w różnych kierunkach – zwroty, przyhamowania itp.
3.Amortyzacja, która będzie optymalna do moich warunków fizycznych oraz rodzaju i długości bieganej trasy
4.Choćby minimalny stopień wodoodporności.
Kolorystyka jest dla mnie nieistotna pod warunkiem, że buty nie będą różowe lub w wyraźnie gryzących się kolorach.
Budżet
Oczywiście im niej, tym lepiej, ale znając realia chcę na buty wydać maksymalnie 350zł, a gdy uzyskam naprawdę mocną i wiarygodną rekomendacje jakiegoś modelu, jestem w stanie zwiększyć budżet do 400zł, ale to absolutne maksimum.
Moje typy:
Najbardziej szczegółowo przejrzałem ofertę New Balance:
MR873 – amortyzujący but trailowy, 330zł
M872 - przeznaczone do biegania zarówno w ekstremalnym terenie, jak i na twardych nawierzchniach, 340zł .
M809 – but terenowy, 250zł
MX791 – kategoria Cross-training, 230zł
MX830 – uniwersalne buty treningowe, profil AL-1: przeznaczenie według opisu producenta court/X-training/outdoor/basketball; taki opis sugeruje, że but będzie szczególnie wytrzymały na ruchy stopy w różnych kierunkach – zwroty, przyhamowania itp. a to dla mnie szczególnie istotne, 300zł
MW985, 350zł (chociaż nie wiem czy w ogóle można w tym biegać, jakiś tam Abzorb jest; wygląda solidnie).
Obiły mi się o uszy także takie modele jak Asics Trabuco, Asics Enduro, Asics Trail Sensor.
Oprócz NB i Asicsa biorę pod uwagę takie marki jak Mizuno czy Saucony lub inne warte uwagi, które zarekomendujecie.
Nie interesują mnie takie marki jak Adidas, Nike czy Puma
Proszę praktyków o radę.
I jeszcze jedno pytanie na koniec - czy do całkowitego dystansu, według którego będę obliczał żywotność butów wliczać tylko bieg czy również odcinki marszu?
Będę wdzięczny za pomoc.
-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 15 lip 2006, 19:37
Koleżanki i koledzy, coś słaby odzew na moją prośbę. Może to uprości sprawę - zawęziłem ilośc wytypowanych modeli:
New Balance MR873BR (poniewaz to nowość, nie wiem, czy ktoś może coś powiedzieć na ten temat)
New Balance M872BO
New Balace 809GY (wygląda solidnie a i cena zachęca)
Asics Trauco IX - miałem te buty w rękach, co prawda z serii X, ale myślę, że w stosunku do modelu IX nie wprowadzono tam rewolucyjnych zmian. Bucik wygląda na mocny i solidny, tylko że u mnie w miescie za ten but chcą chore pieniadze - 450zł.
A Asics Trabuco IX w sprawdzonych sklepach internetowych można mieć za 320zł.
Pomożecie?
New Balance MR873BR (poniewaz to nowość, nie wiem, czy ktoś może coś powiedzieć na ten temat)
New Balance M872BO
New Balace 809GY (wygląda solidnie a i cena zachęca)
Asics Trauco IX - miałem te buty w rękach, co prawda z serii X, ale myślę, że w stosunku do modelu IX nie wprowadzono tam rewolucyjnych zmian. Bucik wygląda na mocny i solidny, tylko że u mnie w miescie za ten but chcą chore pieniadze - 450zł.
A Asics Trabuco IX w sprawdzonych sklepach internetowych można mieć za 320zł.
Pomożecie?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Odzew taki sobie bo trochę przesadziłeś z ta ilością informacji jaką o sobie podałeś 
Zresztą pytasz sie także o nowe modele no to raczej doświadzeń jakichkolwiek z nimi jeszcze nie ma.
Ja biegam w trailowych ale akurat NB omijam.
Trabucco wspominam źle ale wiele osób ocenia dobrze.

