Wcześniej biegałam krótko i bardzo sporadycznie. Do takich treningów służyły mi używane reeboki dorwane gdzieś na allegro za grosze.
Miesiąc temu zaczęłam biegać co drugi dzień po ok. 1h i stare buty zaczęły mnie obcierać. Nie zmartwiłam się bardzo, w końcu stare i zniszczone, więc zainwestowałam w nike free runy. Niestety jak buty stare obcierały, tak samo obcierają i nowe i to w takim miejscu, w którym żadne inne buty mnie nie obcierały.
Miałam nadzieję,że stopa się przyzwyczai, biegałam z zabandażowanymi nogami, wkładałam różne miśki, te naklejki silikonowe do obierających butów, poduszeczki takie małe nawet. :D Nic to nie dało, moje pytanie brzmi czy da się coś z tym zrobić czy buty do wyrzucenia?
Po 2. Wiem,że w niektórych sklepach sportowych dobierają obuwie do biegania na podstawie analizy biegowej, budowy stopy itp
Moje pytanie brzmi czy warto i czy w Warszawie moglibyście polecić jakieś sprawdzone miejsce w którym takowe usługi są świadczone?
Z góry dziękuję za odpowiedzi. Przepraszam, jeśli moje pytanie jest absurdalne, na zdrowy chłopski,rozum jak buty obcierają to powinno się je wywalić, ale dałam za nie trochę kasy,a nie chcę znowu ryzykować,że kupię kolejne i będzie to samo. Laikiem jestem, a może jednak się okaże,że wystarczy inna wkładka lub skarpetka :D
