Ubiór na zime
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 13:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Tak jak w temacie, odnośnie mojej osoby.
Dziś biegałem wieczorkiem - na termometrze -12 stopni, a więc zimno.
Założyłem leginsy - http://www.decathlon.pl/legginsy-do-bie ... 12442.html
Bluze - http://www.decathlon.pl/bluza-do-biegan ... 12452.html
Wiatrówke - http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... 84388.html
Rękawiczki - http://www.decathlon.pl/rkawiczki-do-bi ... 51254.html
Czapka - http://www.decathlon.pl/czapka-do-biega ... 16088.html
Powiem Wam, że zmarzłem, mocno w ręce, w twarz przeokropnie i ogólnie ciepło nie było, raczej zimno.
Zastanawiam się w takim razie co dokupić, pod te leginsy zakładać coś takiego ?
Gdzieś w szafie powinienem mieć coś takiego:
http://www.decathlon.pl/kalesony-narcia ... 27809.html
http://www.decathlon.pl/koszulka-narcia ... 43536.html
Proszę o porady bo mieszkam w Białymstoku i u Nas raczej ciepło w zime nigdy nie jest. Pozdrawiam, Karol.
Dziś biegałem wieczorkiem - na termometrze -12 stopni, a więc zimno.
Założyłem leginsy - http://www.decathlon.pl/legginsy-do-bie ... 12442.html
Bluze - http://www.decathlon.pl/bluza-do-biegan ... 12452.html
Wiatrówke - http://www.decathlon.pl/kurtka-do-biega ... 84388.html
Rękawiczki - http://www.decathlon.pl/rkawiczki-do-bi ... 51254.html
Czapka - http://www.decathlon.pl/czapka-do-biega ... 16088.html
Powiem Wam, że zmarzłem, mocno w ręce, w twarz przeokropnie i ogólnie ciepło nie było, raczej zimno.
Zastanawiam się w takim razie co dokupić, pod te leginsy zakładać coś takiego ?
Gdzieś w szafie powinienem mieć coś takiego:
http://www.decathlon.pl/kalesony-narcia ... 27809.html
http://www.decathlon.pl/koszulka-narcia ... 43536.html
Proszę o porady bo mieszkam w Białymstoku i u Nas raczej ciepło w zime nigdy nie jest. Pozdrawiam, Karol.
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 06 gru 2015, 22:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Witaj,
ja na leginsy zakładam obecnie jeszcze spodnie dresowe, lub zestaw kalesony termo + spodnie dresowe.
Pod bluzę na pewno trzeba było jeszcze założyć koszulke termo i na wszytko dopiero kurtkę.
No i na głowę ja jak jest mróz zakładam kominiarkę.
Dzisiaj wieczorem było u mnie w Gdańsku tylko -8
biegałem z w/w zestawem i było naprawdę ok. Tylko rękawiczki jeszcze miałem grubsze niż Ty.
IMO jakbyś do powyższego zestawu dołożył tą bieliznę którą masz w szafie byłoby ok.
ja na leginsy zakładam obecnie jeszcze spodnie dresowe, lub zestaw kalesony termo + spodnie dresowe.
Pod bluzę na pewno trzeba było jeszcze założyć koszulke termo i na wszytko dopiero kurtkę.
No i na głowę ja jak jest mróz zakładam kominiarkę.
Dzisiaj wieczorem było u mnie w Gdańsku tylko -8