Zresztą pytasz sie także o nowe modele no to raczej doświadzeń jakichkolwiek z nimi jeszcze nie ma.
Ja biegam w trailowych ale akurat NB omijam.
Trabucco wspominam źle ale wiele osób ocenia dobrze.
-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 15 lip 2006, 19:37
Fredzio, podałem dużo informacji bo nie chciałem, żeby mój post wygladał mniej więcej tak:
Zainteresowałem się bieganiem, mam 20 lat, rozmiar 44. Jakie buty dla mnie?
W każdym razie dzięki za odpowiedź.
Czy możesz powiedzieć, dlaczego omijasz NB i co złego przytrafiło Ci się z Trabuco? No i ciekawości, chociaż być może ta informacja mi się nie przyda - w jakich trailach sam biegasz?
Jezeli nie chciałbyś z jakichś tam powodów pisać o tym tutaj wal na priv lub na maila grzegorz_dzialuk@yahoo.com[/i]
Zainteresowałem się bieganiem, mam 20 lat, rozmiar 44. Jakie buty dla mnie?

W każdym razie dzięki za odpowiedź.
Czy możesz powiedzieć, dlaczego omijasz NB i co złego przytrafiło Ci się z Trabuco? No i ciekawości, chociaż być może ta informacja mi się nie przyda - w jakich trailach sam biegasz?
Jezeli nie chciałbyś z jakichś tam powodów pisać o tym tutaj wal na priv lub na maila grzegorz_dzialuk@yahoo.com[/i]
Drobna uwaga. Nie sugeruj się tym, że komuś nie pasuje jakaś firma albo model. To co Fredziowi nie pasuje dla Ciebie może być idealne, i odwrotnie.
-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 15 lip 2006, 19:37
Tomaszu, to zrozumiałe, jeden pije wódkę a drugi wódki w ogóle nie pije.
Mimo to dobrze jest zapoznać się z różnymi punktami widzenia na daną markę i model buta lub, uogólniając, na wszelkie przedmioty i poglądy, którymi jesteśmy zainteresowani.
A jako ciekawostkę wklejam fotki moich GT 2100 po ponad rocznym bieganiu:
[img][img]http://img64.imageshack.us/img64/3937/pict0236al8.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img63.imageshack.us/img63/470/pict0238vx9.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img64.imageshack.us/img64/4507/pict0239bd0.th.jpg[/img][/img]
Jak widać są lekko zmęczone.
I jeszcze jedno krótkie pytanko. Jak kupowałem te Asicsy, to musiałem określić rozmiar. W tym celu na podłodze położyłem miarkę, w narożniku pokoju ustawiłem stopę piętą zapierając się o "tylną" ścianę i zmierzyłem długość stopy w skrajnych punktach (pięta/duży palec). wyszło mi 27cm, dodałem do tego 0,5cm i wyszedł rozmiar 9,5 wg US.
Kupione buty podpasowały, nic nie cisnęło i biegało się fajnie, jak już pisałem. Jednak po roku używania w lewym bucie w przedniej części duży palec zrobił sobie dziurę, widać to na zdjęciach.
Czy wobec tego nie lepiej wziąć rozmiar 10 US?
Wiem, że najlepiej przymierzyć przed zakupem, ale nie mam takiej możliwości.
Mimo to dobrze jest zapoznać się z różnymi punktami widzenia na daną markę i model buta lub, uogólniając, na wszelkie przedmioty i poglądy, którymi jesteśmy zainteresowani.
A jako ciekawostkę wklejam fotki moich GT 2100 po ponad rocznym bieganiu:
[img][img]http://img64.imageshack.us/img64/3937/pict0236al8.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img63.imageshack.us/img63/470/pict0238vx9.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img64.imageshack.us/img64/4507/pict0239bd0.th.jpg[/img][/img]
Jak widać są lekko zmęczone.
I jeszcze jedno krótkie pytanko. Jak kupowałem te Asicsy, to musiałem określić rozmiar. W tym celu na podłodze położyłem miarkę, w narożniku pokoju ustawiłem stopę piętą zapierając się o "tylną" ścianę i zmierzyłem długość stopy w skrajnych punktach (pięta/duży palec). wyszło mi 27cm, dodałem do tego 0,5cm i wyszedł rozmiar 9,5 wg US.
Kupione buty podpasowały, nic nie cisnęło i biegało się fajnie, jak już pisałem. Jednak po roku używania w lewym bucie w przedniej części duży palec zrobił sobie dziurę, widać to na zdjęciach.
Czy wobec tego nie lepiej wziąć rozmiar 10 US?
Wiem, że najlepiej przymierzyć przed zakupem, ale nie mam takiej możliwości.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Gregor - co do wielkości to musisz czuć pełen komfort.
Mi poczucie komforty ewoluuje w górę
- zaczynałem biegać w (Adidasowskiej numeracji) 44 2/3 a teraz 46.
To moja stopa i but w odpowiedniej relacji.

