Słuchawki dla biegacza w okularach

Themref
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 22 lip 2014, 21:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jest to mój pierwszy post na forum, wiec witam. A teraz do rzeczy. Szukam słuchawek dousznych do biegania tak do 100 zł i żeby nie przeszkadzały w noszeniu okularów (okulary korekcyjne nie przeciwsłoneczne). Na oku mam: Sennheiser PMX 80 Sport II, lecz nie wiem czy one idą w parze z okularami, nie ma u mnie w mieście gdzie ich przetestowac niestety a w ciemno nie chce zamawiać.
PKO
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1. Nie bardzo rozumiem, jak jakiekolwiek słuchawki douszne mogą kolidować z okularami.
2. Nie rozumiem, jak ludzie dają radę z bieganiem w okularach - po kilku minutach zsuwały mi się ze spoconego nosa. Sensowne bieganie umożliwiły mi dopiero soczewki kontaktowe.
Themref
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 22 lip 2014, 21:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1. No np to co jest na uszach te obręcze jak by, to może przeszkadzać jak ma sie założone okulary, bo jednak zauszniki lezą w tym samym miejscu na uchu co te obręcze (jak w tych Sennheiserach np)
2. No to najwidoczniej albo miałeś słabe okulary albo nos nie taki, bo mi sie nie zsuwają
purple
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zobaczy czy koniecznie potrzebujesz sluchawek z zausznikami.
Moze zwykle sluchawki, ale z kablem poprowadzonym po plecach, nie beda ci wypadac, obluzowywac sie i wtedy te "zauszniki" stana sie zbedne.

Sa tez sluchawki w ktorych mozesz przeprowac kabel za uchem i sa one wkladane tak jakby od gory.
Zobacz tutaj: http://sonusmobile.pl/Sluchawki-dokanal ... html#Efekt mikrofonowy
Wydaje mi sie ze sam kabelek to mniejsze zlo w polaczeniu z okularami, niz plastikowe/silikonowe zauszniki.
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Themref pisze:1. No np to co jest na uszach te obręcze jak by, to może przeszkadzać jak ma sie założone okulary, bo jednak zauszniki lezą w tym samym miejscu na uchu co te obręcze (jak w tych Sennheiserach np)
2. No to najwidoczniej albo miałeś słabe okulary albo nos nie taki, bo mi sie nie zsuwają
1. Słuchawki douszne z obręczami? No wiem, że takie są, ale napisałeś tylko "douszne". Wkładasz taka pchełkę do ucha i tyle, wisi z niej tylko przewód.

2. Okulary mam raczej mocne niż słabe ;) I zakup soczewek kontaktowych w 2003 roku był dla mnie impulsem do rozpoczęcia przygody z bieganiem :)
Awatar użytkownika
robin_ldz
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 02 gru 2010, 09:52
Życiówka na 10k: 47.11
Życiówka w maratonie: 3.50.19
Lokalizacja: HollyŁódź

Nieprzeczytany post

Gocu, nie każdy może używać soczewek.
Tacy ludzie szukają takich słuchawek, które będą w miarę "współpracowały" z okularami. Dodatkowo, jeśli ktoś ma problem z wypadającymi słuchawkami z uszu to już jest kaplica. :)
Jestem tego świetnym przykładem, więc na temat słuchawek i okularów mogę dużo powiedzieć.
Miałem kiedyś wspomniane przez Ciebie Themref PMXy. Mnie rozczarowały z dwóch powodów. Po pierwsze: kłopotliwie się ich używa zimą, gdy nosimy czapkę czy opaskę. Druga sprawa: to uszkodzony wtyk. Miesiąc, może dwa po tym jak skończyła się gwarancja słuchawki zaczęły "przerywać". Diagnoza - uszkodzony jack. Wylądowały w koszu, choć jak pewnie wiesz sportowe Seenki nie należą do tanich...
Natomiast jeśli chodzi o Twoje pytanie to nie przeszkadza w ich użytkowaniu noszenie okularów.
Mam też Kossy KSC75. Dobre, tanie słuchawki. Całkiem przyzwoicie grają. Mają tylko jedną wadę. Latem gdy jest ciepło ich duża powierzchnia nie pozwala "oddychać" uszom. Jeśli się nie pocisz nadmiernie to spokojnie dadzą radę. Ich wada staje się zaletą w zimie. :)
Po przygodzie z PMXami, myślałem, że nie wrócę do Seenheiserów. Jednak nadarzyła się okazja i za 15 funciaków kupiłem słuchawki PX 685 i Sports. Niestety, ponownie nastąpiło rozczarowanie, bo co jakiś czas pilot do sterowania odtwarzaczem/telefonem płata mi figle. Samoczynnie przerzuca rozdziały audiobooka, uruchamia voice memo w iPodzie - cuda. Odkryłem, ze dzieje się tak, gdy dostanie sie do tegoż pilota pot. Dodam, że producent reklamuje tę serię słuchawek jako wodoodporne... :)
Skończyło się na tym, że "rozbebeszyłem" pilot, solidnie go zaizolowałem i id jakiegoś czasu mam słuchawki bez pilota. Dobrze, że nie kupiłem ich za cenę z polskich sklepów. :)
Sam szukam słuchawek dla siebie, ale nic mi nie "podchodzi". Zastanawiam się nad takim modelem, którego nie wkładamy do ucha, wisi sobie zaczepiony kablem wokół ucha. Niestety, zapomniałem nazwę...

Ale się rozpisałem... :)
In this Religion, there are no holidays
fatjim
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 12 sty 2014, 12:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cześć,
Mialem identyczny problem. Przerobilem juz kilka roznych modeli sluchawek. Od modeli sprzedawane z telefonem poprzez troche drozsze z kablem plaskim jak makaron. Te byly najgorsze bo kabel mial wieksze tarcie o koszulke i jeszcze latwiej wypadaly.
Postanowilem zainwestowac ale znalazlem rozwiazanie. Bose ie2. Maja taka żelową wkladke zaczepiana w uchu. Bardzo wygodne a dźwięk rewelacyjny. Wadą jest cena.
Jest tez wersja sportowa ale byly jeszcze drozsze.
Do biegania i do wygodnego fotela - polecam :)
Podejrzewam, ze tak jak ja nie masz w uchu takjego specjalnego zwężenia, ktore utrzymuje słuchawkę :)
.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