Buty z decathlonu a odciski
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 maja 2023, 17:24
- Życiówka na 10k: 51:15
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć,
jestem typowym biegaczem sezonowym i parkowym - w ubiegłym roku robiłem dystanse ok. 15 km. W tym roku biegam od dopiero kilku tygodni i robię dystanse na poziomie 10 km. Niestety doskwiera mi - i powtarza się to w tym roku również - że pojawiają mi się odciski/pęcherze na wewnętrznej stronie stopy (głównie lewej - robi się bardzo wyraźna linia podłużnego pęcherza, ale na prawej też). Nie jest też to jednorazowa sprawa - niestety biegam tak od dłuższego czasu i raczej to nie jest kwestia "przyzwyczajenia się".
Zapewne to efekt tego, że jestem pronatorem/mam płaskostopie a buty są neutralne (Kalenji JogFlow 500.1). Zastanawiam się czy macie jakąś sugestię co mogę z tym zrobić - czy wystarczy wymiana wkładek na jakieś specjalne?Czy może powinienem rozważyć nowe buty? Te decathlonowe buty nie mają dużego przebiegu, ok. 300 km i całkiem podoba mi się koncepcja niskiego dropu.
jestem typowym biegaczem sezonowym i parkowym - w ubiegłym roku robiłem dystanse ok. 15 km. W tym roku biegam od dopiero kilku tygodni i robię dystanse na poziomie 10 km. Niestety doskwiera mi - i powtarza się to w tym roku również - że pojawiają mi się odciski/pęcherze na wewnętrznej stronie stopy (głównie lewej - robi się bardzo wyraźna linia podłużnego pęcherza, ale na prawej też). Nie jest też to jednorazowa sprawa - niestety biegam tak od dłuższego czasu i raczej to nie jest kwestia "przyzwyczajenia się".
Zapewne to efekt tego, że jestem pronatorem/mam płaskostopie a buty są neutralne (Kalenji JogFlow 500.1). Zastanawiam się czy macie jakąś sugestię co mogę z tym zrobić - czy wystarczy wymiana wkładek na jakieś specjalne?Czy może powinienem rozważyć nowe buty? Te decathlonowe buty nie mają dużego przebiegu, ok. 300 km i całkiem podoba mi się koncepcja niskiego dropu.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2330
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Miałem 4 pary butów do biegania z Decathlonu. Z dwoma pierwszymi nie było żadnych problemów (chociaż były o rozmiar za małe), bo robiłem w nich maksymalnie 60 km miesięcznie. A z dwoma kolejnymi problem był permanentny, właśnie odkąd zacząłem biegi po kilkanaście km, a przebieg miesięczny przekroczył 100 km. U mnie najbardziej cierpiały drugi i trzeci palec od zewnątrz. Lepiłem plastry, ale to nie dawało pożądanego rezultatu.
Teraz moja średnia miesięczna to 300, a problemów nie mam żadnych, bo buty zmieniłem na takie, które pasują do moich stóp. Polecam się przyjrzeć kształtowi stóp , a potem kształtowi butów i samemu dojść do wniosku czy one na te stopy pasują czy nie. Dla mnie to było największym odkryciem w bieganiu.
Teraz moja średnia miesięczna to 300, a problemów nie mam żadnych, bo buty zmieniłem na takie, które pasują do moich stóp. Polecam się przyjrzeć kształtowi stóp , a potem kształtowi butów i samemu dojść do wniosku czy one na te stopy pasują czy nie. Dla mnie to było największym odkryciem w bieganiu.

- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ja bym spróbował innych wkładek. I to nie jakichś specjalnych, spróbuj najpierw jakichś zupełnie płaskich z pianki za pińć złotych, bo jak masz płaskostopie, to właśnie problem może być z jakimś profilowaniem.
Ja tak miałem w jakichś trekingowych Merrellach, buty moim zdaniem doskonałe, ale miały tak okropnie wyprofilowaną wkładkę, że nie mogłem w nich chodzić, mimo że płaskostopia nie mam, to to profilowanie zupełnie nie pasowało do mojego łuku stopy. Zmieniłem na płaskie wkładki i od razu zrobiły się super buty.
