Sluchawki - Jakie polecacie

Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Skomentuj artykuł Test słuchawek
PKO
lukas9990
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:15
Życiówka na 10k: 47 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nazwa firmy to Cresyn, a nie Cersyn
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

W kwestii Jabra, może wypowiedzą się też inni użytkownicy?
Kupiłem je chyba półtora roku temu z zamiarem napisania testu. Dla mnie priorytetem było posiadanie przez nie radia. I to była totalna wtopa, radio nie nadaje się do użytku, przynajmniej w moim lesie. Rzęzi, szumi i przerywa. Łączność z iPhonem też była kiepskiej wg mnie jakości.
Więc pytanie czy mam jakiś felerny egzemplarz czy inni też miewali takie przygody?

Dzięki Janusz za fajne przeanalizowanie także pozostałych słuchawek.
maxnet
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 03 mar 2013, 23:17
Życiówka na 10k: 54min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja też mam problem z Jabrą. Radio działa jako tako, ja nie narzekam ale dla mnie totalną wtopą jest brak współpracy z Nokia E52. Słuchawki są wykrywane ale telefon nie łączy się z nimi. Każdy inny działa E51, 6300 a z E52 nie chce.
Awatar użytkownika
JuLLaSS
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 09 kwie 2008, 18:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ochota

Nieprzeczytany post

Ja zdecydowanie przestrzegam przed Jabrą w wersji kablowej.
Wcześniej stosowałem strategię biegania z tanimi słuchawkami z allegro, które starczały mi na pół roku do roku zanim coś się rozwalało przy kablu. Kupiłem Jabry, bo miałem nadzieję że ten gruby, porządnie wyglądający kabel i ich hasła "military grade" etc. rzeczywiście starczy mi na dłużej. Starczyły... na trzy miesiące, po których zaczął przerywać lewy kanał, a po kolejnym tygodniu już oba przerywały.
Amazon też jest pełny raczej mieszanych recenzji.
http://www.amazon.com/Jabra-SPORT-corde ... bra+corded
Przestrzegam.

Rozważałem też wersję bezprzewodową, ale jak przeczytałem, że bateria ma starczyć tylko na 3 godziny i ludzie piszą, że przerywa i gubi zasięg podczas treningu jeśli telefon jest w kieszeni a nie w opasce na ramieniu, to sobie podarowałem...
42.195 km - 2:55:54 | 21.097 km - 1:23:08 | 10 km - 37:19 | 9.87 km (Kabaty) - 37:10 | 5 km - 17:56 | 12 min - 3386 m
Biegamy z Ochotą! http://biegamyzochota.pl/
maxnet
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 03 mar 2013, 23:17
Życiówka na 10k: 54min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja napisałem, że mam problem tylko z Nokia E52. Z innymi telefonami jest OK.
Awatar użytkownika
zapa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 29 sie 2012, 19:53
Życiówka na 10k: 46:00
Życiówka w maratonie: 03:48:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Biegałem z Jabrą przez rok i nigdy bateria nie wytrzymała dłużej niż 2 godziny i kilka minut.
Początkowo pozytywna opinia zmieniła się na mocno negatywną, gdy po roku czasu słuchawki za 300 zł nadają się na śmietnik.

Jeśli macie za dużo pieniążków i wkurzają was plątające się kabelki - Jabra Sport jest dla Was. Jeśli jednak ważne są dla Was pieniążki i nie chcecie ich wydawać zbyt pochopnie, rozważcie zakup innych słuchawek.

Pod tym adresem znajdziecie spora ilość komentarzy w temacie słuchawek Jabra Sport Bluetooth
http://www.biegamblog.pl/2012/03/03/slu ... -recenzja/
Zapraszam: http://www.biegamblog.pl - wyjątkowy blog o bieganiu :) - testy, recenzje, porady, relacje,
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

Sam używam tanich Creative, zapłaciłem 19,99. Kablowe. Nie wypadają z uszu i trzymają mi już okrągły rok. Douszne.

A po za tym, wielkie podziękowania dla autora, poniewuż sprawdził słuchawki przy wielu gatunkach muzycznych!
Leszek i David Bowie, to także i moje muzyczne rewiry i dobrze,że autor sprawdza słuchawki też pod względem klasyki i rocka.

