Smrodek Vibram Fivefingers

kfswww
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 15 sty 2023, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Drodzy forumowicze

kupiłem sobie rok temu Vibram fivefingers v-trek. chodzę w nich, biegam bez spiny, zdarzało mi się wchodzić w nich do strumienia czy morsować.

od jakiegoś czasu śmierdzą niemiłosiernie zgnilizną. jeśli kilka dni nie chodzę w nich, zapach staje się coraz bardziej intensywny. prałem wielokrotnie (piorę co wyjście, najrzadziej co 2 wyjścia), suszę prawidłowo (bez kaloryfera, pozostają mokre mniej niż doba). próbowałem mrozić w zamrażarce kilka dni (trochę pomogło), moczyć w pigułkach do uzdatniania wody (nie pomogło).

ktoś może ma jakieś patenty na utrzymywanie tych butów w wersji nie śmierdzącej?
PKO
RysK0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 404
Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Profilaktycznie, stosuję to :
https://sklep.barwa.com.pl/balnea/145-s ... 50-ml.html
Rozpylam obficie, bezpośrednio do obuwia, u mnie się sprawdza w zwykłym jak i do biegania.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4465
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Spirytus, może być salicylowy.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak zgnilizną to nie wiem, prawdopodobnie musisz je szybko suszyć po użyciu.
Żeby się pozbyć teraz, możesz spróbować dobrego patentu z ubrań, czyli pomoczyć kilka godzin w roztworze kwasu cytrynowego, takiego spożywczego, a potem normalnie wypierz. Nie wiem jak zadziała na klejenia, ale spirytus też jest ryzykowny. Razem z nimi wrzuć wszystkie skarpetki w których chodzisz, nie tylko w tych butach. Stopy natrzyj kilka razy żelem lub płynem do dezynfekcji rąk (albo spirytusem). Jeśli będzie powracało, to możesz zacząć myśleć o jakimś dezodorancie do stóp. Chodzi o to, żeby pozbyć się ze skóry i z tekstyliów tych bakterii, które teraz powodują ten zapach (i skolonizować jakimiś innymi, bo bez bakterii nie jest zdrowo).
pawo pisze: 15 sty 2023, 18:52 Spirytus, może być salicylowy.
Salicylowy zostawia osad na powierzchniach. Nie wiem czy po jednym użyciu, ale po kilku już tak.
kfswww
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 15 sty 2023, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze: 16 sty 2023, 09:27 Jak zgnilizną to nie wiem, prawdopodobnie musisz je szybko suszyć po użyciu.
Żeby się pozbyć teraz, możesz spróbować dobrego patentu z ubrań, czyli pomoczyć kilka godzin w roztworze kwasu cytrynowego, takiego spożywczego, a potem normalnie wypierz. Nie wiem jak zadziała na klejenia, ale spirytus też jest ryzykowny. Razem z nimi wrzuć wszystkie skarpetki w których chodzisz, nie tylko w tych butach. Stopy natrzyj kilka razy żelem lub płynem do dezynfekcji rąk (albo spirytusem). Jeśli będzie powracało, to możesz zacząć myśleć o jakimś dezodorancie do stóp. Chodzi o to, żeby pozbyć się ze skóry i z tekstyliów tych bakterii, które teraz powodują ten zapach (i skolonizować jakimiś innymi, bo bez bakterii nie jest zdrowo).
pawo pisze: 15 sty 2023, 18:52 Spirytus, może być salicylowy.
Salicylowy zostawia osad na powierzchniach. Nie wiem czy po jednym użyciu, ale po kilku już tak.
z resztą butów nie mam problemu, rotuję buty, dbam o stopy, w żadnych innych butach tak nie mam, a mam ich trochę. wydaje mi się że chodząc w wodzie złapały jakąś bakterię. suszę zawsze szybko, zostawiam je na szafie, nie zamykam w pudełku. zaraz po wysuszeniu lekko zalatują, a po 1-2 dniach od wysuszenia czuć je na kilka metrów.
pawo pisze: 15 sty 2023, 18:52 Spirytus, może być salicylowy.
nie pomyślałem o spirytusie, spróbuję dzisiaj, mam izopropyl w domu, musze tylko kupić butelkę z rozpylaczem. jak nie pomoże to spróbuję z kwaskiem cytrynowym.

dzięki za porady, napiszę co wyszło
Awatar użytkownika
janekowalski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 434
Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
Życiówka na 10k: 00:38:26
Życiówka w maratonie: 02:59:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wstaw buty do worka plastikowego. Formalina 10% odrobinę do nakrętki po butelce wlej i wstaw do każdego buta ostrożnie. Worek zamknij szczelnie na dobę. Patent na buty wspinaczkowe jaki mi kiedyś zdradził pan zajmujący się dezynfekcją obuwia. Działa nieźle. A drugi sposób to mydło i szczoteczka do zębów.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