IMO jakbyś do powyższego zestawu dołożył tą bieliznę którą masz w szafie byłoby ok.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadzam się, spróbuj z bielizną dodatkowo.
Do tego niezbędna wydaje się kurtka przeciwwiatrowa - podstawowa część ubioru biegacza na 3 pory roku.
W dresach nie biegam bo nie lubię. Kilka razy przy tych -20 zakładałem jeednak na wierzch dodatkowo spodenki, co chroniło tylną część przed odmrożeniami.
Rękawiczki - gdybym w takich wyszedł biegać w tej temp, było by cienko. Sam musisz wypróbować, jak grube potrzebujesz. na mrozy najlepiej jakieś z windstoperem albo membraną. Wczoraj biegłem nawet w takich założonych na cienkie, podobne do twoich. Ale to już było w dłonie bardzo ciepło.
Kominiarki jeszcze na bieganie nie zakładałem. W te kilka dni silnych mrozów smaruję twarz grubo wazeliną kosmetyczną. Nie marznie.
Do tego niezbędna wydaje się kurtka przeciwwiatrowa - podstawowa część ubioru biegacza na 3 pory roku.
W dresach nie biegam bo nie lubię. Kilka razy przy tych -20 zakładałem jeednak na wierzch dodatkowo spodenki, co chroniło tylną część przed odmrożeniami.
Rękawiczki - gdybym w takich wyszedł biegać w tej temp, było by cienko. Sam musisz wypróbować, jak grube potrzebujesz. na mrozy najlepiej jakieś z windstoperem albo membraną. Wczoraj biegłem nawet w takich założonych na cienkie, podobne do twoich. Ale to już było w dłonie bardzo ciepło.
Kominiarki jeszcze na bieganie nie zakładałem. W te kilka dni silnych mrozów smaruję twarz grubo wazeliną kosmetyczną. Nie marznie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 13:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli radzicie bielizne tę co mam pod spód i tyle ??
I to da rade?
Kurtka to ta z żółtym paskiem, to wiatrówka : ) Czy na nią jeszcze mam coś załozyć według Was? Czy ta bielizna spodnie + koszulka z długim rekawem(bielizna termo) i bedize dobrze??
W rekawiczki zainwestuje
I to da rade?
Kurtka to ta z żółtym paskiem, to wiatrówka : ) Czy na nią jeszcze mam coś załozyć według Was? Czy ta bielizna spodnie + koszulka z długim rekawem(bielizna termo) i bedize dobrze??
W rekawiczki zainwestuje

-
- Wyga
- Posty: 102
- Rejestracja: 06 maja 2015, 10:34
- Życiówka na 10k: 48:36
- Życiówka w maratonie: brak
Wczoraj biegłem Parkrun przy -11 tak:
-koszulka techniczna z jakiegoś biegu
-bluza Kalenji (http://www.decathlon.pl/bluza-ekiden-ni ... 12450.html)
-kurtka Kalenji taka sama
-leginsy krótkie w roli bielizny
-dres (nie szelesty, ale i nie bawełbiany, nie wiem jaki to jest :p )
-na głowie opaska (w czapkach gotuję się podczas biegu)
-komin nasunięty na twarz
-rękawiczki takie same
Oczywiście to było 5km, ale dłuższe dystanse biegam tak samo.
-koszulka techniczna z jakiegoś biegu
-bluza Kalenji (http://www.decathlon.pl/bluza-ekiden-ni ... 12450.html)
-kurtka Kalenji taka sama
-leginsy krótkie w roli bielizny
-dres (nie szelesty, ale i nie bawełbiany, nie wiem jaki to jest :p )
-na głowie opaska (w czapkach gotuję się podczas biegu)
-komin nasunięty na twarz
-rękawiczki takie same
Oczywiście to było 5km, ale dłuższe dystanse biegam tak samo.
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 06 gru 2015, 22:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Tak IMO będzie ok, chyba z jesteś Zmarźlakspik3r pisze:Czyli radzicie bielizne tę co mam pod spód i tyle ??
I to da rade?
Kurtka to ta z żółtym paskiem, to wiatrówka : ) Czy na nią jeszcze mam coś załozyć według Was? Czy ta bielizna spodnie + koszulka z długim rekawem(bielizna termo) i bedize dobrze??
W rekawiczki zainwestuje

Pod kurtką (mam taką samą wiatrówkę

Najzimniej Ci będzie w ręce wiem bo mam m.in. te same rękawiczki i zacząłem zakładać grubsze gdy przyszły mrozy

- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Widzę wielu biega podobnie jak ja. Dzisiejszy trening 15,5 km wybieganie - podstawa dla mnie - koszulka termo jako pierwsza warstwa. Dalej bluza Ekiden (ta za 35 zł) i na to kurtka - taka sama jak Wasze, bodajże essential. Różnice - kupiłem lepszą czapkę - zakrywa całe uszy i ma warstwę materiału chroniącego przed wiatrem na czole. No i rękawiczki też te cienkie z deca. :D Do tego jeszcze buff, który naciągałem na usta jak biegłem pod wiatr. I od pasa w dół było elegancko, w sam raz.
Dół - leginsy http://www.decathlon.pl/legginsy-do-bie ... 80370.html i na to spodenki zwykłe, co by jakoś jajca dodatkowo ochronić i też było w miarę. Może gdybym miał dobre dresy do biegania (wszystko co mam obciera mnie szwami) to by było lepiej. Ale naprawdę, ten zestaw był niezły.
Myślę, że koszulka termo sporo dała a reszta to już kwestia samopoczucia. Każdy inaczej odczuje. Są w decu http://www.decathlon.pl/rkawiczki-do-bi ... 12324.html podobno mega dobre.
Dół - leginsy http://www.decathlon.pl/legginsy-do-bie ... 80370.html i na to spodenki zwykłe, co by jakoś jajca dodatkowo ochronić i też było w miarę. Może gdybym miał dobre dresy do biegania (wszystko co mam obciera mnie szwami) to by było lepiej. Ale naprawdę, ten zestaw był niezły.
Myślę, że koszulka termo sporo dała a reszta to już kwestia samopoczucia. Każdy inaczej odczuje. Są w decu http://www.decathlon.pl/rkawiczki-do-bi ... 12324.html podobno mega dobre.
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 16 cze 2015, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mi jest dobrze jak na razie w legginsach tych co autor, tylko jestem zły, bo ostatnio w starych zrobiła mi się dziura w kroku, ledwo kupiłem nowe, pierwszy raz w nich dziś biegałem i znowu zrobiła mi sie dziura w kroku, a zapomniałem wziąć paragon. Chyba trzeba będzie do krawca dobrego. Poza tym jednak spodnie bardzo ciepłe.
Zakładam jedynie bluzę najtańszą kalenji, wiatrówkę tą co autor, jedynie trochę lepsze rękawiczki, bo za 3-4 dyszki też z kalenji, no i przy -10 po 2-3 km było by ciepło w dłonie. Za to czapkę polecam albo zmienić, albo pod nią jeszcze jakiegoś buffa
Zakładam jedynie bluzę najtańszą kalenji, wiatrówkę tą co autor, jedynie trochę lepsze rękawiczki, bo za 3-4 dyszki też z kalenji, no i przy -10 po 2-3 km było by ciepło w dłonie. Za to czapkę polecam albo zmienić, albo pod nią jeszcze jakiegoś buffa
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 13:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurtka nazywacie tą wiatrówke co mam ? Czy się myle ? : )
W takim razie po ważych wnioskach, poradach stwierdzam, że gdy załozylem bielizne termo pod spod (legi + koszulka z dł. rekawem), jest nadzywaczaj dobrze , tylko troszke cie poce ;/ ta bielizna przy ciele tak nie odprowadza potu super.
Rękawiczki zakladam grubsze, a mam taki z deca komin , na szyje to zakrywam troche usta i twarz. Czapka zwykla, normalna badz z deca.
No i oczywiscie muzyka, bez tego nic :D
Moze chcecie jakimis fajnymi setami sie podzielic itp?
W takim razie po ważych wnioskach, poradach stwierdzam, że gdy załozylem bielizne termo pod spod (legi + koszulka z dł. rekawem), jest nadzywaczaj dobrze , tylko troszke cie poce ;/ ta bielizna przy ciele tak nie odprowadza potu super.
Rękawiczki zakladam grubsze, a mam taki z deca komin , na szyje to zakrywam troche usta i twarz. Czapka zwykla, normalna badz z deca.
No i oczywiscie muzyka, bez tego nic :D
Moze chcecie jakimis fajnymi setami sie podzielic itp?
- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
one na teraz są za zimneb@rto pisze:Są w decu http://www.decathlon.pl/rkawiczki-do-bi ... 12324.html podobno mega dobre.

