Biegam od niedawna. Właściwie od sierpnia 2013. Moje pierwsze buty to asics patriot 5. Zaczęłam od krótkich dystansów, równocześnie był fitness i rower. Wydłużałam stopniowo dystanse dokładając różne nawierzchnie. Teraz biegam 1-2x w tyg. po 10km i raz w tyg 17-20km - trochę asfaltu, trochę kostki, trochę leśnych duktów (oprócz tego rower i joga). I teraz czas na ważną informację: 68 kg i 163 cm wzrostu (wiem, wiem, ciągle bmi powyżej normy, za to masa tłuszczowa się zmniejsza). Asicsy już są na wykończeniu i czas na nowe obuwie. Założyłam limit 150-200pln. Stopa z lekka supinująca (o ile to ma znaczenie). Mieszkam na zapupiu - preferuję zakupy przez neta. Coś doradzicie??? Czy mnie zignorujecie i każecie lepiej poszukać?
