Witam!
Kilka tygodni temu zacząłem biegać. Zbliża się zima i zastanawiam się w co zainwestować. Pieniędzy niewiele, a czas leci.Na razie biegam w jakiś starych adidasach, dresie i polarze. Chciałem się dowiedzieć co i ewentualnie (gdzie) dobrze kupić (chodzi o odzież). Czy warto kupić pulsometr za 30 zł?
Pozdrawiam :hejhej:
zacząłem- jaki sprzęt?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Podstawa - to buty a na zimę oczywiście odzież.
Chyba zegarek mozna narazie odpuścić.
Dobrze by było, zebyś w zimie nie miał na sobie bawełny bo szansa na przeziębienie większa. Czyli lepszy byłby syntetyczny niż bawełniany t-shirt. Z drugiej strony - kiedyś ludzie biegali w bawełnie i jakoś żyli.
Ale ja tylko ostrzegam, sam mocno zachorowałem w moim drugim sezonie bieganie kiedy po biegu w marcu zatrzymałem się na chwilę żeby coś kupić - potem jak ruszyłem poczułem, że mam mokry i zimny okłąd na plecach.
Chociaż - może z tego nauczka - że przedewszystkim nie należy się zatrzymywać.
Chyba zegarek mozna narazie odpuścić.
Dobrze by było, zebyś w zimie nie miał na sobie bawełny bo szansa na przeziębienie większa. Czyli lepszy byłby syntetyczny niż bawełniany t-shirt. Z drugiej strony - kiedyś ludzie biegali w bawełnie i jakoś żyli.
Ale ja tylko ostrzegam, sam mocno zachorowałem w moim drugim sezonie bieganie kiedy po biegu w marcu zatrzymałem się na chwilę żeby coś kupić - potem jak ruszyłem poczułem, że mam mokry i zimny okłąd na plecach.
Chociaż - może z tego nauczka - że przedewszystkim nie należy się zatrzymywać.