Kurtka Goretex???

aszher
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 19 kwie 2007, 12:12

Nieprzeczytany post

Mam pytanie, jeśli chodzi o bieganie w kurtce goretexowej, wtedy gdy pada. Czy to dobry pomysł?? Co o tym sądzicie??? Dzięki za wszstkie opinie
PKO
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Ja biegałem już w takich rzeczach, że pewnie kurtka z Gore nie poszła by w kąt, ale są specjalne kurtki bieganie przeciwdeszczowe i chroniące od wiatru lekkie i spełniają swoje zadanie. A kurtka z goretexu jest ciężka.
Ale jak nie masz innej to i nie masz wyboru :hej:


Pozdrawiam w koszulce z krótkim rękawkiem (u mnie nie pada)
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
aszher
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 19 kwie 2007, 12:12

Nieprzeczytany post

JarStary pisze:ale są specjalne kurtki bieganie przeciwdeszczowe i chroniące od wiatru lekkie i spełniają swoje zadanie. A kurtka z goretexu jest ciężka.
Tylko czy one "oddychają"?
Goretex podobnież "oddycha"
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Mam tak Nord Face oddycha, że aż miło.



Pozdrawiam suchy jak lód :hahaha:
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Jeśli ktoś zna kurtkę, w której podczas biegania się nie spocę(nie będę mokry), która "odprowadzi" pot niech da namiary, chętnie ten cud zobaczę :hej:
A i jeszcze mnie zabezpieczy przed deszczem :oczko:
Któż jak Bóg!
SkBunny
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 17 lut 2007, 12:21

Nieprzeczytany post

Kurtka Gortex jset dobra na wycieczki gorskie ale nie na biegi w deszcz chyba, ze w ogole sie nie pocisz. Aktualnie bieganie w deszcz jest naprawde przyjemne, nawet w listopadzie.
Wole sie zuzyc niz zardzewiec
---Helen Klein (ultramaratonistka, 84lata)
arfen
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 29 lip 2007, 12:43

Nieprzeczytany post

Mikael pisze:Jeśli ktoś zna kurtkę, w której podczas biegania się nie spocę(nie będę mokry), która "odprowadzi" pot niech da namiary, chętnie ten cud zobaczę :hej:
A i jeszcze mnie zabezpieczy przed deszczem :oczko:
Czesc
Z Sympatexu?????
Chyba tak sie nazywa taki material. W wawie w Akrkadii w w intersporcie chyba - taki duzy sklep sportowy na dole po lewo pytalem o to - mieli dopiero sprowadzic. Material podobny do gore-texu z tym, ze jak sie rozgrzewasz - pocisz to oczka tkaniny sie rozszerzaja a jak jest zimno to sie kurcza, zeby regulowac wymiane ciepla z otoczeniem. Koszt jakies 2000zl o ile sie nie myle.
:p
ja kupilem new balance za 150zl do biegania chroniaca przed deszczem i nie chcroni przed deszczem :(((((((((
Raz w niej poszedlem biegac, ale nie zdarzylem bo zaczela sioe burza i bieglem tylko do domu :), ale nie tyle sie spocilem co koszulke pod kurtka zmoczyl mi deszz :(
Szajs :(
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

arfen pisze: Material podobny do gore-texu z tym, ze jak sie rozgrzewasz - pocisz to oczka tkaniny sie rozszerzaja a jak jest zimno to sie kurcza, zeby regulowac wymiane ciepla z otoczeniem. Koszt jakies 2000zl o ile sie nie myle.
:
Czego to ci marketingowcy nie wymyśla, błe. Sympatex za 2000 to spore przegięcie, Sympatex jest duuużo tańszy od gore.Popatrz sobie na parametry oddychalności/wodoodporności i zauważ, że w tej chwili gore ma najlepsze. A to i tak są materiały, które sprawdzaj się tylko w specyficznych warunkach - kiedy po obu stronach membrany istnieje duża (!) różnica wilgotności i temperatury. Przy ciele podczas wysiłku jest zawsze gorąco i wilgotno - czyli kurtka z membraną najlepiej sprawdza sie podczas mrozu (zimno i sucho). A zabierz goretex w tropikalny las, to będzie zasysał wilgoć ;)

Dlatego też odpuściłem sobie łażenie latem po górach w goretexie - na deszcz mam pelerynę (100% nieprzemakalności, żadna membrana tego nie zagwarantuje), a jak deszczy nie ma, to łażę w czymś przeciwwiatrowym. Albo i nie.
wosi35
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 03 sie 2007, 23:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hollylodz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sympatex wymyslili niemcy by nie placic amerykanom za gore....
tym samym chcieli zrobic cos na ten wzor....jak widac sie nie udalo..
kupilem jakies dwa lata temu buty z sympatexem...jezeli ich nie zaimpregnowalem wsiakaly wilgoc az milo....nie polecam tej membrany
rowniez jestem zwolennikiem gore, chociaz do bieganai jej nie uzywam...
tequila
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 15 lut 2005, 11:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

Witam,

jezeli juz ktos uparl sie na gore to niech szuka kurtek z jego odmiany zwanej Paclite. Np:

https://www.polarsport.pl/index.php/skl ... 22/root,7/
https://www.polarsport.pl/index.php/skl ... 32/root,7/

bedzie lekka, i bedzie oddychala.
Ja jednak postaralbym sie poszukac troszke innych materialow, ktore beda tansze i lzejsze. Poniewaz gore-tex w przypadku biegania nie zapewni 100% komfortu termicznego. I tak sie spocimy i tak. Warto tez zwrocic uwage na kroj. Lepiej blisko ciala, niz zbyt obszernie.
Np:
https://www.polarsport.pl/index.php/skl ... 81/root,7/
pozdrawiam
TeQuila
greggor
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 15 lip 2006, 19:37

Nieprzeczytany post

A ja do biegania używam najtańszych ubrań ze sprawdzonych materiałów.
Jak jest ciepło to spodnie dresowe i bawełniana koszulka, jak jest zimniej, to te same spodnie i bawełniana bluza, jak jest absolutnie zimno, to grube spodnie dresowe, ta sama bawełniana bluza i na to jeszcze jedna, nieco cieńsza.
Biegam od ponad roku, co drugi dzień 6900m biegu i 2600m marszu, bez względu na pogodę. Nigdy sie nie przeziębiłem.

Nie oszczędzam tylko na butach bo mi szkoda zdrowia.

Nigdy nie zmarzłem, bo jak biegnę jest mi zawsze ciepło. Przed deszczem się nie zabezpieczam, bo po biegu, czy pada czy nie, i tak jestem cały mokry. Eksperymentowałem kiedyś w duże ulewy z ortalionem, ale to tylko pogorszyło sprawę bo mokry byłem tak samo, za to nadmiernie się grzałem.

Sugeruję nie kombinować z żadnym goretexem.

A tak OT - najbardziej jestem rozbawiony, jak widzę biegających ludzi mających na sobie ciuchów i sprzętu, na moje oko, za ładnych parę setek lub nawet grubo powyżej tysiąca, którzy ze swojego biegu robią duże show a po przebiegnięciu paruset metrów padają ze zmęczenia i udają sie do swoich drogich samochodów z poczuciem wyśmienicie zrealizowanego planu. Z moich obserwacji wynika, że prym wiodą w tym panie juz zbliżające się lub nieznacznie przekraczajace czterdziestkę.

Pozdrawiam i życzę, aby forma nie przerosła treści.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