Buty do 150 złociszy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 cze 2014, 14:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Na forum jestem nowy, jednakże biegam od jakiegoś czasu. Po rozmowie z kilkoma osobami stwierdziłem, że pójdę za ich radą i zaopatrzę się w buty Asics. I w tym miejscu pojawia się moje pytanie. Czy jesteście w stanie polecić mi buty firmy Asics do 150 złoty. Przyznaję, że zależy mi aby wydać na owe buty jak najmniej. Dodam również, że zalezy mi na bieganiu powyżej 10km (o ile to ma jakiekolwiek znaczenie). Jeżeli nie da rady zmieścić się w tej cenie z "dobrymi" butami (wiem, że są buty Asics'a w niższych nawet cenach - ale czy warto je brać?!?!) to oczywiście proszę o polecenie jakichś innych. Jeżeli jednak stwierdzicie, że nie opłaca się za taką cenę kupować butów to również prosiłbym o takie info i ewentualnie ile trzeba szykować aby w ogóle móc myśleć o zakupie dobrych butów.
Z góry dzięki za wszelkiego rodzaju informacje,
Pozdrawiam,
Piotrek
Na forum jestem nowy, jednakże biegam od jakiegoś czasu. Po rozmowie z kilkoma osobami stwierdziłem, że pójdę za ich radą i zaopatrzę się w buty Asics. I w tym miejscu pojawia się moje pytanie. Czy jesteście w stanie polecić mi buty firmy Asics do 150 złoty. Przyznaję, że zależy mi aby wydać na owe buty jak najmniej. Dodam również, że zalezy mi na bieganiu powyżej 10km (o ile to ma jakiekolwiek znaczenie). Jeżeli nie da rady zmieścić się w tej cenie z "dobrymi" butami (wiem, że są buty Asics'a w niższych nawet cenach - ale czy warto je brać?!?!) to oczywiście proszę o polecenie jakichś innych. Jeżeli jednak stwierdzicie, że nie opłaca się za taką cenę kupować butów to również prosiłbym o takie info i ewentualnie ile trzeba szykować aby w ogóle móc myśleć o zakupie dobrych butów.
Z góry dzięki za wszelkiego rodzaju informacje,
Pozdrawiam,
Piotrek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
jest mnóstwo dobrych firm produkujących buty do biegania. nie kieruj się marką producenta. skoro nie masz jeszcze sprecyzowanych wymagań, bo dopiero zaczynasz, kup sobie buty Kalenji Ekiden 50 z Decathlonu, kosztują 60 złotych ale to dobre i sprawdzone buty. jak je zajedziesz, będziesz wiedział więcej o tym, czego potrzebujesz i wtedy świadomie wybierzesz kolejną parę.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 cze 2014, 14:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sęk w tym, że ja już mam doświadczenie z butami z decathlonu. Firmy, co prawda, nie pamiętam (prawdopodobnie jakiś noname), ale kosztowały 120 zł. I wszystko było z nimi ok do 5-ego kilometra biegu. Później jakby ktoś włączył przycisk i w miejscu (wewnętrzne strony obu stóp, ze 3-5 cm pod największym palcem - wybaczcie brak profesjonalnego nazewnictwa) zaczyna obcierać. DO 10 km ledwo człowiek jest w stanie się człapać. Dlatego chcę coś "lepszego" - a wiem, że Asics jest jedną z lepszych w swoim rodzaju. Zwłaszcza, że w tym roku zapisałem się na bieg powstania ^^.
Czekam więc na jakieś propozycje
Czekam więc na jakieś propozycje
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 09 cze 2014, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Chciałem zauważyć, że Kalenji ma dobre i niedrogie obuwie 

http://www.vitrumd3.pl/witamina-D3-=-Vi ... 3-ulotka,2
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 654
- Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:50
- Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy
Ale te z Decathlonu to były biegowe?
Asics to dobra firma ale nie wyróżnia się szczególnie od innych, znanych marek produkujących buty biegowe. A jest tego trochę: Adidas, Brooks, New Balance, Saucony. Wymieniłem tylko te, z którymi miałem jakiś kontakt. Z tych wszystkich mi najbardziej podpasowały Saucony ale już je zajeździłem i teraz biegam w Adidasach. To bardzo indywidualna kwestia, dlatego na początek warto kupić buty biegowe ale niekoniecznie bardzo kosztowne.
W podanym przez Ciebie pułapie cenowym, Asisc nie ma praktycznie żadnego modelu (poza jakimiś wyprzedażami, może). Zaryzykuj te 60zł na Ekideny 50 zgodnie z sugestią kolegi powyżej. Najwyżej wtopisz, ale lepiej wtopić 60zł niż kilka stów.
Pamiętaj, żeby koniecznie nie wybierać rozmiaru na styk. Musi być CO NAJMNIEJ 0,5cm luzu. Żeby Ci to zilustrować, powiem, że na codzień noszę rozmiar 42 a biegowe 44! Kiedyś miałem 43, to robiły mi się odciski (nota bene, to były właśnie Asicsy). Prawdopodobnie to właśnie jest przyczyna problemów, które opisałeś powyżej. Stopa podczas biegu puchnie!
