ale do rzeczy..jak narazie biegam w starych nike-ach lecz chciałbym kupić jakieś inne buty typowe do biegania.kryteria to :moja waga 93kg,biegam po asfalcie,typu stopy niestety nie znam,buty mogą byc tylko do biegania bo do kościoła mam inne 
co do ceny?hmm 150-200zł.doradzcie jakie moge kupić?w jakim sklepie?jestem ze śląska okolice rybnika wiec jak ktoś by doradził jeszcze jakis sklep w okolicy z dobrymi butami to byłoby ekstra..pozdro
Z takim podejściem lepiej zacznij oszczędzać na lekarza, kontuzja wkrótce. Naprawdę.laki83 pisze:witam..zacząłem sobie biegac całkiem nie dawno,nie biegam duzo bo najpierw męczyłem sie z bólem łydek które mnie bardzo spowalniały a teraz bolą piszczele ale trzeba byc twardym a nie miętkim
o to sie nie boje bo jesli chodziło o łydki to okazało sie że sie po prostu nie rozciągałem..uzytkownicy tego forum poradzili mi co nieco i przeszło tak samo teraz mam z przodem nóg tj piszczele..tez troche doczytałem i znalazłem tu na forum ciekawe porady jak sie nimi zająć czyli rozciągac je i cwiczyc..takze nie ma sie co baćKangoor5 pisze:Z takim podejściem lepiej zacznij oszczędzać na lekarza, kontuzja wkrótce. Naprawdę.laki83 pisze:witam..zacząłem sobie biegac całkiem nie dawno,nie biegam duzo bo najpierw męczyłem sie z bólem łydek które mnie bardzo spowalniały a teraz bolą piszczele ale trzeba byc twardym a nie miętkim
