Jakie buty na prezent (supinator)?

elayeth
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 15 gru 2015, 10:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

postanowiłem mojej dziewczynie kupić buty na prezent. Pewnie nie będzie aktywną biegaczką, ale chcę by miała dobre buty z uwagi na jej problem z kolanami. Zazwyczaj ma tak, że jak przebiegnie 3-5 km to bolą ją kolana. Ortopeda zaleca zastrzyki i mówi, że taka jej budowa. Także buty będą raczej do krótkich treningów np: przed ćwiczeniami na siłowni lub krótkich biegów połączonych z chodzeniem, no chyba że sprawdzą się na tyle dobrze, że będzie mogła od czasu do czasu przebiec te 5km bez bólu. A jak nie to przydadzą się do spacerów.

Zależy mi na butach miękkich i takie są wskazane dla supinatora, którym jest. Ma mocno zjechaną zewnętrzną krawędź pięty aktualnych butów i nieco mniej zewnętrzną krawędź ich przedniej części. Do tego biega kierując czubki butów do środka... i trudno jej biegać inaczej.

Zatem bardzo proszę was o propozycję butów dla takiej osoby. Byłoby super gdyby był jeszcze fajny wybór kolorystyczny. Cena jest drugorzędna.

Znalazłem takie buty, ale nie wiem, czy spełniają wymagania:
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... -fioletowy
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... 2-w-czarny
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... -fioletowy
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... niebieskie
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... -fioletowy
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... -fioletowy

Najbardziej jednak podoba mi się ten:
http://www.runshop.pl/asics-gel-cumulus ... d8560.html

Dzięki i pozdrawiam.
PKO
Kolaj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 654
Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:50
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Nieprzeczytany post

Buty na prezent to nie jest dobry pomysł. Buty muszą być przede wszystkim wygodne a to zależy od człowieka. To, co dla mnie jest wygodne, dla Ciebie może być masakrą i na odwrót. Z rozmiarami też bywa różnie, w zależności od producenta. Kupowanie butów bez przymierzenia to jest loteria z dość niewielką szansą na wygraną.

Jeśli koniecznie zależy Ci, żeby Twoja dziewczyna stała się posiadaczką butów biegowych, daj jej na prezent "talon" na te buty. Pójdźcie po świętach do sklepu i niech sobie sama poprzymierza i wybierze. A Ty następnie opędzisz kwestie finansowe.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

po pierwsze, nie ma kogoś takiego jak supinator i pronator. po drugie, skoro Twoja dziewczyna ma wadę postawy i problemy podczas biegu, to należy się raczej skupić na ćwiczeniach, rozciąganiu i skonsultować z fizjoterapeutą, a nie szukać ratunku w butach.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Może taka forma będzie "bezpieczniejszym" prezentem:

http://www.sklepbiegacza.pl/karty_podarunkowe

Kupienie butów dla siebie to już wyzwanie, a co dopiero dla kogoś innego...
elayeth
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 15 gru 2015, 10:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie jestem ekspertem, ale ja biegam w butach mizuno (decathlon) pierwszych z brzegu od trzech lat i jestem w pełni zadowolony. Na nodze miałem w życiu tylko ten but i jakiś inny przy zakupie, także bazuje trochę na takim doświadczeniu. Pewnie jeśli ktoś bardzo dużo biega to ma to duże znaczenie, a być może jestem trochę ignorantem. ;) W każdym razie jestem bardzo zadowolony z moich butów i nie zauważyłem jakiegoś dyskomfortu. Wyszedłem zatem z założenia, że jeśli kupię but dobrej marki, który spełnia parametry to będzie on i tak dużo lepszy niż jakiś but nieprzeznaczony do biegania, w którym moja dziewczyna aktualnie, sporadycznie biega...