go get 'em tiger
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Myślę, że to zależy od człowieka - dla mnie było ok przy -15 nawet przy tych najtańszych, najcieńszych. Także uważam, że dla mnie te z dodatkową ochroną byłyby bardzo dobre. Ale jak komuś marzną ręce i tak, to rzeczywiście może być za zimno.
- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
no tak, każdy marznie inaczej. ja teraz zakładam cienkie pod spód, a na wierzch polarowe, ale dzisiaj w takiej kombinacji było mi za zimno.
go get 'em tiger
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Nowy Rok, -12:
- podkoszulek bez rękawów http://www.sklepbiegacza.pl/odziez/mesk ... cgodKqMF4Q ale mam również inny, zupełnie niemarkowy za 30zł z przesyłką z allegro i szczerze powiedziawszy, nie widzę różnicy
- koszulka z długim rękawem
- kurtka Dobsom R-90 Winter
- gacie 3/4 ( jakiekolwiek, jak za zimno, zakładam jeszcze spodenki startowe żeby klejnoty nie zmarzli )
- buff i czapeczka z daszkiem na głowę
Nie pamiętam kiedy ostatni raz założyłem bluzę, a w/w kurtkę tylko od -10 i mniej. Powyżej robi się gorąco i zakładam 10 letnią wiatrówkę Newline. Swoją drogą, w międzyczasie musiałem kupić jeszcze jedną, bo na kilkudniowy wyjazd zapomniałem jej zabrać. Nie chciałem iść w koszty, bo jakościowo nawet te najlepsze ustępują "starej".
Nie ma reguły, każdy musi sprawdzić co mu najbardziej odpowiada, tym bardziej, że odczucia podczas 30-40min, będą zupełnie inne niż po 1,5h
- podkoszulek bez rękawów http://www.sklepbiegacza.pl/odziez/mesk ... cgodKqMF4Q ale mam również inny, zupełnie niemarkowy za 30zł z przesyłką z allegro i szczerze powiedziawszy, nie widzę różnicy
- koszulka z długim rękawem
- kurtka Dobsom R-90 Winter
- gacie 3/4 ( jakiekolwiek, jak za zimno, zakładam jeszcze spodenki startowe żeby klejnoty nie zmarzli )
- buff i czapeczka z daszkiem na głowę
Nie pamiętam kiedy ostatni raz założyłem bluzę, a w/w kurtkę tylko od -10 i mniej. Powyżej robi się gorąco i zakładam 10 letnią wiatrówkę Newline. Swoją drogą, w międzyczasie musiałem kupić jeszcze jedną, bo na kilkudniowy wyjazd zapomniałem jej zabrać. Nie chciałem iść w koszty, bo jakościowo nawet te najlepsze ustępują "starej".
Nie ma reguły, każdy musi sprawdzić co mu najbardziej odpowiada, tym bardziej, że odczucia podczas 30-40min, będą zupełnie inne niż po 1,5h
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To na pewno racja, ze odczuwanie zimna to kwestia indywidualna - mnie na pewno byloby za zimno, gdybym na mroz wyszedl ubrany tak, jak Ty to opisujesz.herson pisze:Nie ma reguły, każdy musi sprawdzić co mu najbardziej odpowiada, tym bardziej, że odczucia podczas 30-40min, będą zupełnie inne niż po 1,5h
Natomiast troche mnie zdziwil ten fragment o spodniach:
Wielokrotnie czytalem, ze nalezy unikac "wystawiania na zimno" sciegna Achillesa - ponoc kwestia wytracania sie wtedy krysztalkow kwasu moczowego (cokolwiek to znaczy...), co w efekcie moze byc mocno szkodliwe / bolesne, wiec osobiscie (dmuchajac na zimne...), staram sie jednak wtedy zakladac dlugie spodnie / dluzsze skarpety.herson pisze:Nowy Rok, -12:
- gacie 3/4 ( jakiekolwiek, jak za zimno, zakładam jeszcze spodenki startowe żeby klejnoty nie zmarzli )
A Ty, biegajac tak z golymi lydkami, na dwucyfrowym mrozie - nigdy nie miales tego typu problemow?
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Dorzuć do tego czasami zmrożony śnieg, błoto czy ogólną wilgoć w lesie - nie, nie mam problemów.
Problemy z achillesem miałem ładnych parę lat temu, całe szczęście, odeszli.
Co do kryształków kwasu moczowego ( cokolwiek to znaczy ) - nie zauważyłem
Ostatnio bolało, ale winą obarczyłem buty z wysoką piętą w których od niedawna chodzę i 3 tygodnie przerwy od biegania.
Mając na uwadze powyższe, 3 dni biegowe z rzędu w minimusach i trailrocach, spowodowały niemałe zakwasy w łydkach ( nie zauważyłem, żeby to był ból samego achillesa ).
Ciebie zdziwił fragment o krótkich spodniach, mnie zadziwia fakt, że niektórzy nawet w zimie, potrafią biegać w sandałach
Problemy z achillesem miałem ładnych parę lat temu, całe szczęście, odeszli.
Co do kryształków kwasu moczowego ( cokolwiek to znaczy ) - nie zauważyłem

Ostatnio bolało, ale winą obarczyłem buty z wysoką piętą w których od niedawna chodzę i 3 tygodnie przerwy od biegania.
Mając na uwadze powyższe, 3 dni biegowe z rzędu w minimusach i trailrocach, spowodowały niemałe zakwasy w łydkach ( nie zauważyłem, żeby to był ból samego achillesa ).
Ciebie zdziwił fragment o krótkich spodniach, mnie zadziwia fakt, że niektórzy nawet w zimie, potrafią biegać w sandałach
