Rekawiczki na mrozy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 27 lip 2017, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,poszukuje rekawiczek w miare rozsadnych cenach do biegania w mrozne dni (temp ponizej 0).Posiadam kilka roznych par rekawiczek przeznaczonych do biegania w niskich temp z decathlonu, ale w kazdej z nich przy temp minusowych strasznie marzna mi rece co uniemozliwia mi dluzsze wybiegania.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Kiedyś były takie z nakładanym na palce "opakowaniem", przekształcającym je w jednopalczaste rękawiczki. Podobno świetnie się sprawdzały. Możesz poszukać w innych działach deca podobnych - może na rower albo do turystyki.
Dodatkowo dla wyjątkowych zmarzluchów są takie ogrzewacze. Podobno dobre.
Dodatkowo dla wyjątkowych zmarzluchów są takie ogrzewacze. Podobno dobre.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 526
- Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja zakładałem jedne (cieplejsze, wełniane, 5 palców, wcale nie biegowe, wcale nie bardzo ciepłe) na drugie (te z decatlonu). Bardzo ciepło nie było, ale dało się wytrzymać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Może kup rękawice na motor, bądź rękawice w klimaty górskie ?Rossi13 pisze:Witam,poszukuje rekawiczek w miare rozsadnych cenach do biegania w mrozne dni (temp ponizej 0).Posiadam kilka roznych par rekawiczek przeznaczonych do biegania w niskich temp z decathlonu, ale w kazdej z nich przy temp minusowych strasznie marzna mi rece co uniemozliwia mi dluzsze wybiegania.
Powinny być ciepłe. chociaż te rękawice w góry są nawet drogie.
Te do biegania to nie nadają się na żadne mrozy.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Kup sobie narciarskie z Decathlonu jakieś w okolicach 50 zł. Ta watolina w nich jest wystarczająco ciepła.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8921
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Może coś ten wątek podpowie -> https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=39&t=53771
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 27 lip 2017, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- LoveBeer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 952
- Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
- Życiówka na 10k: 34.00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
unikaj rekawic z zamszem, bo to cholerstwo chlonie wode jak glupie.
rekawiczki narciarskie sa dobrym rozwiazaniem, ale wlasnie te TANSZE - ze sztucznych tworzyw, szybko schna i stosunkowo slabo chlona wilgoc. do tego gdzies w kieszeni wiatroszczelne łapawice na jakby co (dlugie wybiegania to jednak dlugie wybiegania) i tak zestaw da rady
edit: rekawice polecam wybrac sobie samemu, a jesli chodzi o lapawice sam uzywam takich:
https://www.weld.pl/milo-joda/
naprawde warto kupic, wtedy mozemy nawet w nieco cienszych rekawiczkach zaczynac trening, a jak sie zrobi zimno, zawieje, przemoknie to wtedy zapodajemy lapawice. cebulka na rekach tez ma sens :D
rekawiczki narciarskie sa dobrym rozwiazaniem, ale wlasnie te TANSZE - ze sztucznych tworzyw, szybko schna i stosunkowo slabo chlona wilgoc. do tego gdzies w kieszeni wiatroszczelne łapawice na jakby co (dlugie wybiegania to jednak dlugie wybiegania) i tak zestaw da rady