Co do NB - porpostu nie trafiają do mnie. ich buty są dla mnie jakies za twarde, niewygodne ? No nie wiem Choć mój dotychczas jedyny maraton przebiegłem właśnie w NB. Było nawet niezłe (wyjątkowo) choć za małe.
Słuchaj Gregor. Wrzuciłem Twoje opisy do maszyny, to znaczy:
typ neutralny - ścierasz podeszwę zprzodu po środku
waga - średnia - nie jesteś znowu taki szczupły - ja przy tym samy wzroście ważę 3 kg mniej i uważam się za grubasa
but trailowy (z tego co zrozumiałem takiego szukasz)
cena - jak najniższa.
No i co znalazłem:
Najniższa cena - to Reebok Premier Pump Trail Stopper
Ale jak trochę zwiększyłem cenę - to wyszło Adidas Response Trail.
Na bieganie.pl będzie wywiaz z projektantem tego modelu, Polakiem. Twierdzi, ze jest to absolutny hicior na dowód czego przysłał mi nie opublikowany jeszcze tekst z październikowego RunnersWolrda gdzie ten but ewidentnie wygrywa w swojej kategorii.
Ale widzę, ze ty masz jakąś ciągotę do NB. Nie wiem co jest ale nawet mój program ma z NB problemy - pokazuje mi same niedostępne w Polsce modele
No - 872 teoretycznie chyba pasuje do Ciebie.
1100 były chyba fajne, nie wiem czy są jeszcze dostępne, troche mocniej stabilizujące.
Ja trailowych używam najlepszych na świecie
- Supernova Trail
No żartuje. Ale poprostu pasują mi idealnie a mają jeszcze taką fajną cechę, ze jak biegam w zimie przy -10 to wtedy zakładam takie neoprenowe opaski (skarpetki z wyciętymi piętami i palcami) - i w nich pasują idealnie, biega mi sie dobrze - a w innych mi przeszkadzają.
Mi poczucie komforty ewoluuje w górę

To moja stopa i but w odpowiedniej relacji.

Co do NB - porpostu nie trafiają do mnie. ich buty są dla mnie jakies za twarde, niewygodne ? No nie wiem Choć mój dotychczas jedyny maraton przebiegłem właśnie w NB. Było nawet niezłe (wyjątkowo) choć za małe.

Słuchaj Gregor. Wrzuciłem Twoje opisy do maszyny, to znaczy:
typ neutralny - ścierasz podeszwę zprzodu po środku
waga - średnia - nie jesteś znowu taki szczupły - ja przy tym samy wzroście ważę 3 kg mniej i uważam się za grubasa

but trailowy (z tego co zrozumiałem takiego szukasz)
cena - jak najniższa.
No i co znalazłem:
Najniższa cena - to Reebok Premier Pump Trail Stopper
Ale jak trochę zwiększyłem cenę - to wyszło Adidas Response Trail.
Na bieganie.pl będzie wywiaz z projektantem tego modelu, Polakiem. Twierdzi, ze jest to absolutny hicior na dowód czego przysłał mi nie opublikowany jeszcze tekst z październikowego RunnersWolrda gdzie ten but ewidentnie wygrywa w swojej kategorii.
Ale widzę, ze ty masz jakąś ciągotę do NB. Nie wiem co jest ale nawet mój program ma z NB problemy - pokazuje mi same niedostępne w Polsce modele

No - 872 teoretycznie chyba pasuje do Ciebie.
1100 były chyba fajne, nie wiem czy są jeszcze dostępne, troche mocniej stabilizujące.
Ja trailowych używam najlepszych na świecie

