Jak wiadomo buty do biegania nie są tanie tym bardziej w przypadku masywniejszych biegaczy. np buty w wersji ekonomicznej kalenji long distance są około 10 razy droższe od butów no name które sprzedają na miejskich bazarach jednak mają w porównaniu do nich cudowną amortyzację która z biegiem czasu staje się coraz mniejsza.
Czy jak buty są w super stanie a nie mają już amortyzacji to nadają się tylko na spacery do sklepu czy można jakoś przedłużyć ich przeznaczenie w treningach czyli gdzie można kupić jakieś części zamienne do butów oczywiście oprócz sznurówek czyli kupić sam k-ring, piankę eva i inne bajery.
Proszę o odpowiedź a jak się ktoś nie zna w temacie to niech zachowa swoje uwagi dla siebie
części zamienne do butów biegowych
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 maja 2018, 19:40
- Życiówka na 10k: 49
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie. Gdyby można było kupić części zamienne do Kalenji, to były by w Decathlonie.
Można za to pracować nad siłą mięśni, sprawnością ogólną i techniką biegu, żeby móc bezproblemowo biegać i bez poduszek pod stopami. Ewentualnie często kupować nowe buty, tak jak napisałaś.
Można za to pracować nad siłą mięśni, sprawnością ogólną i techniką biegu, żeby móc bezproblemowo biegać i bez poduszek pod stopami. Ewentualnie często kupować nowe buty, tak jak napisałaś.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 maja 2018, 19:40
- Życiówka na 10k: 49
- Życiówka w maratonie: brak
Buty Kalenji pewnie są zdecydowanie numer 1 w kategorii stosunek jakości do ceny ale nadal są one w kategorii buty towarem luksusowym tym bardziej że najtańsze Kalenji u mnie się nie sprawdzi ze względu na moją wagę 95kg
Czy są jakieś sposoby gorsze lub lepsze mądre lub nawet debilne byle chociaż trochę skutecznie poprawiły amortyzację w butach bo może jakieś proste rozwiązanie coś da typu włożenie do buta mchu z lasu lub inne sposoby mądrzejsze typu coś z sklepu budowlanego typu pianka gąbka itp ??????????
Czy są jakieś sposoby gorsze lub lepsze mądre lub nawet debilne byle chociaż trochę skutecznie poprawiły amortyzację w butach bo może jakieś proste rozwiązanie coś da typu włożenie do buta mchu z lasu lub inne sposoby mądrzejsze typu coś z sklepu budowlanego typu pianka gąbka itp ??????????
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
według moich obserwacji amortyzacja pianki boost w adidasie jest nie do zniszczenia
wymieniam buty po ok 3tys km, kiedy praktycznie przestaje istnieć cholewka
nie zauwazyłam ubicia pianki, no wiadomo-guma się tylko zdziera do żywego, ale mnie to nie przeszkadza 
polecam zainwestować

wymieniam buty po ok 3tys km, kiedy praktycznie przestaje istnieć cholewka


polecam zainwestować

- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Zmiana nawierzchni, po której się biega, na miękką, czyli nie taką jak: asfalt, chodnik, beton, ścieżka rowerowa.panrafalwieczorek pisze:Czy są jakieś sposoby gorsze lub lepsze mądre lub nawet debilne byle chociaż trochę skutecznie poprawiły amortyzację w butach bo może jakieś proste rozwiązanie coś da typu włożenie do buta mchu z lasu lub inne sposoby mądrzejsze typu coś z sklepu budowlanego typu pianka gąbka itp ??????????