Buty do biegania New Ballance do 150 zł

silenter79
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 25 sie 2014, 08:08
Życiówka na 10k: 52 min 43 sek
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co sądzicie o butach NEW BALANCE MR 590. Biegam średnio 4 razy w tygodniu (suma to ok 50 km). Bieg po lasach ok 70% pozostałe to teren utwardzony. Ważę ok 82 kg, stopa neutralna. Traktował bym jako drugie buty treningowe. Chyba że macie inna propozycje na buty do 150 zł
PKO
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W deca są w promocji. Ja posiadam model m590 różnią się o ile pamiętam bieżnikiem. But lekki przewiewny, dynamiczny . Jeśli jesteś przyzwyczajony do grubej sztywnej podeszwy to będzie zupełnie inne odczucie. Za te pieniądze są moim zdaniem bardzo dobre - oczywiście patrząc indywidualnie na potrzeby. Nie jest to but dla każdego.
truskafka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 24 cze 2015, 17:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Miałam w590 czyli wersję damską, w decathlonie zakupioną. Jak dla mnie super buty, mięciutkie, bardzo lekkie. Na początku łydka dostała nieźle bo przynajmniej u mnie wymuszały bieganie ze śródstopia (biegam od niedawna i raczej nie za dużo ok 30km/tydzień). W sumie to jestem im za ten przymus wdzięczna bo przynajmniej kolana mnie nie bolały. Problem w nich to trwałość, swoje właśnie przed momentem oddałam do sklepu bo w lewym bucie po ok 70 km zaczął mi się odklejać ten szkielecik na zewnątrz (jeśli tak go można nazwać).
Awatar użytkownika
spens
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 972
Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fajne buty, mam ich męską wersje :) Jedyne zastrzeżenie to wytrzymałość buta. Popękała siateczka po bokach buta tam gdzie się zgina po ok 650km. Buty sobie zszyłem i dalej służą mi na leśnych duktach :)
Facebook / Endomondo / Garmin Connect

PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
maciejko129
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 20 sie 2015, 16:45
Życiówka na 10k: 40.12.142
Lokalizacja: Warszawka
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Polecam, biegam teraz w takich (tylko męskich :D) i powiem Ci, że sprawują się całkiem nieźle. Nie wiem, jak z wytrzymałością. Póki co mam w nich trochę ponad 20km.
Jeśli chodzi o boks, to najlepszy efekt daje worek do treningu.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

truskafka pisze:Miałam w590 czyli wersję damską, w decathlonie zakupioną. Jak dla mnie super buty, mięciutkie, bardzo lekkie. Na początku łydka dostała nieźle bo przynajmniej u mnie wymuszały bieganie ze śródstopia (biegam od niedawna i raczej nie za dużo ok 30km/tydzień). W sumie to jestem im za ten przymus wdzięczna bo przynajmniej kolana mnie nie bolały. Problem w nich to trwałość, swoje właśnie przed momentem oddałam do sklepu bo w lewym bucie po ok 70 km zaczął mi się odklejać ten szkielecik na zewnątrz (jeśli tak go można nazwać).
A w jaki to sposob buty wymuszaly na Tobie bieganie ze srodstopia?
truskafka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 24 cze 2015, 17:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem, po prostu zdecydowanie lepiej biegło mi się w ten sposób niż z pięt na palce, samo się tak robiło, w asisc ikaya spadam na piętę bardziej. Może to kwestia dropu? NB były bardziej płaskie. Ale to tylko moje odczucia.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że buty pośrednio "wymuszają" dane lądowanie. Biegałem w Ekidenach 50 - typowe spadanie na piętę, próbowałem w nich ćwiczyć lądowanie na śródstopie, ale po prostu się nie dało. Przesiadka na Pumy Faas 500 - drop 4 mm - nie potrafię w nich typowo lądować na piętę. Nawet tak chamsko próbując ryć piętą w chodnik - nie da się, jest to tak nienormalne w nich, że człowiek sam się przestawia.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:A w jaki to sposob buty wymuszaly na Tobie bieganie ze srodstopia?
buty tak robią np. przez:
a) lekturę ulotek
b) lekturę postów na forach
Go Hard Or Go Home
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wojtek ja kupiłem te buty ponieważ były tanie nie patrząc wcale na markę model itd. Biegając w ekkiden 50 miałem podobne odczucie. Może nie jest tak do końca ,że nie da się z pięty , ale jakoś zupełnie inaczej. Pewnie przesiadając się z butów o podobnej lonstrukcji nie czuje się tego. Ps: ulotki i reklamy mnie nie interesują...:)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