Ja miałem Adidas Energy Boost ESM i mnie plastiki nie uwierały. Może na początku jak nie wiązałem na ostatnie dziurki, ale jak zacząłem wiązać na ostatnie było okej
Jeżeli chodzi o amortyzację to dla amatora biegającego z pięty jest bdb, ale dla wprawionego, który biega ze śródstopia jak dla mnie może być troszkę zbyt twarda.
Przebiegłem w nich ok ponad 3000km i używam teraz ich na co dzień
Aktualnie biegam w Nike Vomero 11 i stwierdzę, iż amortyzacja na śródstopiu jest wyraźnie odczuwalna, zaznaczę, że Vomero ma grubą podeszwę pod śródstopiem i nie czuć tak podłoża jak w EB ESM tam była cienka
po ponad 3 miesiącach użytkowania Vomero napiszę, iż amortyzacja nie jest tak responsywna jak w EB co bardzo lubię. Jest wyraźnie bardziej stłumiona, chodź niby są 2 poduszki Air Zoom, które odpowiadają za sprężystość. Cholewkę zdecydowanie lepszą mają EB, ponieważ jest o wiele przewiewniejsza
Jako następne buty biegowe rozmyślam nad Adidas Glide 8, ponieważ nie mają centralnie poprowadzonego pod śródstopiem tego plastiku (system Torision), który pewnie odpowiadał za to, iż EB były twarde pod śródstopiem
Mam również Adidas Response Boost Techfit 23 m, których używam jako startówki. Boosta pod śródstopiem mają mało, ale nie mają plastiku pod nim, przez co są dosyć miękkie (były miękkie bo już się wyklepały trochę)
