W ubiegłym roku pocisnąłem tę samą trasę w Adidasach Duramo 7 TR kupionych na promo za sporo poniżej 200 co jeszcze spełnia moje warunki względnej taniości.
Akurat wtedy było dość mokro, ogólnie te buty dały radę ale na podbiegach / podejściach często mi kulosy łapały ślizg do tyłu, a na zbiegach znów czułem że lecę na granicy wywalenia się. W tym roku nie mam pomysłu w czym lecieć, akurat wszystkie buty których używam mam pościerane więc i tak muszę kupić coś nowego. Chętnie też poprawiłbym czas z ubiegłego roku więc przydałyby się jakieś bardziej dostosowane buty. Może rzucicie jakimś pomysłem ? Pooglądałem trochę buty z wyższej półki ale jak zobaczyłem ceny to musiałem zejść na ziemię, prędzej bym chyba boso pobiegł niż w butach za 500+