Asics to dobra firma ale nie wyróżnia się szczególnie od innych, znanych marek produkujących buty biegowe. A jest tego trochę: Adidas, Brooks, New Balance, Saucony. Wymieniłem tylko te, z którymi miałem jakiś kontakt. Z tych wszystkich mi najbardziej podpasowały Saucony ale już je zajeździłem i teraz biegam w Adidasach. To bardzo indywidualna kwestia, dlatego na początek warto kupić buty biegowe ale niekoniecznie bardzo kosztowne.
W podanym przez Ciebie pułapie cenowym, Asisc nie ma praktycznie żadnego modelu (poza jakimiś wyprzedażami, może). Zaryzykuj te 60zł na Ekideny 50 zgodnie z sugestią kolegi powyżej. Najwyżej wtopisz, ale lepiej wtopić 60zł niż kilka stów.
Pamiętaj, żeby koniecznie nie wybierać rozmiaru na styk. Musi być CO NAJMNIEJ 0,5cm luzu. Żeby Ci to zilustrować, powiem, że na codzień noszę rozmiar 42 a biegowe 44! Kiedyś miałem 43, to robiły mi się odciski (nota bene, to były właśnie Asicsy). Prawdopodobnie to właśnie jest przyczyna problemów, które opisałeś powyżej. Stopa podczas biegu puchnie!
Ostatnio zmieniony 09 cze 2014, 15:22 przez Kolaj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 cze 2014, 14:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, biegowe...Kolaj pisze:Ale te z Decathlonu to były biegowe?
I właśnie tak chyba zrobię. Zwłąszcza, że teraz nie mogę sobie pozwolić na buty za 300 stówki, a kupować takie buty tylko po to żeby okazały się złe, średnio mi się widzi.
No nic to może w najbliższy weekend przejadę się do decathlonu i coś wybiorę.
dzięki za odp
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 15 mar 2014, 22:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak sie dobrze poszpera mozna wyrwac tanio , ja kupilem asics gel enduro 9 za 160 zł z przesylka ostatnie numery i sztuki wyprzedaży, a rozmiar tak ja napisal kolega pierwsze asics kupilem 0.5 cm wieksze niz nosze i po 5km czulem jak palec niema miejsca odsprzedalem . I teraz 1cm wieksze i jest super. Ja biegam po lesie ekideny 50 nie zdaly egzaminu najgorzej bylo po deszczu ale na krutkie wybiegania po asfalcie sa ok.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 cze 2014, 14:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Coś w tym musi być bo i ja słyszałem, że lepiej jest kupić buty o numer za duże. A jeżeli chodzi o Kalenji Ekiden 50 to porzytałem sobie troszkę na temat tych butyów i wypadają one raczej średnio - co prawda przeczytałem jeden artykuł ^^, nie zmienia to jednak faktu, że po dwu letnim bieganiu w butach jakości średniej (a przypomniałem sobie, że były to buty firmy Go Sport, takie z pochylonym znaczkiem S, aczkolwiek modelu nie znam) chcę w końcu kupić buty dobrej jakości. Obawiam się jednak, że będę musiał na nie troszkę więcej wydać niż 150 złoty. Chyba, że tak jak przedmówca znajdę jakąś fajną ofertę....
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie rozumiem tej wieśniackiej mody na nieodmienianie "złotego". Jesteście takimi śmierdzącymi leniami czy niechlujami? Czy to po prostu głupota?piotrek_86_pl pisze:Czy jesteście w stanie polecić mi buty firmy Asics do 150 złoty.
Non stop to słyszę, ale pierwszy raz widzę, żeby ktoś tak napisał... Tragedia.
DOPEŁNIACZ kogo? czego? "złotych"
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 cze 2014, 14:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Masz prawo wyrazić swoje zdanie i mam nadzieję, że sobie ulżyłeśgocu pisze:Nie rozumiem tej wieśniackiej mody na nieodmienianie "złotego". Jesteście takimi śmierdzącymi leniami czy niechlujami? Czy to po prostu głupota?piotrek_86_pl pisze:Czy jesteście w stanie polecić mi buty firmy Asics do 150 złoty.
Non stop to słyszę, ale pierwszy raz widzę, żeby ktoś tak napisał... Tragedia.
