jestem w trakcie przygotowan do maratonu, w zwiazku z czym uznalam, ze m,oim nogom naleza sie w miare porzadne buty.. bylam w sklepie, pan ustawil mnie na biezni i nagral moj sposob stawiania nogi podczas biegu bez butow a pozniej z dwoma roznymi butami .. nie potrzebuje zadnych wzmocnien, mam neutralna noge, przymiezalam asicsa gel nimbus VII W i adidasa supernova cushion w, na nodze (stojac) nie czulam takiej wielkiej roznicy miedzy nimi, ale na biezni, ziemia a niebo (mimo zblizonej ceny), z reszta pozniej obejzalam sobie na kompie, ze w adidasach jakos tak dziwnie wyginam noge w kostce czasami (na zewnatrz) a w asicsy zupelnie to niweluja.. tylko, ze ich cena jest troche zabojcza - 150 Euro, na sieci znalazlam tansze Nimbusy, ale nie 7mki (jak te ktore przymiezalam) tylko 6stki, tak samo Cumulusy.. no i w koncu dochodze do pytania
czy ktos z was wie, czy jest duza roznica miedzy tymi modelami (miedzy VI a VII)? czy moze roznia sie tylko kolorystyka...?bede baaardzo wdzieczna za odpowiedz!
Pozdrowienia!
Pscoolka
aha nie wiem czy to istotne, ale biegam 3x w tygodniu po 20 km, 3x10 plus 1dzien przerwy, waze 46 kg (156cm), po dlugim bieganiu czuje czasami kolana (prawe), z tym ze musze zaznaczyc, ze moje obecne buty bardziej nadaja sie do tenisa niz biegania...
juz sie ciesze na wyprobowanie ich 