Ktoś używał kiedyś Cresynów? ;)

Taki suchar mi się przypomniał.
-Dlaczego David wie?
-Bowie :hej:
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Awatar użytkownika
szy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
Życiówka na 10k: 39:01
Życiówka w maratonie: 3:19:17
Lokalizacja: Warszawa / Pruszków

Nieprzeczytany post

Z słuchawkami Bluetooth jest problem. Mam Jabry Sport, mają niezłą jakość dźwięku, wbudowane radio, są wygodne w obsłudze połączeń telefonicznych, ale jest też kilka ale:
- czas pracy na bateriach 2h z hakiem
- słaby zasięg Bluetooth powoduje problemy z jakością (przerywanie) w przypadku
- rzeczywiście pasek się przylepia do karku
- w moim wypadku nie są zbyt ergonomiczne
Problemów z radiem nie zanotowałem, tyle że słucham w zasadzie jednej stacji.
Podsumowując, wady tych słuchawek je dyskwalifikują, zwłaszcza biorąc pod uwagę niemałą cenę. Produkt jest po prostu niedopracowany. Mój model na dodatku harczy w jednym głośniczku przy głośniejszych ustawieniach, miałem problemy ze zwrotem do sklepu (supersprzedawcy allegro się kłaniają:)) i tak u mnie zostały.

Kupiłem więc sobie Plantronicsy BackBeat 903. Trochę tańsze, trzymają koło 5-6h, pasek się nie przylepia, trochę lepiej z zasięgiem BT (choć też bez rewelacji - muzyka potrafi "zwolnić" albo "szarpać" np. przy pochyleniu się żeby zapiąć buty - jest jednak o tyle lepiej, że można mieć telefon schowany w pasku biodrowym). Niestety nie mają radia.
Obrazek
Pełni satysfakcji jednak też nie dają, zarówno jeśli chodzi o dźwięk, jak i funkcjonalność. Wychodzi, że najtaniej mieć takie na kablu.

Przez parę lat trochę różnych słuchawek miałem i potestowałem i najbardziej zadowolony jestem z Kossów KSC 75. Można je docenić szczególnie przy naprawdę długich biegach, gdy wszystkie douszne wynalazki zaczynają naprawdę przeszkadzać. Dźwięk też przyzwoity, jednocześnie nie odcina nas tak bardzo od "dźwięków otoczenia" jak w przypadku dousznych czy dokanałowych.

Obrazek
tomasz.wujec
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 01 wrz 2013, 21:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja osobiście od kilku lat używam Sennheiser PMX 80 Sport II. Praktycznie nie do zdarcia, przewód powleczony jakby silikonem, wodoodporne, nie odcinają zupełnie od otoczenia, jakość dźwięku bardzo dobra, brak możliwości żeby wypadły z ucha. Cena kilka lat temu 150 zł.

Co do testowanej Jabry Sport. Ostatnio kupiłem z myślą o basenie Sony NWZ-W273. Dobra jakość dźwięku, wodoszczelne do 5 metrów, brak przewodów, wbudowane MP3, wytrzymuje na baterii ponad 8 godzin. Praktycznie jedyna wada to brak radia FM. Zdarzyło mi się w nich kilka razy biegać i też zdały egzamin, dobre trzymanie w uchu, brak problemów z zasięgiem jak w przypadku Bluetooth. W tym przypadku nie widzę sensu kupowanie Jabry Sport. Cena za Sony 299 zł.
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2013, 21:37 przez tomasz.wujec, łącznie zmieniany 1 raz.
furek
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 18 mar 2004, 14:48

