Nie miałem tej latarki w ręku ale z Twojego opisu wynika, wbrew postawionej przez Ciebie tezie, że do biegania to ona się jednak nieszczególnie nadaje. W każdym razie, w segmencie pow. 100zł spokojnie można znaleźć coś o wiele bardziej dopasowanego do naszej dyscypliny.
Podstawowym mankamentem jest to, że większość światła jest emitowana w postaci bardzo skupionej wiązki. Dzięki temu bez kłopotu dostrzeżemy obiekt w odległości kilkudziesięciu metrów, ale potkniemy się o wystający z ziemi konar.
Dobra czołówka dla biegacza MUSI być w stanie generować światło rozproszone. Jasność jest parametrem drugoplanowym, szczególnie, kiedy cała ta para idzie w gwizdek pod postacią wąskiego słupa światła.
Powiem Ci szczerze, że mam mieszane uczucia odnośnie tego snopa. Przy odpowiednim ustawieniu mamy widok na obiekty daleko, a z rozproszonego światła widzimy pod nogi. Jednak, przy złym może przeszkadzać. Zrobiłem zdjęcia jak świeci i ile oświetla i myślę, że każdy może sam ocenić, czy to jest to, czego oczekuje.