Jakie buty polecacie na teren błotnisty

[Max7]

Cześć,

jak w temacie. Miałem do tej pory Salomon Speedcross i całkiem dobrze mi się w nich biegało (w terenie, bo na asfalcie, jak wybiegałem z lasu czy ze szlaku - koszmar), jednak pękła mi w nich siatka i odesłałem w ramach gwarancji.

Zostałem teraz z Sense Pro ale one średnio radzą sobie z trudnym błotnistym terenem. Co byście, z własnego doświadczenia, polecili? Jakieś przykłady? Najlepiej do max 350-400 zł

[Kangoor5]

inov-8 x-talon są dość uniwersalne. Dobrze radzą sobie w błocie, ale też zadziwiająco dobrze na mokrych skałach. Nie wiem jak z trwałością, bo przebiegłem w nich może z 300km (jeden szew zaczął puszczać i widać już zużycie bieżnika, ale było dużo kamieni i sporo asfaltu po drodze). Jeśli nie byłeś zadowolony ze Speedcrosów na asfalcie, to z tych też pewnie nie będziesz, bo x-talony mają mniej kołków w podeszwie od tych Salomonów.

Na jeszcze większe błoto są przeznaczone inov-8 Mudclaw. W nich nie biegałem. Jak poszukasz promocji, to inov-8 możesz znaleźć za około 400 zł. Tak przynajmniej było, zanim kurs PLN zaczął lecieć na łeb.

[Qba Krause]

inov-8 mudclaw.

[Max7]

Kuba liczyłem, na Twoją odpowiedź. A dlaczego akurat polecasz te i jaki model 265 czy 300, czy też nie ma to różnicy? Zastanawiałem się nad nimi już jakiś czas temu, jednak strasznie ciężko dostać mój rozmiar. W Napieraju go nie ma.

[Kangoor5]

Porównaj sobie: 265 i 300.
Pierwszy ma drop 3 mm, drugi 6 mm. 300 ma bardziej zabudowaną cholewkę, wkoło całej podeszwy, więc być może pociągnie trochę dłużej. Bieżnik mają ten sam i z takiej samej mieszanki gumy. Jak będziesz szukał rozmiaru to zwróć uwagę, czy nie ma dostępnych wersji wąskich i szerokich. W niektórych modelach tak mają.

[Max7]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi

[sojer]

W Intersport były ostatnio za 250 zł
Adidas response trail boost. Mam, chwalę sobie, acz przyznaję, że doświadczeń z innymi trailówkami nie mam.
Poczytaj dwa teksty o nich.

http://biegiemprzezpola.blogspot.com/20 ... -gory.html

http://biegiemprzezpola.blogspot.com/20 ... boost.html

[Qba Krause]

Max - po prostu nie ma lepszych butów na błoto niż Mudclaw. Naprawdę, istnieje wiele dobrych, bardzo dobrych i świetnych modeli różnych marek, ale jeżeli to błoto jest wyznacznikiem, to Mudclaw rozwala system. Ja mam 265 i uważam, że jest dość pancerny - w 300 można z powodzeniem przetrwać apokalipsę zombie. Kilka ultra już w nich przeleciałem, nie ma żadnych oznak zużycia. Znakomity model, polecam gorąco.

pisałem o nim tak:

http://bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=5963

[Qba Krause]

i jeszcze uwaga do kolegi sojer: nie pisz głupot, że Inov8 ma mało amortyzacji. Tak samo jak byś pisał o Nike, że mają mało amortyzacji, bo mierzyłeś Nike Free. Jest mnóstwo modeli i niektóre mają aż za dużo amortyzacji.

[rubin]

Mam Mudclaw 300 - na głębokie błoto - rewelacja. Jedną parę używam już 2 sezon - bardzo trwała cholewka, kołki w podeszwie prawie nie tknięte. Naprawdę polecam. Co do amortyzacji - jest jej tam aż nadto. W miękkim terenie wcale nie jest konieczna, a na twardych przelotówkach - same gumowe kołki robią taką robotę, że więcej nie trzeba (tylko uwaga: na asfalcie szybciej się ścierają).

[Max7]

Super, dzięki wielkie!

[sojer]

i jeszcze uwaga do kolegi sojer: nie pisz głupot, że Inov8 ma mało amortyzacji. Tak samo jak byś pisał o Nike, że mają mało amortyzacji, bo mierzyłeś Nike Free. Jest mnóstwo modeli i niektóre mają aż za dużo amortyzacji.

Okejo, nie piszę. Widocznie wyciągnąłem złe wnioski z tego co czytałem w opisach tych butów, albo dystrybutor za bardzo chciał się ukłonić naturalistom.

[Qba Krause]

sojer, ale przeczytałeś to samo w opisie 30 modeli? są takie modele - race ultra 290, 270 czy mudclaw 300, albo terraclaw 250, albo jeszcze kilka innych, które mają sporo amortyzacji.

[elter]

A ja w błoto polecę jeszcze Icebug Acceleritas.

To konkretne minimale. Cholewka ultra lekka ale wytrzymała. Podeszwa to naleśnik z wielkimi klockami. Uwielbiam je! Orają glebę, że aż strach. Ważą tyle co nic. Trwałość niezła. Moje mają 500 kaemów i wróżę im jeszcze 3x tyle. Inne cechy szczególne: ważą tyle co nic i mają zero amortyzacji, żadnej płytki w podeszwie ani innego wspomagacza. Jeśli brać je na ultra to właśnie błotne bo tam dopiero się rozpędzają.

To mój ulubiony but w błoto. Wszelkie mokre rympały się im poddają. W BnO można zyskać przewagę. Przyznam jednak, ze Mudclawów nie mam i tu punktu odniesienia brak ale mam X-Talony, Roclity i Trailroci.

PS Szkoda, że kolega i tak ich nie kupi. Trochę go rozumiem bo Inov-8 to niszowa marka a Icebug to już w ogóle.

PS2 W Zalando jest Roclite 295 'AW15 na kopycie Standard w niezłej cenie 350plnów:
https://www.zalando.pl/inov-8-roclite-2 ... z-c11.html

PS3 Roclity też są całkiem niezłe w błoto. Do tego megauniwersalne. Amortyzacji całkiem sporo. Na asfalcie dają radę. W przedniej części cholewka jest dosyć obszerna więc nadają się na wszelkie megadługie ultra. Podeszwa jest ze 'sticky rubber' więc nadają się też na mokre skały. Bardzo uniewersalne laczki w bardzo przystępnej cenie. Moim zdaniem lepsze niż Roclite AW13 i AW14.

PS4 Ależ mnie ruszyliście. Czuję tęsknotę za błotem. Akurat tydzień w metropolii. Ergh. Aż motyle w brzuchu mam:P

[rubin]

Elter, jak z odpornością cholewki na nasiąkanie?
Mam Icebug Phyto2 BuGrip (zimowe, z widiowymi kolcami) i jestem z nich bardzo zadowolona. Nie dość, że trzymają na oblodzeniach to jeszcze cholewka/wkładka są odporne i nie chłoną wody. Jeśli się nie naleje od góry - to stopa suchutka. Tu Mudclaw troszkę przegrywają - po pewnym czasie użytkowania materiał cholewki zaczął namakać.

Mam też Roclite 268, podeszwa dość dobrze trzyma się skał, błota, mimo wszystko ich nie lubię. Na ubiegłorocznym Chudym odparzyły mi się w nich stopy i odtąd używam do koszenia trawy...