Cześć pracy,
Mam 40 na karku, ale biegam regularnie i coraz więcej od kilku miesięcy. Zgubiłem kilka kg. Ale wciąż ważę sporo, bo 80kg. Odczuwam bol w lewym kolanie i ledzwiowym kregoslupie, ktory wzmaga sie po treningu, ale jest do wytrzymania. Najczęściej biegam w Ignite, lekkich Diadora używam jako startowych. Po śladach zużycia moich poprzednich butów, które są wyraźniejsze po bocznej części podeszwy, zakładam, że jestem neutralny lub supinatorem. Przymierzyłem ostatnio Supernova Sequence9 i po kilkudziesięciu krokach po sklepie uznałem, że to najlepszy but dla mnie. Później doczytałem, że to mocno podparte buty i że supinator w podpartych to masakracja kostki i kolana. Teraz sie waham się czy słuchać swoich odczuć, czy fachowców. Co sądzicie?
Do zobaczenia na trasie!
Supernova Sequence 9 dla stopy neutralnej
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
sądzę, żebyś po pierwsze pomyślał o wzmocnieniu mięśni nóg(samo bieganie nie wystarczy) oraz ogólnej stabilizacji ciała i biegał w butach wygodnych, a czy będą niebieskie, czy zielone, nie ma to większego znaczenia 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 gru 2017, 10:57
- Życiówka na 10k: 47:23
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki katekate, raz w tygodniu rekreacyjnie boksuję, to pewnie jakoś ustawia układ ruchu. Od jutra odpuszczam jeden trening biegowy i dorzucam pływanie. Zajechałem organizm w połowie 12 tygodniowego planu.katekate pisze:sądzę, żebyś po pierwsze pomyślał o wzmocnieniu mięśni nóg(samo bieganie nie wystarczy) oraz ogólnej stabilizacji ciała i biegał w butach wygodnych, a czy będą niebieskie, czy zielone, nie ma to większego znaczenia