Hoka Clifton 6 i pęcherze na stopach
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 wrz 2020, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czołem. Zakupiłem ok miesiąca temu buty Hoka Clifton 6. Kierowałem się głównie amortyzacją ponieważ mam problemy z kręgosłupem. Po włożeniu butów i zrobieniu kilku km wrażenia bardzo dobre. Mega miękkie i wygodne no ale niestety po około 10-15-20 km pojawiają się pęcherze na stopach. Po dalszym rozchodzeniu butów myślałem, że problem zniknie. Niestety nie. Aczkolwiek pęcherze już nie robią się w wielu miejscach na stopie tylko głównie pod spodem najmniejszego palca u lewej stopy. Próbowałem myślę wszystkiego czyli: luźniejsze, mocniejsze wiązanie, różne skarpety, przełożyłem wkładki ze starych asicsów, Nic nie pomaga. Byłem w sklepie biegacza zareklamować buty z nadzieją, że pomogą zwrócą kasę i wybiorę inne. Reklamacja odrzucona. Macie może jakieś doświadczenia w podobnych sytuacjach? Może odwoływać się od decyzji reklamacji? Może jest jeszcze coś co można zrobić, wypróbować aby pęcherz się nie pojawiał? Z góry dzięki za pomoc
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Napisz o sobie coś więcej, a dokładniej, ile ważysz? Mam podejrzenie, że zaliczasz się do grupy cięższych biegaczy. Ewentualnie masz "ciężki krok". A może dwa w jednym. Na tym etapie obstawiam, że buty są miękkie, a Ty je ostro dociskasz do podłoża, co skutkuje pęcherzami.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 wrz 2020, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć.
Dzięki za odpowiedź ważę 78kg przy wzroście 172cm.
No nie wykluczam tego co powiedziałeś ale w takim razie jak dociskać stopę mniej do podłoża?
A zrzucić parę kg pewnie i by się przydało ...
Dzięki za odpowiedź ważę 78kg przy wzroście 172cm.
No nie wykluczam tego co powiedziałeś ale w takim razie jak dociskać stopę mniej do podłoża?
A zrzucić parę kg pewnie i by się przydało ...
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Masz, co zrzucać, ale nie ma dramatu. Popracuj nad techniką biegu. Z drugiej strony podkreślam, że to jest luźna sugestia. Nie znamy się. Nie można wykluczyć, że Hoka Clifton to wadliwy produkt. Trudno powiedzieć, co jest jednoznacznie przyczyną Twojego dyskomfortu.
Postaraj się stopniowo układać te buty - wydłużaj kilometraż, jaki w nich pokonujesz. Zacznij od naprawdę krótkich sesji. Na dłuższą metę to powinna być skuteczna strategia, ale musisz się uzbroić w cierpliwość. Wątpię, żeby ktoś Ci to przyjął na reklamację.
Postaraj się stopniowo układać te buty - wydłużaj kilometraż, jaki w nich pokonujesz. Zacznij od naprawdę krótkich sesji. Na dłuższą metę to powinna być skuteczna strategia, ale musisz się uzbroić w cierpliwość. Wątpię, żeby ktoś Ci to przyjął na reklamację.
- Woszkowaty
- Stary Wyga
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:17:57
- Lokalizacja: Opole
Po 350km buty już się ułożyły i w tej kwestii raczej już nic się nie zmieni.
Sprawdź na pudełku, czy nie kupiłeś wersji dla szerszych stóp, oznaczenie "Wide" - to może powodować przesuwanie się stopy, nie trzymanie stopy. Równie dobrze buty mogą być dla Ciebie za wąskie, konkretnie tzw. toebox, czyli przód cholewki z miejscem na palce jest za mały dla Twojej stopy. To może powodować podkurczanie palca, a co za tym idzie - dyskomfort i odciski.
Spróbowałbym starego rozwiązania - oklei palca Viscoplastem Polopor i sprawdził po treningu, czy coś się zmienia. U jednych wychodzą duże paluchy przez cholewkę, u innych małe paluchy wbijają się w wkładkę, co biegacz to inny przypadek.
Sprawdź na pudełku, czy nie kupiłeś wersji dla szerszych stóp, oznaczenie "Wide" - to może powodować przesuwanie się stopy, nie trzymanie stopy. Równie dobrze buty mogą być dla Ciebie za wąskie, konkretnie tzw. toebox, czyli przód cholewki z miejscem na palce jest za mały dla Twojej stopy. To może powodować podkurczanie palca, a co za tym idzie - dyskomfort i odciski.
Spróbowałbym starego rozwiązania - oklei palca Viscoplastem Polopor i sprawdził po treningu, czy coś się zmienia. U jednych wychodzą duże paluchy przez cholewkę, u innych małe paluchy wbijają się w wkładkę, co biegacz to inny przypadek.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 480
- Rejestracja: 16 mar 2015, 19:28
- Życiówka na 10k: 51:10
- Życiówka w maratonie: brak
Ja używam Cliftonów 6 i one akurat mają dużo szerszy przód niż poprzednie modele, które nawet mnie ewidentnie obcierały.
Podejrzewam, że możesz mieć lewą stopę szerszą i stąd ocieranie małego palca. Ja z nim tez mam problem, we wszystkich butach.
Akurat Cliftony 6tki to najwygodniejszy model obok dwójki (jedynki nie testowałam), pozostale modele były węższe i zdarzało się, że nawet mnie obcierały (wąska kobeica stopa w bucie 44 :D ).
W szóstkach zrobiłam prawie 1100 kaemów i piana dalej bardzo dobrze amortyzuje, chociaż ostatnio wolę bardziej sprężyste NB.
A na zapobiegnięcie obtarciom polecam najlepiej plaster Polopor PRZED bieganiem, owinąć paluszka i na pewno pomoże. A gdyby problem był w przesuszonej skórze, lub były juz obtarcia to polecam na noc dużą ilość Rombalsam 30% Urea i za dwa dni skóra będzie zagojona a przez to że miękka, to będzie też mniej obcierać .
Podejrzewam, że możesz mieć lewą stopę szerszą i stąd ocieranie małego palca. Ja z nim tez mam problem, we wszystkich butach.
Akurat Cliftony 6tki to najwygodniejszy model obok dwójki (jedynki nie testowałam), pozostale modele były węższe i zdarzało się, że nawet mnie obcierały (wąska kobeica stopa w bucie 44 :D ).
W szóstkach zrobiłam prawie 1100 kaemów i piana dalej bardzo dobrze amortyzuje, chociaż ostatnio wolę bardziej sprężyste NB.
A na zapobiegnięcie obtarciom polecam najlepiej plaster Polopor PRZED bieganiem, owinąć paluszka i na pewno pomoże. A gdyby problem był w przesuszonej skórze, lub były juz obtarcia to polecam na noc dużą ilość Rombalsam 30% Urea i za dwa dni skóra będzie zagojona a przez to że miękka, to będzie też mniej obcierać .