Zegarek vs Smartfon+Smartwatch+Pulsometr

marmor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 28 lis 2016, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na początek wypada się przywitać bo jest to mój pierwszy post na tym forum (samo forum czytam już od dłuższego czasu).

Mam pewien dylemat. Wszyscy na forum i nie tylko zachwalają sportowe zegarki typu Garmin/Polar/TomTom.
Zastanawiam się czy takie rozwiązanie jest lepsze od tego co sam stosuje od początku mojej przygody bieganiem.

Co do samego pomiaru tętna to posiadam pas Polar H7, który szczególnie na początkach mojej przygody z bieganiem był pomocny, a teraz zakładam go bardziej z przyzwyczajenia, ew żeby później móc przeanalizować trening.
Za odbiornik GPS służy mi telefon z Androidem i Endomondo (GPS/Glonass - akurat do działania GPS jak dotąd nie miałem żadnych zastrzeżeń, nawet biegając w lesie). Ten sam telefon służy mi również do odtwarzania muzyki i audiobooków podczas długich wybiegań. Telefon mam schowany z tyłu w wodoodpornym pasku biodrowym, więc zupełnie mi nie przeszkadza podczas biegu
Całość uzupełnia smartwatch Asus ZenWatch z Android Wear, który daje mi możliwość kontrolowania wszystkich parametrów z ręki, tzn tętna, tempa, prędkości, do tego kolorowa mapa w razie problemów w nowym terenie i możliwość sterowania odtwarzaniem muzyki, czy nawet odbierania telefonów w wyjątkowych sytuacjach.

I teraz mam pytanie. Czy warto to wszystko zastąpić jednym urządzeniem, które wg wielu wątków na tym forum ma często problemy z pomiarem tętna, czy jakością dźwięku, itp.
Przewaga zegarka sportowego to pomiar kadencji, który w moim również jest, jednak nie synchronizuje się z endomondo.
PKO
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Hej,

Generalnie to jedyna rodzina zegarków, które znam ( ale zapewne nie wiem o jakiś modelech) i mają wszystko to o czym mówisz ( chodzi mi w głównej mierze o odtwarzanie muzyki ) to TomTom Runner. Moja narzeczona posiada TomTom Runner2 Music ( bez cardio ) i moim skromnym zdaniem to fajny gadżet ale bateria mu krótko trzyma, więc przy sporej baterii w Twoim telefonie Twój zestaw jest lepszy.

Niemniej jednak sprecyzowanie pracy i oprogramowania zegarka do sportu - możliwość planowania treningu, stref itd itp, plus długi czas działania zegarków topowych firm daje im przewagę.
Dodatkowo na zawodach szczególnie ultra wymagany jest naładowany telefon, a wydaje mi się, że przez 10 godzin czy więcej, działania z tymi bajerami smartwach i telefon mogą padać.

Czy jest sens ? Nie wiem, to już kwestia indywidualna na czym Ci zależy i czego oczekujesz od treningowych gadżetów.
Awatar użytkownika
whitemamba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 467
Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja wybrałem zegarek typowo biegowy + mała mp3. Główną zaletą jest to że nie musze tego wszystkiego ładować codziennie(zegarek raz na tydzień, mp3 chyba z miesiąc mi trzyma przy moim uzytkowaniu).Do tego dochodzi brak problemu z obsługą w deszczu/rękawiczkach.
Jakbym miał zawsze przed biegiem sprawdzać czy mam naładowany telefon + smartwatch to bym chyba oci...ał:)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
marmor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 28 lis 2016, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Faktycznie argument o lądowaniu jest wart przemyślenia bo zdarzało mi się że smartfon albo smartwatch był rozładowany.

Ultra narazie nie biegam. Mój cel na najbliższy rok to polmaraton więc bateria powinna spokojnie wytrzymać.

Mp3 odpada głównie z tego względu że podczas biegu słucham muzyki głównie ze spotify, gdzie często korzystam z opcji doboru muzyki do kadencji. Czyli ustawiam sobie że chce słuchać muzyki z rytmem np 180, wybieram typ muzyki a resztę załatwia za mnie oprogramowanie. Dodatkowo odpada konieczność ściągania i kopiowania plików mp3.

Tak więc prawdopodobnie zostanę przy posiadanych zestawie tym bardziej że sterowanie muzyka z nadgarstka jest o wiele łatwiejsze.

Ale prawdą jest ze jeszcze nigdy nie spotkałem osoby która by korzystała z posiadanej przeze mnie konfiguracji, która jest znacznie tańsza niż dedykowane zegarki sportowe.
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marmor pisze:Ale prawdą jest ze jeszcze nigdy nie spotkałem osoby która by korzystała z posiadanej przeze mnie konfiguracji, która jest znacznie tańsza niż dedykowane zegarki sportowe.
nie powiedziałabym, że tańsza... W cenie smartwatcha spokojnie da się kupić zegarek biegowy....
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

charm pisze:nie powiedziałabym, że tańsza... W cenie smartwatcha spokojnie da się kupić zegarek biegowy....
Dobrze prawi - polać. Zen Watch kosztuje koło 650zł, do tego telefon i HR. Polara M400 HR można spokojnie kupić za te 650zł teraz, Garmin 220 koło 750zł, aktualnie jestem w trakcie podejmowania decyzji o Suunto i Ambit 3 Run HR można w Polsce za 900zł dostać a widziałem też 700zł w zagranicznych outletach.
marmor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 28 lis 2016, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bartochm pisze:
charm pisze:nie powiedziałabym, że tańsza... W cenie smartwatcha spokojnie da się kupić zegarek biegowy....
Dobrze prawi - polać. Zen Watch kosztuje koło 650zł, do tego telefon i HR. Polara M400 HR można spokojnie kupić za te 650zł teraz, Garmin 220 koło 750zł, aktualnie jestem w trakcie podejmowania decyzji o Suunto i Ambit 3 Run HR można w Polsce za 900zł dostać a widziałem też 700zł w zagranicznych outletach.
Faktycznie. Asusa akurat dostałem i myślałem że jest tańszy. Telefon już miałem wcześniej a jedyne co kupiłem to pas HR.

W takim razie wrócę do tematu jeśli kiedyś smartwatch ulegnie awarii. Narazie pozostaje przy posiadanych zestawie. A nie wykluczone że wczesniej producenci np. endomondo dodadzą brakujące funkcje bez konieczności zakupu zegarka.
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

marmor pisze:A nie wykluczone że wczesniej producenci np. endomondo dodadzą brakujące funkcje bez konieczności zakupu zegarka.

Pewno w premium część opcji jest i wątpię by w darmowych wersjach kiedykolwiek ktoś dodał to wszystko co w zegarkach bo najzwyczajniej w świecie się im to średnio opłaca. Jest jeszcze runstatic, strava itd. nie mam pojęcia ile mają opcji, ale podejrzewam, że mniej niż dedykowany zegarek.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