od dwoch dni staram sie wybrac swoj pierwszy zegarek gps i bez prosby o pomoc chyba sie jednak nie obejdzie

-Przede wszystkim ma byc uzywany na co dzien jako zwykly zegarek, a jako, ze mam damski nadgarstek wolalbym, zeby byl jak najmniejszy i wygladal normalnie.
-bieganie, trekking, plywanie, rower - w tej kolejnosci.
-alarmy dla tempa i pulsu
-trening interwalowy
-jak najlepsze tempo chwilowe
-wysokosciomierz, kompas
-koniecznie musi podawac gridy w UMT
-dobra bateria w trybie trekking, zeby mi nie padl po 10h marszu
-cena ~1000zl
Na bardziej zaawansowanych funkcjach typu kalkulatory, analizy treningow, rysowanie sladow itp mi nie zalezy. Profesjonalnym biegaczem nie jestem i raczej takim nie bede ;]
Jedyne co sam znalazlem to Ambit2, ktory spelnia chyba wszystkie wymagania.
Bardzo mi sie podoba Fenix3, glownie za tarczowy zegarek i baterie, ale troche ponad moj limit, chyba, ze bym sie wstrzymal jak troche stanieje i polowal na uzywke. Od 3 lat biegam z gps w telefonie, wiec moge pobiegac jeszcze troche ;]