Mam problem z kosciami piszczelowi, dokladnie taki sam jak w tym watku:
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=3110
Dotychczas biegalem w jakis beznadziejnych butach o twardej podeszwie, nie majac pojecia, ze to moze byc przyczyna moich problemow (jestem poczatkujacy). Postanowilem kupic buty, aby zaradzic mojemu problemowi. I teraz pytanie. Jakie mam wybrac buty i wkladki? Biegam bo twardym podlozu. Prosilbym o konkretne nazwy butow i jakie wkladki do nich, aby pomoglo zwalczyc moj problem z nogami. Dziekuje z gory i pozdrawiam.
Buty dla osoby z problemem
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Taki sam? Tzn jak koleżanki Kristiana88 czy Madzikowej.?
Bo to nie jest to samo.
Buty treningówki, dobrane pod względem stawiania stopy.
Wkładki fabryczne jeśli problem tylko z okostną. Jeśli jakieś inne problemy (platfus itp) to standardowe wkładki lub robione na miarę. W linku, który wkleiłeś jest chyba wszystko na ten temat.
Problemów z nogami nie zwalcza się butami. Butami się zapobiega.
Bo to nie jest to samo.
Buty treningówki, dobrane pod względem stawiania stopy.
Wkładki fabryczne jeśli problem tylko z okostną. Jeśli jakieś inne problemy (platfus itp) to standardowe wkładki lub robione na miarę. W linku, który wkleiłeś jest chyba wszystko na ten temat.
Problemów z nogami nie zwalcza się butami. Butami się zapobiega.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.