No żartuje. Ale poprostu pasują mi idealnie a mają jeszcze taką fajną cechę, ze jak biegam w zimie przy -10 to wtedy zakładam takie neoprenowe opaski (skarpetki z wyciętymi piętami i palcami) - i w nich pasują idealnie, biega mi sie dobrze - a w innych mi przeszkadzają.
-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 15 lip 2006, 19:37
Dzięki Fredzio.
New Balance zaintrygowało mnie swoją "toporną" konstrukcją. Toporną w cudzysłowiu, takie sprawiają wrażenie. Lubię takie klimaty, taki już jestem.
Wszystkie przedmioty użytkowe, jakie posiadam i kupuję mają mieć charakter tools - narzędzi, bez żadnych fajerwerków. Do chdzenia po górach, na ryby i do lasu używam butów Bundeswehry i według mnie nie ma tu konkurencji zważywszy na cenę (250PLN, 2005r.), do tego zakładam spodnie typu M65 i tez nie narzekam, mam zegarek Casio Mudman i mogę robić z nim wszysko, do oficjalnych strojów zakładam Seiko Smurai, używam noża marki Fallkniven S1 a do lżejszych prac scyzoryk Victorinox, dzwonię telefonem Nokia 5140, a biegam w spodniach dresowych Bundeswehry, gdy trzeba, to używam odbiornika GPSmap76S, a jeżdzę siedemnastoletnim Peugeotem 205 1,9D, który zawozi mnie wszędzie.To tak off top.
W sumie trochę dałem ciała, bo jak rok temu kupowałem Asicsy to rozpatrywałem również NB, miałem sklep około 30km od domu, a teraz tego sklepu tam nie ma, a chętnie obejrzałbym te butki. Teraz to muszę śmigać do Wrocławia lub przebijać się przez cały Górny Śląsk do Sosnowca. A czas nagli, bo moje GT 2100 już nie trzymają stopy (co widać na zdjęciach) a i deszcze zacżeły padać. Po dzisiejszym biegu to była tragedia.
Posumowując coś mi mówi, że Asics Trabuco IX niedługo obejma moje stopy.
New Balance zaintrygowało mnie swoją "toporną" konstrukcją. Toporną w cudzysłowiu, takie sprawiają wrażenie. Lubię takie klimaty, taki już jestem.
Wszystkie przedmioty użytkowe, jakie posiadam i kupuję mają mieć charakter tools - narzędzi, bez żadnych fajerwerków. Do chdzenia po górach, na ryby i do lasu używam butów Bundeswehry i według mnie nie ma tu konkurencji zważywszy na cenę (250PLN, 2005r.), do tego zakładam spodnie typu M65 i tez nie narzekam, mam zegarek Casio Mudman i mogę robić z nim wszysko, do oficjalnych strojów zakładam Seiko Smurai, używam noża marki Fallkniven S1 a do lżejszych prac scyzoryk Victorinox, dzwonię telefonem Nokia 5140, a biegam w spodniach dresowych Bundeswehry, gdy trzeba, to używam odbiornika GPSmap76S, a jeżdzę siedemnastoletnim Peugeotem 205 1,9D, który zawozi mnie wszędzie.To tak off top.
W sumie trochę dałem ciała, bo jak rok temu kupowałem Asicsy to rozpatrywałem również NB, miałem sklep około 30km od domu, a teraz tego sklepu tam nie ma, a chętnie obejrzałbym te butki. Teraz to muszę śmigać do Wrocławia lub przebijać się przez cały Górny Śląsk do Sosnowca. A czas nagli, bo moje GT 2100 już nie trzymają stopy (co widać na zdjęciach) a i deszcze zacżeły padać. Po dzisiejszym biegu to była tragedia.
Posumowując coś mi mówi, że Asics Trabuco IX niedługo obejma moje stopy.
Nie koniecznie, może mieć większą objętość ciałagreggor pisze:I jeszcze jedno
Moje politechniczne wykształcenie każe powiedzieć jedno - masz mniejszą gęstośćwaga - średnia - nie jesteś znowu taki szczupły - ja przy tym samy wzroście ważę 3 kg mniej i uważam się za grubasa

-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 15 lip 2006, 19:37
Tomaszu, nieśmiało stwierdzam, że niejako potwierdzasz moje zdanie.Nie koniecznie, może mieć większą objętość ciała
Chłop pisze, że waży prawie tyle samo, ale uważa się za grubasa, z czego wnioskuję, że ma "nieznacznie" większą objętość
[gęstość]=[masa]/[objętość]
mianownik rośnie, więc jak jest z wartością funkcji?
Ale w końcu to nieistotne, romawiamy tu o butach.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 391
- Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Malejegreggor pisze:
[gęstość]=[masa]/[objętość]
mianownik rośnie, więc jak jest z wartością funkcji?

