
Tematów z podobnym problemem są dziesiątki, ale przeglądam ten dział i różne tematyczne strony od trzech dni i nadal nie mogę się zdecydować. Zacząłem biegać od listopada i czas na mój pierwszy zegarek. Na ten moment biegam dyszki oraz przymierzam się do półmaratonu, w przyszłości jakiś maraton, ale na tym koniec powiększania dystansu, więc czas działania zegarka w trybie treningowym nie jest tu kluczowy. Lista priorytetów, którymi kieruję się przy wyborze zegarka, licząc od najważniejszych.
1. Dokładność pomiaru odległości.
2. Dokładność pomiaru tętna na nadgarstku (w niedalekiej przyszłości pewnie zdecyduję się również na pas, także ważna jest też synchronizacja jego działania z zegarkiem, ale jednak chciałbym możliwie jak najczęściej bazować na pomiarze z nadgarstka).
3. Cena

4. Intuicyjna i czytelna platforma do magazynowania danych o treningu.
5. Dokładność pomiaru przewyższeń.
6. Opcjonalnie możliwość wykonania treningu na basenie.
7. Płynne przeskakiwanie między częściami treningu (chodzi mi tu o rozgrzewkę, następnie bieg docelowy, schłodzenie, itd., mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi)
Reszta funkcji ma na ten moment znaczenie marginalne, pewnie będę się martwić w przyszłości

Widziałem, że w tej półce cenowej prym wiodą Polar M430, Polar V800 (tu z pasem, ale jeśli reszta działa bez zarzutu, to już trudno) i Suunto Spartan Trainer, ale jestem otwarty na propozycje. Proszę o pomoc.