Ja tak miałem w jakichś trekingowych Merrellach, buty moim zdaniem doskonałe, ale miały tak okropnie wyprofilowaną wkładkę, że nie mogłem w nich chodzić, mimo że płaskostopia nie mam, to to profilowanie zupełnie nie pasowało do mojego łuku stopy. Zmieniłem na płaskie wkładki i od razu zrobiły się super buty.
The faster you are, the slower life goes by.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2330
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Hoka Clifton 7 (który jest wąskim butem) vs. but z Decathlonu:

Temu po prawej blisko do damskiej szpilki, a dodatkowa skucha jest jeszcze taka, że ta guma "ochronna" jest nieelastyczna i nie rozciąga się tak, jak siatka.
Temu po prawej blisko do damskiej szpilki, a dodatkowa skucha jest jeszcze taka, że ta guma "ochronna" jest nieelastyczna i nie rozciąga się tak, jak siatka.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 02 lis 2021, 12:44
- Życiówka na 10k: 46m 35s
- Życiówka w maratonie: 4h 13m
Też mam płaskostopie, też kiedyś korzystałem z butów z deca i też miałem takie problemy. Na dystansie powiedzmy 10 km ok, ale 13-15 i były już odciski po zewnętrznej stronie, na dużym paluchu lub nieco pod nim.
Wtedy dowiedziałem się od pomocy technicznej deca, że wszystkie spod ich marki to buty dla osób o raczej wąskich stopach. Potwierdziło się, tak więc polecam zmianę
Wtedy dowiedziałem się od pomocy technicznej deca, że wszystkie spod ich marki to buty dla osób o raczej wąskich stopach. Potwierdziło się, tak więc polecam zmianę
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 maja 2023, 17:24
- Życiówka na 10k: 51:15
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za sugestie i porady. Kupiłem zwykłe ale szersze wkładki, zobaczymy jak się sprawdzą. Jeśli dalej będzie tak fatalnie (znów jestem uziemiony na pewnie jakieś 7 dni) to będę szukał innych butów. Niestety widzę że w granicach 300-350 zł ciężko znaleźć coś co jest przeznaczone dla pronatorów.
-
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 28 lip 2023, 12:01
- Życiówka na 10k: 10-15km chodu/dzien
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: San Francisco
- Kontakt:
No niestety dla pronatorow buty do biegania zaczynają się od $130 do $170 i ceny da jednakowe wszedzie na swiecie.widelec pisze: ↑22 maja 2023, 20:53 Dzięki za sugestie i porady. Kupiłem zwykłe ale szersze wkładki, zobaczymy jak się sprawdzą. Jeśli dalej będzie tak fatalnie (znów jestem uziemiony na pewnie jakieś 7 dni) to będę szukał innych butów. Niestety widzę że w granicach 300-350 zł ciężko znaleźć coś co jest przeznaczone dla pronatorów.
Jesli masz bardzo luzne kostki i plaskostopie to polecam do biegania czy nawer codziennego chodzenia Brooks Addiction, Brooks Beast, Asics GT4000, NB940, Hoka Gaviota 4.
Odciski najpewniej od tarcia w zbyt wąskiej części przodostopia, prawie kazdy but w olicach czubka ma wzmocniony, sztywniejszy mesh, no i naskorek odczuwa te różnice, bardzo czesto poszerezenie tej części przynosi poprawę.
Warto również sprawdzic wkładki ktore minimalizują pronacje stopy wewnatrz buta.
Pecherze mogą byc powodowane bawelnianymi skarpetami bowiem one robia sie mokre, stopa te wilgoc podrzewa w bucie plus tarcie o naskorek szczegolnie znoszonymi skarpetami powoduje odciski. Polecam skarpety bez zawartości bawelny, najlepiej welna (wool, smart wool, merino wool) lub elastyki z domieszkami ale bez bawelny.
-
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 04 lut 2015, 18:52
- Życiówka na 10k: 43:35
- Życiówka w maratonie: brak
Prosze nie szkalowac moich ulubionych butow. Idelne na biegi do 10km. Za 110zl swietne buty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 56min
- Życiówka w maratonie: brak
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2330
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Nikt już nie projektuje swoich butów, wszystko jest dziełem Azjatów.