Czy ktoś z Warszawy (jakiś ultras) miałby może ochotę podjąć się biegowego przetestowania dla Bieganie.pl telefonów CAT ? S30 lub S40 ?
http://www.catphones.com/en-gb/phones/s40-smartphone/
Telefon dla ultrasa
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Może od razu wrzucić mu do plecaka też ten?
http://www.evolveo.eu/pl/strongphone-q4
kupiłem kiedyś żonie, przeżył dzieci i nadal działa, ultrasowanie to przy tym małe piwo
http://www.evolveo.eu/pl/strongphone-q4
kupiłem kiedyś żonie, przeżył dzieci i nadal działa, ultrasowanie to przy tym małe piwo

Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chodzi o próbę zreplikowania życia ultrasa: długi czas działania np z włączonym gpsem (choć wiem, że ultras ma zegarek z gps)? Obsługa mokrymi rękoma, może jeszcze jakieś hard testy poza zrzucaniem z dużych wysokości. itd
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Skąd takie rzeczy wiesz?Adam Klein pisze:(choć wiem, że ultras ma zegarek z gps)?
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- biegowyninja
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
- Życiówka na 10k: 47:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Wszystkie te testy można wykonać statycznie.
GPS i baterię wiadomo jak. Wyniki będą zapewne co najmniej dobre. Mój Snopow M8 ma baterię o ile pamiętam 4000mAh i w porównaniu do przeciętnej komórki zachwyca. Ale parametry ma słabsze niż zwykłe smatfony w podobnej cenie. Warto zauważyć, że te rugget phones pracują zazwyczaj na przestarzałych edycjach Androida i nie ma do nich aktualizacji. Co oznacza, że po jakimś czasie nie każdy program na nich zadziała. I taki Snopow M8 sprzed roku za 1,5k nie połączy się z Feniksem 3. Bo? Bo ma przestarzały moduł BT. Dlaczego? Te kwestie producenci traktują lekceważąco.
Co do działania ekranu w deszczu /"na mokro" wystaczy telefon wziąć pod przysznic lub do wanny. Będzie zawód.
Generalnie tego typu CATy, będące klonami innych "chinoli" są odporne na upadki, pył, wodę. O "chinolach" wspominam dlatego, że te CATy, Snopow-y i inne Evolveo to są często te same telefony made in china z odpowiednim brandowaniem i stylizowaniem. Przy czym CATy zazwyczaj należą do tych słabszych i droższych. Brand czyni cuda a producent ciężkoego sprzętu nie będzie się bawił w projektowanie i produkcję komórek. Najzabawniejsze, że wśród operatorów maszyn CATa najczęściej spotkamy użytkowników jabłek albo topowych Androidów.
Swojego Snopow M8 testowałem wrzucając do betoniarki mieszającej zaprawę, najeżdżając nań samochodem, rzucając nim, gdzie i jak popadnie. Przetrwał.
Na długi bieg /wyprawę /rowerowanie wolałbym jednak zwykły telefon z dobrą baterią, zegarek i mapę. Do tego powerbank. Powinno ważyć to mniej, niż taki klocek.
Akurat w Snopow M8 sprawdza się WalkieTalkie, czas pracy na baterii i aparat. Dlatego czasem jeżdżą z nami na skałki albo budowy.
GPS i baterię wiadomo jak. Wyniki będą zapewne co najmniej dobre. Mój Snopow M8 ma baterię o ile pamiętam 4000mAh i w porównaniu do przeciętnej komórki zachwyca. Ale parametry ma słabsze niż zwykłe smatfony w podobnej cenie. Warto zauważyć, że te rugget phones pracują zazwyczaj na przestarzałych edycjach Androida i nie ma do nich aktualizacji. Co oznacza, że po jakimś czasie nie każdy program na nich zadziała. I taki Snopow M8 sprzed roku za 1,5k nie połączy się z Feniksem 3. Bo? Bo ma przestarzały moduł BT. Dlaczego? Te kwestie producenci traktują lekceważąco.
Co do działania ekranu w deszczu /"na mokro" wystaczy telefon wziąć pod przysznic lub do wanny. Będzie zawód.
Generalnie tego typu CATy, będące klonami innych "chinoli" są odporne na upadki, pył, wodę. O "chinolach" wspominam dlatego, że te CATy, Snopow-y i inne Evolveo to są często te same telefony made in china z odpowiednim brandowaniem i stylizowaniem. Przy czym CATy zazwyczaj należą do tych słabszych i droższych. Brand czyni cuda a producent ciężkoego sprzętu nie będzie się bawił w projektowanie i produkcję komórek. Najzabawniejsze, że wśród operatorów maszyn CATa najczęściej spotkamy użytkowników jabłek albo topowych Androidów.

Swojego Snopow M8 testowałem wrzucając do betoniarki mieszającej zaprawę, najeżdżając nań samochodem, rzucając nim, gdzie i jak popadnie. Przetrwał.
Na długi bieg /wyprawę /rowerowanie wolałbym jednak zwykły telefon z dobrą baterią, zegarek i mapę. Do tego powerbank. Powinno ważyć to mniej, niż taki klocek.
Akurat w Snopow M8 sprawdza się WalkieTalkie, czas pracy na baterii i aparat. Dlatego czasem jeżdżą z nami na skałki albo budowy.
