Mam niedawno kupione buty jak w temacie, zrobione w nich dokładnie 82 km.
W niedziele wieczorem poczułem lekki dyskomfort w lewym achillesie, pomyślałem, że pewnie to efekt stosunkowo obciążającego treningu w sobotę i niedzielnego dłuższego rozbiegania. Wczoraj wolne odpoczynek, jednak coś mnie tknęło i popatrzyłem na swoje nowe adidaski. Lewy but wydaje się jakby przekoślawiony, podeszwa z tyłu buty ucieka jakby do wewnątrz w stosunku do cholewki. Prawy wygląda normalnie. Oczywiście nie wiem czy to wpłynęło na Achillesa (pewnie nie) ale pytanie jest takie czy na takie coś można i czy jest sens oddawać te buty do reklamacji ? Nie wiem co będzie dalej, czy to zjawisko z podeszwą się pogłębi czy nie. Buty kupiłem w w sklepiebiegacza przez internet, generalnie są super i gdyby reklamacje jakoś uwzględniono to chciałbym takie same jeszcze raz. Dodam, ze inne moje buty biegowe nie mają takich przekoślawień, zarówno całkiem świeżutkie asicsy ds trainery jaki i stare zbiegane asicsy oberony.
Czy Waszym zdaniem jest to wada i kwalifikuje się do reklamacji ?
fotki poniżej :