Ale nawet, jak piszecie, jeśli but trzeba przymierzyć przed zakupem, to po co kupować w sklepie internetowym, no chyba że ktoś przymierza w sklepie stacjonarnym, by później kupić to samo w internecie (akurat tego nie lubię). W tym kontekście tez bon podarunkowy traci trochę sens... Oczywiście buty nie mają być ratunkiem na problemy z postawą (chodzi aktualnie na ćwiczenia), ale mają wspomagać...
Słwek.GL
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 07 gru 2015, 15:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaden z tych linków mi nie działa, wiec nie to końca wiem, jakie modele miałeś na myśli:

http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... -fioletowy
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... 2-w-czarny
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... -fioletowy
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... niebieskie
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... -fioletowy
http://www.sklepbiegacza.pl/buty/damski ... -fioletowy

Zgodzę się z tymi, którzy piszą, że buty muszą być dobrane do stopy biegacza. Trudno jest dobrać dobre buty znając tylko rozmiar (nie wspomnę już o tym, że nie należy się sugerować numerami buta a długością wkładki). Każda stopa jest inna, a modele różnią się nie tylko rozmiarem, ale też ukształtowaniem cholewki, co jest też b. istotne. W tym wypadku dobrą opcją jest ta karta ze Sklepu Biegacza - dziewczyna wybierze, co będzie chciała. Ale jest to trochę mało romantyczny prezent - pomyśli, że poszedłeś na łatwiznę i zamiast świątecznego wow! może być świąteczny foch.

Sam kupiłem u nich niedawno swoje Ridery 18 (też póki co jestem zadowolony z Mizuno). To były pierwsz buty, które kupiłem przez neta. Też miałem obiekcje, ale dzowniłem do Sklepu Biegacza i powiedziano mi, że mam ileśtam dni na wymianę na inny rozmiar/model po przymierzeniu w domu. Tak więc kupujesz przez neta dany model, buty przychodzą, pakujesz je pod choinkę, ona otwiera, przymierza i albo zostawia, albo po świętach wymieniacie na inny model. To działa, nie ma problemów z wymianą. Sam musiałbym wymienić Ridery, bo kupiłem za duże. Wymienili na mniejsze bez problemu.

Ja proponuję rozważyć:
http://www.sklepbiegacza.pl/category/search/cumulus/w
http://www.sklepbiegacza.pl/category/search/pegasus/w
http://www.sklepbiegacza.pl/category/search/vomero/w
albo jeszcze http://www.sklepbiegacza.pl/category/search/ghost/w
Celowo nie daję Riderów, bo one są twardsze niż wszystkie ww.
Kolaj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 654
Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:50
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Nieprzeczytany post

elayeth pisze:Nie jestem ekspertem, ale ja biegam w butach mizuno (decathlon) pierwszych z brzegu od trzech lat i jestem w pełni zadowolony. Na nodze miałem w życiu tylko ten but i jakiś inny przy zakupie, także bazuje trochę na takim doświadczeniu. Pewnie jeśli ktoś bardzo dużo biega to ma to duże znaczenie, a być może jestem trochę ignorantem. ;) W każdym razie jestem bardzo zadowolony z moich butów i nie zauważyłem jakiegoś dyskomfortu. Wyszedłem zatem z założenia, że jeśli kupię but dobrej marki, który spełnia parametry to będzie on i tak dużo lepszy niż jakiś but nieprzeznaczony do biegania, w którym moja dziewczyna aktualnie, sporadycznie biega...
Nawet najtańsze buty często się sprawdzają bardzo dobrze. Marka nie jest jakimś mega-wyznacznikiem. Ale te Mizuno zapewne przymierzyłeś przed zakupem, pospacerowałeś chwilę po sklepie. Nie były za ciasne ani za luźne, nigdzie nie uwierały. To już bardzo dużo. Inne buty, choćby z najwyższej półki wcale mogłyby Ci nie podejść, tym bardziej, że każdy producent ma nieco inną rozmiarówkę.
Ale nawet, jak piszecie, jeśli but trzeba przymierzyć przed zakupem, to po co kupować w sklepie internetowym, no chyba że ktoś przymierza w sklepie stacjonarnym, by później kupić to samo w internecie (akurat tego nie lubię). W tym kontekście tez bon podarunkowy traci trochę sens... Oczywiście buty nie mają być ratunkiem na problemy z postawą (chodzi aktualnie na ćwiczenia), ale mają wspomagać...
Sklep Biegacza ma też placówki stacjonarne, więc realizacja te bony nie są tak zupełnie bez sensu. Poza tym, jeśli się kupuje kolejny but tej samej marki, co poprzednio, to zakup internetowy nie jest już aż tak ryzykowny.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