edit: rekawice polecam wybrac sobie samemu, a jesli chodzi o lapawice sam uzywam takich:
https://www.weld.pl/milo-joda/
naprawde warto kupic, wtedy mozemy nawet w nieco cienszych rekawiczkach zaczynac trening, a jak sie zrobi zimno, zawieje, przemoknie to wtedy zapodajemy lapawice. cebulka na rekach tez ma sens :D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 lis 2017, 10:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Mi niesamowicie sprawdzają się te grubsze (chyba narciarskie) z decathlonu. Dobrze chronią dłonie.
Są takie momenty w życiu mężczyzny,że należy milczeć gdy się mówi o miłości. Moja księgowość poleca pomoc z umowa kupna sprzedaży pojazdu.
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 20 maja 2015, 21:06
- Życiówka na 10k: 53:54
- Życiówka w maratonie: brak
Kupiłem 2 lata temu w w sklepie na D.... polarowe (żadnych dociepleń, tylko quasi skóra na wewnętrznych stronach dłoni)- stosuję je na przemian zimą do biegania, wiosną na narty w Alpach, bo u nas lekko za zimno w nich. Kosztowały około 50 zł.
Biegam do -5 stopni i się sprawdzają.
Poglądowe zdjęcie poniżej.
Biegam do -5 stopni i się sprawdzają.
Poglądowe zdjęcie poniżej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- LoveBeer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 952
- Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
- Życiówka na 10k: 34.00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
realizowalem ostatnio bony z LBG i wzialem takie rekawice:
https://sklep-dare2b.pl/mimic-glove-p1699
i powiem z reka na sercu - pierwsze rekawice (nie liczac takich grubasnych mittens od north face ktore mam, ale sa jak rekawice bokserskie niemal :D) w ktorych mi naprawde cieplo przy -10 na 2 godzinnym treningu w gorach. bardzo polecam, oczywiscie dla tych ktorym rece marzną ponadnormatywnie
https://sklep-dare2b.pl/mimic-glove-p1699
i powiem z reka na sercu - pierwsze rekawice (nie liczac takich grubasnych mittens od north face ktore mam, ale sa jak rekawice bokserskie niemal :D) w ktorych mi naprawde cieplo przy -10 na 2 godzinnym treningu w gorach. bardzo polecam, oczywiscie dla tych ktorym rece marzną ponadnormatywnie

- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Zależy jak biegniesz i jak ogólnie jesteś ubranysproket30 pisze:Proszę Państwa. Czy to norma że nawet jak jest - 15 podczas biegania ręce mam gole i aż gorące ? Nigdy nie używałem rękawiczek do biegania.... dodam że zdrowie ok

Ja przy mrozach wychodzę tak, żeby komfort termiczny mieć po 2-3km biegu, ale jak ogólnie jesteś ubrany ciepło, i biegniesz dość intensywnie, ale nie za długo, to w ręce jest ciepło

Też zupełnie co innego na takim mrozie 10km wb2, a co innego 25km bs
Wysłane z Tapatalka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Raczej nie normalne.sproket30 pisze:Proszę Państwa. Czy to norma że nawet jak jest - 15 podczas biegania ręce mam gole i aż gorące ? Nigdy nie używałem rękawiczek do biegania.... dodam że zdrowie ok
Nie zalezniebod długości dystansu i predkosci, mi rece zawsze marzną. I zwróć uwage, podałeś temp -15C, oj chlopie, to bardzo zimno jest.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Mnie marzną palce wskazujące i kciuki nawet jak jest stosunkowo ciepło (okolice zera). I tempo ma tu marginalne znaczenie.
Przy tym nie jestem zmarzlakiem. Nie pamiętam już kiedy zdarzyło mi się ostatni raz przeziębic.
Mam wręcz takie odczucie, że przy szybkim biegu w nogach krew krąży intensywniej, ale w dłoniach jakoś niespecjalnie.
Przy mrozach, w bardzo ciepłych rękawiczkach (pięciopalczastych) dłonie mi się pocą, ale paluchy wskazujące i tak mam nieprzyjemnie zmarznięte. W konsekwencji zdejmuję rękawiczki, zawijam sobie nimi paluchy wskazujące i kciuki, a tak zmiętolone rękawiczki ściskam w dłoni.
Zastanawiam się, czy zamiast bardzo ciepłych rękawiczek nie lepiej byłoby kupic rękawiczki cieńsze, ale z windstoper'em lub innym wiatrochronem.
Przy tym nie jestem zmarzlakiem. Nie pamiętam już kiedy zdarzyło mi się ostatni raz przeziębic.
Mam wręcz takie odczucie, że przy szybkim biegu w nogach krew krąży intensywniej, ale w dłoniach jakoś niespecjalnie.
Przy mrozach, w bardzo ciepłych rękawiczkach (pięciopalczastych) dłonie mi się pocą, ale paluchy wskazujące i tak mam nieprzyjemnie zmarznięte. W konsekwencji zdejmuję rękawiczki, zawijam sobie nimi paluchy wskazujące i kciuki, a tak zmiętolone rękawiczki ściskam w dłoni.
Zastanawiam się, czy zamiast bardzo ciepłych rękawiczek nie lepiej byłoby kupic rękawiczki cieńsze, ale z windstoper'em lub innym wiatrochronem.