startówki
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 mar 2015, 01:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Potrzebuje pomocy w doborze startówek. Czy takie buty mogą służyć do szybkiego treningu, zawody 5k, 10k, i do maratonu? Czy w tym wypadku najlepiej zainwestować w druga parę? Cena nie ma dużego znaczenia, jeśli tylko jest tego warte.
Mam 172cm, ważę 69kg i jestem neutralem, biegam: 5k poniżej 19, 10k poniżej 40, na maraton celuje teraz w okolicach 3:15, do tej pory biegałem tylko w butach treningowych.
Prosiłbym o nazwy modeli w miarę możliwości, dzięki i pozdrawiam.
Potrzebuje pomocy w doborze startówek. Czy takie buty mogą służyć do szybkiego treningu, zawody 5k, 10k, i do maratonu? Czy w tym wypadku najlepiej zainwestować w druga parę? Cena nie ma dużego znaczenia, jeśli tylko jest tego warte.
Mam 172cm, ważę 69kg i jestem neutralem, biegam: 5k poniżej 19, 10k poniżej 40, na maraton celuje teraz w okolicach 3:15, do tej pory biegałem tylko w butach treningowych.
Prosiłbym o nazwy modeli w miarę możliwości, dzięki i pozdrawiam.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Ciekawy jestem czy do biegania z podanymi wyżej prędkościami warto inwestować w obuwie typowo startowe.
Tzn. czy faktycznie będzie wyraźnie widać urwany czas z uwagi na zastosowane obuwie startowe w opozycji do tzw. treningowego?
Gdzieś natknąłem się na opinię, że zaczyna to mieć znaczenie przy nieco większych szybkościach.
Tzn. czy faktycznie będzie wyraźnie widać urwany czas z uwagi na zastosowane obuwie startowe w opozycji do tzw. treningowego?
Gdzieś natknąłem się na opinię, że zaczyna to mieć znaczenie przy nieco większych szybkościach.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 mar 2015, 01:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Natknąłem się kiedyś, na buty 'treningowo-startowe' i dlatego szukam opinii, zaczynam biegać coraz częściej i dłużej około 70km na tydzień w tej chwili, no i myślę że szybko poprawiam wyniki
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
New Ballance 890 - lekkie buty treningowo startowe (870 odpowiednik dla pronatorów), bardzo dobre buty do wszystkiego, ogarną treningi jak i zawody od 5 do M. Na tym poziomie to bym raczej odradzał maraton w startówkach, nic to nie da a przeszkodzić może.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Na ubiegłoroczny maraton kupiłem Asics Lyte 33. Przed imprezą na wszelki wypadek zrobiłem w nich kilka treningów i jeden wyścig na 10km.
Maraton biegło mi się w nich dobrze, niczego sobie nie uszkodziłem, choć sprzedawca w sklepie Asics'a odradzał ten model na dystanse powyżej HM.
To chyba też kategoria "treningowo-startowa".
Maraton biegło mi się w nich dobrze, niczego sobie nie uszkodziłem, choć sprzedawca w sklepie Asics'a odradzał ten model na dystanse powyżej HM.
To chyba też kategoria "treningowo-startowa".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Gdzieś natknąłem się na opinię, że startówki warto rozważyć przy maratonie poniżej 3h. Powyżej tej granicy mogą zrobić więcej złego niż dobrego, ogólnie korzyść ze startówek powyżej tej granicy pewnie będzie znikoma a mniejszą amortyzację możesz odczuwać długo po maratonie. Sam planuję łamać granicę 3h na Orlenie póki co w butach treningowo-startowych Asics Trainer 19. Startowałem w nim już na 10km no i oczywiście robie szybkie treningi i dla mnie but bardzo dynamiczny a zarazem z amortyzacją i bardzo przewiewny. Poleciłbym przejściowo coś treningowo-startowego a dopiero później rozglądać się za startówkami.
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 lis 2014, 19:40
- Życiówka na 10k: 40:40
- Życiówka w maratonie: 3:28:08
Biegam dychę trochę wolniej od Ciebie (ok. 40min) ale zdecydowanie POLECAM zakup startówek na zawody 5-10km, oraz szybsze treningi.
Na pewno zauważysz różnicę na plus.
Ja biegam 5/10km w Mizuno Wave Musha (już nie do kupienia) i osiągam w nich zdecydowanie lepsze wyniki niż w butach treningowo-startowych. Oczywiście na maraton bym się nie odważył ich założyć, ale mocno się zastanawiam nad założeniem ich na 21km.
Na pewno zauważysz różnicę na plus.
Ja biegam 5/10km w Mizuno Wave Musha (już nie do kupienia) i osiągam w nich zdecydowanie lepsze wyniki niż w butach treningowo-startowych. Oczywiście na maraton bym się nie odważył ich założyć, ale mocno się zastanawiam nad założeniem ich na 21km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Jasne na 5 czy 10 km też bym polecał startówki, wcale nie twierdzę że nie widać różnicy pomiędzy nimi a treningowo-startowymi. Jednak pod maraton w tym przypadku ich zakup bym odradzał. Jak ktoś ma chęć i pieniądze to może kupić i jedne i drugie i sam sie przekonać na treningach co będzie lepsze dla niego i samemu podjąć ryzyko. Jeśli bierzemy pod uwagę zakup jednej pary butów to zdecydowanie polecam treningowo-startowe w tym przypadku. Sam biegłem debiut maratoński na jesieni w butach typowo treningowych Asics GT 2000 2 i wybiegałem 3:19, czy w startówkach zbliżyłbym się do 3:15? Wątpię. Pamiętajcie, buty same nie pobiegną 