DOPEŁNIACZ kogo? czego? "złotych"

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Dobre buty dla ciebie, to są buty wygodne. Rozmiar to rzecz podstawowa, ale musisz dopasować również buty do szerokości stopy, co jest nie mniej ważne. Asicsy są tak samo dobre jak każde inne, o ile podpasują ci. Albo będą tak samo złe. Mi nie pasują zupełnie bo są za wąskie dla mojej stopy (zdjęty paznokieć palucha po maratonie). I tyle. Nie kieruj się marką, kieruj się wygodą. But ma nie przeszkadzać.piotrek_86_pl pisze:Witam,
Na forum jestem nowy, jednakże biegam od jakiegoś czasu. Po rozmowie z kilkoma osobami stwierdziłem, że pójdę za ich radą i zaopatrzę się w buty Asics. I w tym miejscu pojawia się moje pytanie. Czy jesteście w stanie polecić mi buty firmy Asics do 150 złoty. Przyznaję, że zależy mi aby wydać na owe buty jak najmniej. Dodam również, że zalezy mi na bieganiu powyżej 10km (o ile to ma jakiekolwiek znaczenie). Jeżeli nie da rady zmieścić się w tej cenie z "dobrymi" butami (wiem, że są buty Asics'a w niższych nawet cenach - ale czy warto je brać?!?!) to oczywiście proszę o polecenie jakichś innych. Jeżeli jednak stwierdzicie, że nie opłaca się za taką cenę kupować butów to również prosiłbym o takie info i ewentualnie ile trzeba szykować aby w ogóle móc myśleć o zakupie dobrych butów.
Z góry dzięki za wszelkiego rodzaju informacje,
Pozdrawiam,
Piotrek
Z Kalenji nie miałem przyjemności a sam biegam w butach z Lidla - 60/70 zł i przebiegnięte ponad 4.5k km w trzech parach. Treningi, zawody, wszystko po prostu. Da się

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 cze 2014, 14:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Raz jak kupowałem buty w decathlonie to również kierowałem się tym, żeby były wygodne. I, zaiste, były wygodnem podczas przymierzania. Jak się w nich przeszedłem parę metrów, czy nawet przebiegłem w sklepie to wszystko było, że tak powiem, GIT. Ale problem zaczął sięp o 5 km. Wiem jedno... moje poprzednie buty nie miały tego żelu (tak to się chyba nazywa - wybaczcie za brak profesjonalnego nazewnictwa), czy też grubej warstwy amortyzującej gumy w podeszwie. BYły twarde i każdy jeden kamyczek czułem.tajt28 pisze:Dobre buty dla ciebie, to są buty wygodne. Rozmiar to rzecz podstawowa, ale musisz dopasować również buty do szerokości stopy, co jest nie mniej ważne. Asicsy są tak samo dobre jak każde inne, o ile podpasują ci. Albo będą tak samo złe. Mi nie pasują zupełnie bo są za wąskie dla mojej stopy (zdjęty paznokieć palucha po maratonie). I tyle. Nie kieruj się marką, kieruj się wygodą. But ma nie przeszkadzać.piotrek_86_pl pisze:
Z Kalenji nie miałem przyjemności a sam biegam w butach z Lidla - 60/70 zł i przebiegnięte ponad 4.5k km w trzech parach. Treningi, zawody, wszystko po prostu. Da się
Dlatego wiem, że potrzeba mi butów z dobrą amortyzacją. Przymierzałem buty Asics Gt 1000 i Asics IKAYA T32UQ. Te pierwsze (gt 1000) były mega wygodne, gruba miękka podeszwa, te drugie natomaist już miały podeszwę troszkę cieńszą i czyłem się deczko gorzej. Niestety, to było na płaskiej powierzchni i przeszedłem się w nich parę kroków. Nie wiem co by było po dłuższym bardziej wymagającym dystansie.
Może i za bardzo przeżywam wybór butów, ale raz już się naciąłem i moje stopy troszkę się przez to musiały regenerować. Dlatego teraz wolę dobrze się przygotować do wyboru butyów.
dzięx jeszcze raz za komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 654
- Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:50
- Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy
Po tych 5km prawdopodobnie stopy trochę zdążyły napuchnąć (to zupełnie normalne) i brakło dla nich miejsca. Stąd tak ważny jest wspomniany wcześniej zapas.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Kolega widzę nie zorientowany w temacie butów. No ale od czego jest forum....
Radzę przewertować kilka tematów i zorientować się w temacie.
Zacznijmy od tego, że samą amortyzacją się nie biega... im większa nie znaczy lepsza. JEden woli mniej amortyzacji drugi mniej. Ja osobiście wolę mniej.
Amortyzacja nie rozwiąże problemu czucia kamyczków pod stopą.
Osobiście radziłbym kupić sobie tańsze i wygodne buty w decathlonie.
Ja kiedyś kupiłem w sklepie biegacza buty za 529 zł ( takie mi dobrali) i okazały się kiepskie jak dla mnie...
Radzę przewertować kilka tematów i zorientować się w temacie.
Zacznijmy od tego, że samą amortyzacją się nie biega... im większa nie znaczy lepsza. JEden woli mniej amortyzacji drugi mniej. Ja osobiście wolę mniej.
Amortyzacja nie rozwiąże problemu czucia kamyczków pod stopą.
Osobiście radziłbym kupić sobie tańsze i wygodne buty w decathlonie.
Ja kiedyś kupiłem w sklepie biegacza buty za 529 zł ( takie mi dobrali) i okazały się kiepskie jak dla mnie...