Nieprzeczytany post

Ten sam temat, inna cena, inna jakość :usmiech: . I pytanie - czy ktoś z Was testował chińszczyznę typu: http://allegro.pl/sluchawki-bezprzewodo ... 46205.html. Od razu powiem, że w czasie biegu średnio mi zależy na jakości dźwięku - byle był głośniejszy niż szum ;). Natomiast dobrze by było, żeby chociaż rok wytrzymały, żeby nie spadały w czasie biegu i przy tym nie kaleczyły głowy/szyi/uszu itp. No i żeby faktycznie dało się słuchać radia lub mp3 z karty, za sugerowane 20zł.
tomasz.wujec
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 01 wrz 2013, 21:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

furek pisze:Ten sam temat, inna cena, inna jakość . I pytanie - czy ktoś z Was testował chińszczyznę typu: http://allegro.pl/sluchawki-bezprzewodo ... 46205.html. Od razu powiem, że w czasie biegu średnio mi zależy na jakości dźwięku - byle był głośniejszy niż szum . Natomiast dobrze by było, żeby chociaż rok wytrzymały, żeby nie spadały w czasie biegu i przy tym nie kaleczyły głowy/szyi/uszu itp. No i żeby faktycznie dało się słuchać radia lub mp3 z karty, za sugerowane 20zł.
Bałbym się o trzy rzeczy:
- radio FM, przy takiej budowie praktycznie brak anteny, a zapewne robi za nią przewód łączący słuchawki, góra 10 cm:)
-długość pracy na baterii, sugerowane jest 4-8 godzin, a wiadomo jak jest z takimi sugerowanymi czasami nawet u bardziej znanych producentów
-jakość dźwięku, za taką kasę nie da się praktycznie umieścić tam sensownych głośniczków

Mimo tych wad myślę, że warto spróbować kupić. Dwadzieścia kilka złotych to nie majątek. Gdybyś kupił daj znać jak się sprawują:)
ahrian
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 cze 2013, 10:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

co do EH10 - miałem i nie są tragiczne. trzeba je bardzo długo wygrzewać - ok. kilkudziesięciu godzin - dlatego podczas dwóch wybiegań raczej nie da się sprawdzić ich jakości dźwięku. najlepiej do szuflady i dać im się porządnie nakręcić. po takim zabiegu grają już całkiem przyjemnie.

na co dzień używam jednak słuchawek Philips SHQ5200. jest też wersja douszna. jeśli chodzi o jakość dźwięku to w tej cenie są chyba najlepsze - kosztują ok. 180 złotych. do tego są bardzo wygodne, poduszeczki są odłączane - można je umyć po każdym treningu. kabel jest długi, z możliwością odłączenia jednej części, jeśli ktoś ma telefon/mp3 na ramieniu. mimo, ze są to słuchawki nauszne to efektu mikrofonowania praktycznie nie ma - pałąk jest wyposażony w dodatkowy silikonowy pasek, który tłumi wszelkie odbicia przy biegu. no i last but not least - słuchawki są po prostu śliczne :) polecam!

a co do słuchawek z wbudowanym mp3 to jedyne zdatne to te od sony z serii walkman - NWZ-W273. kosztują prawie 300 złotych, ale są wodoodporne i naprawdę fajnie grają.
FNW
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 28 sty 2012, 00:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubuskie

Nieprzeczytany post

Ja polecam SONY MW600 cena od 140 zł - słuchawki BLUETOOTH - 3 wielkości gumek do wyboru + radio - można wymienić słuchawki na każde inne ze standardowym wtykiem jack - co ciekawe mogą na raz współpracować z telefonem + innym urządzeniem bluetooth - wytrzymały u mnie dwa lata w tym bieganie w mrozach - załatwiła je dopiero pralka ;) Wbudowane przyciski do sterowania głośnością i przełączania utworów/stacji radiowych - jakoś dźwięku bez najmniejszych zastrzeżeń !

Wymiary: 62.0 x 15.0 x 17.5 mm

Masa: 13gr

Pojemność baterii: 170mAh

Maksymalny czas gotowości: 500h/godz

Maksymalny czas rozmowy: 11h/godz

Maksymalny czas pracy radia FM: 11h/godz

Wersja Bluetooth™: 2.1

Zasięg działania: do 10m

Bezpieczeństwo: 128-bitowe szyfrowanie łącza

Klawisze: Call control, On-off, Play-pause, Volume up/down (touch!), Next track, Prev track

Obrazek
KomPot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
Życiówka na 10k: 45,44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a ja polecam Jabra ale przewodowe Chill:
http://www.jabra.pl/Products/Mobile_Cor ... abra_CHILL
Kosztują 29zł, świetnie trzymają się ucha, nawet przy szybkim i dynamicznym bieganiu.
Jakość dźwięku super, w komplecie przejściówka do telefonów sony i iphone.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