@FREDZIO: zaciekawila mnie Twoja maszynka

Co by wyplula dla grubasa (100 kg z tendencja malejaca - butki kupie jak bedzie 90, ale to tez grubas

Jak chodze to czuje ze stawiam stopy na zewnatrz.
Scieranie butow - wskazuje na supinacje/normalna.
I planuje wybrac sie tego 15 wrzesnia do sklepu Adidasa na ksztalt stopy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To najpierw niech oni Ci potwierdzą, że supinujesz a potem wrzucimy Cię do maszynki i podam Ci sugerowane modele innych marek.
W tym momencie akurat nie mam jak tego zrobić.
W tym momencie akurat nie mam jak tego zrobić.
Faktyczniegreggor pisze:Tomaszu, nieśmiało stwierdzam, że niejako potwierdzasz moje zdanie.Nie koniecznie, może mieć większą objętość ciała
Chłop pisze, że waży prawie tyle samo, ale uważa się za grubasa, z czego wnioskuję, że ma "nieznacznie" większą objętość
[gęstość]=[masa]/[objętość]
mianownik rośnie, więc jak jest z wartością funkcji?
Ale w końcu to nieistotne, romawiamy tu o butach.

Gęstość będzie większa przy niższej masie jeśli objętość się znacznie zmniejszy.
Dzięki za poprawienie

-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 15 lip 2006, 19:37
Dziękuję wszystkim forumowiczom za porady i sugestie.
Szczególnie dziękuję Fredziowi za porady w kwestii rozmiaru butów - ja martwiłem się, czy rozmiar 10US nie będzie dla mnie za duży a tymczasem okazało się, że jest w sam raz a nawet przez moment zacząłem się zastanawiać, czy nie dobrze by było wziąć 10,5. Wygląda zatem na to, że rozmiar stopy ewoluuje ze wzrostem czasu treningów.
Znani tu powszechnie dystrybutorzy: sport-studio, bednarek, 4energy, new balance oraz p. J. Gardener również stanęli na wysokości zadania i służyli radami przysyłanymi w mailach- żadne pytanie nie pozostało bez odpowiedzi.
Szczególnie obszernych rad udzielił pan, a raczej już kolega, Bohdan z 4energy. Aż mi głupio, że to u nich nie kupiłem butów, ale modelu na który się zdecydowałem nie mieli w ofercie.
Po wielu wielu godzinach czytania opisów butów, oglądania zdjęć, czytania postów na forum i maili, wahaniach, mlaskaniach i tym podobnych rozterkach zdecydowałem się ostatecznie na but trailowy Asics Trabuco IX WR. Jeszcze w tych butach nie biegałem, więc za wcześnie, aby cokolwiek o nich powiedzieć. Na razie dojeżdżam stare buty, ale dwa ostatnie treningi zaowocowały lekkim bólem kolan, więc chyba w tych starych butach amortyzacja całkowicie padła więc idą w odstawkę.
Przy okazji – policzyłem w końcu dokładnie, jaki dystans zrobiłem w starych Asicsach GT-2100. Wyszło 941km biegu i 321km marszu. Więc chyba na wymianę obuwia czas najwyższy?
Szczególnie dziękuję Fredziowi za porady w kwestii rozmiaru butów - ja martwiłem się, czy rozmiar 10US nie będzie dla mnie za duży a tymczasem okazało się, że jest w sam raz a nawet przez moment zacząłem się zastanawiać, czy nie dobrze by było wziąć 10,5. Wygląda zatem na to, że rozmiar stopy ewoluuje ze wzrostem czasu treningów.
Znani tu powszechnie dystrybutorzy: sport-studio, bednarek, 4energy, new balance oraz p. J. Gardener również stanęli na wysokości zadania i służyli radami przysyłanymi w mailach- żadne pytanie nie pozostało bez odpowiedzi.
Szczególnie obszernych rad udzielił pan, a raczej już kolega, Bohdan z 4energy. Aż mi głupio, że to u nich nie kupiłem butów, ale modelu na który się zdecydowałem nie mieli w ofercie.
Po wielu wielu godzinach czytania opisów butów, oglądania zdjęć, czytania postów na forum i maili, wahaniach, mlaskaniach i tym podobnych rozterkach zdecydowałem się ostatecznie na but trailowy Asics Trabuco IX WR. Jeszcze w tych butach nie biegałem, więc za wcześnie, aby cokolwiek o nich powiedzieć. Na razie dojeżdżam stare buty, ale dwa ostatnie treningi zaowocowały lekkim bólem kolan, więc chyba w tych starych butach amortyzacja całkowicie padła więc idą w odstawkę.
Przy okazji – policzyłem w końcu dokładnie, jaki dystans zrobiłem w starych Asicsach GT-2100. Wyszło 941km biegu i 321km marszu. Więc chyba na wymianę obuwia czas najwyższy?