Witam. Zdecydowałem się na zakup obuwia do biegania przez internet, gdyż stacjonarnie nie mogłem znaleźć nic sensownego i w atrakcyjnej cenie. Wybór padł na Asics Gel Pursue 4. Obecnie buty w których chodzę na co dzień mam w rozmiarach od 28,5cm do 30,5cm. Buty w których teraz biegam mają 30cm, lecz miały u szewca wszytą zapiętkę. Rozmiarowo są ok. Zamówiłem więc 29.5cm oraz 30cm. Zarówno jeden i drugi rozmiar są pasujące, w 29,5cm stopa wchodzi trochę ciaśniej. Mając skarpetkę wcisnę jeszcze palec między but a piętę. Czuć, że but przylega. W 30 też jest ok, lekko luźniejszy, palec luźniej wchodzi, ale przy kroku czuję, że pięta lekko się unosi ocierając o zapiętkę. Nie bawiłem się jeszcze w regulacje sznurowadeł. Który rozmiar będzie odpowiedniejszy?
Martwi mi jeszcze dość twarda zapiętka w tych butach, jest strasznie sztywna, niby pokryta materiałem, ale dość cienkim i mam wrażenie, że szybko się to przetrze i będzie wystawał ten plastik ze środka. Obawiam się, że może mi poranić stopę bo jest strasznie sztywny.
Jak dopasować rozmiar
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Noszę podobne rozmiary i :
- Jeśli chodzi o długość to : Długość wkładki - zmierzona - powinna być o 1,5 cm dłuższa od długości dłuższej ze stóp (90% ludzi ma stopy o różnej długości, u mnie to np. aż 5 mm!). Taka długość daje gwarancję, że można biegać np. maratony bez ryzyka czarnych paluchów.
- Dla mnie, jedyną wiarygodną jest skala US ( nie EU czy UK), na tej podstawie mogę w ciemno kupować buty w necie. Więc, jeżeli sprawdzisz jaki jest rozmiar US twoich dotychczasowych butów to masz swój wymiar.
- Jeśli chodzi o szerokość to nie ma rady - trzeba mierzyć, niektóre firmy robią buty w różnych szerokościach, niektóre - nie. Zależy jaką masz stopę.
- Jeśli chodzi o długość to : Długość wkładki - zmierzona - powinna być o 1,5 cm dłuższa od długości dłuższej ze stóp (90% ludzi ma stopy o różnej długości, u mnie to np. aż 5 mm!). Taka długość daje gwarancję, że można biegać np. maratony bez ryzyka czarnych paluchów.
- Dla mnie, jedyną wiarygodną jest skala US ( nie EU czy UK), na tej podstawie mogę w ciemno kupować buty w necie. Więc, jeżeli sprawdzisz jaki jest rozmiar US twoich dotychczasowych butów to masz swój wymiar.
- Jeśli chodzi o szerokość to nie ma rady - trzeba mierzyć, niektóre firmy robią buty w różnych szerokościach, niektóre - nie. Zależy jaką masz stopę.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4986
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Ja w zasadzie od poczatku biegania trzymam sie zasady:
dlugosc wkladki = dlugosc stopy + 1cm
Ostatnio kupilem przez omylke buty +1.5cm i moim zdaniem to za duzo.
Stopa w srodku "nie lezy tam gdzie powinna" i cale czucie buta jest nieco dziwne. Ale biegac sie ofc da.
Aha, nie wiem co to czarne paznokcie, nigdy mnie ten problem nie dopadl.
dlugosc wkladki = dlugosc stopy + 1cm
Ostatnio kupilem przez omylke buty +1.5cm i moim zdaniem to za duzo.
Stopa w srodku "nie lezy tam gdzie powinna" i cale czucie buta jest nieco dziwne. Ale biegac sie ofc da.
Aha, nie wiem co to czarne paznokcie, nigdy mnie ten problem nie dopadl.